- W dobie występów wokalistów, którzy bardziej martwią o lakier do paznokci, to ty jesteś dla mnie przedstawicielem starej szkoły męskiego wokalu - tak występ Piotra Karpienia skomentowała Agnieszka Chylińska. Podobnie uznali telewidzowie, którzy wysłali na Piotra najwięcej głosów. Do finału dostała się także Natalia Baj i chór Sound'n' Grace.
Po występie Piotra Agnieszka Chylińska najpierw długo wpatrywała się w jego oczy, a potem ten rzucił się jej w ramiona. Komplementów nie szczędziła też pozostała dwójka jurorów.
Robert docenił talent Piotra, ale zauważył, że jest on zbyt skromny i nieśmiały: Piotrze, jesteś najwyższej klasy profesjonalistą. Fajnie, że nie skopiowałeś utworu U2. Moim zdaniem jesteś zbyt skromny. Masz talent i masz klasę.
Małgorzata Foremniak natomiast pochwaliła skromność Piotra. - Za to cię bardzo cenię, że dzisiaj tak po prostu stanąłeś na scenie i pokazałeś swoją moc i swoją wrażliwość. To jest twoja wielkość. Skromny, ale wielki!- chwaliła wokalistę Foremniak.
Chór i Natalia Baj
Kolejne miejsca w głosowaniu zajęły również śpiewające Natalia Baj i chór Sound'n'Grace, który jury wybrało na kolejnego finalistę. Jury tak skomentowało występ chóru:
- Jesteście najlepszym chórem w Polsce. Chciałbym zobaczyć was na otwarciu Euro w Warszawie - to gigantyczny komplement z ust Roberta, choć ten jako jedyny nie zagłosował na S'n'G podczas wyboru drugiego finalisty.
Agnieszka Chylińska, fanka gospel, nazwała S'n'G mistrzami świata.
baj//gak
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn