Przez ponad dwie godziny w nocy z poniedziałku na wtorek strażacy z okolic Tenczyna w Małopolsce wyciągali z rowu ciężarówkę, która wpadła tam po wczorajszym zderzeniu z samochodem osobowym. W wypadku rannych zostało pięć osób. Zakopianka jest już przejezdna.
Jak poinformował Tadeusz Wacha z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubniu, akcja nie mogła zostać przeprowadzona w ciągu dnia, ze względu na duży ruch na drodze. Strażacy musieli poczekać do nocy.
- Akcja wyciągania ciężarówki z rowu została zaplanowana przez właściciela samochodu i policję tak, aby był jak najmniejszy ruch na drodze - potwierdził dyżurny z punktu informacji drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie.
Pięć osób rannych. Jedna w szpitalu
Zakopianka była nieprzejezdna od godz. 23 do 1 w nocy. Obecnie w okolicach Tenczyna nie ma już utrudnień. Przejezdne i czarne są również wszystkie drogi krajowe w Małopolsce.
W poniedziałkowym zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką rannych zostało pięć osób. Jedna z nich została przetransportowana do szpitala śmigłowcem. Policja ustala przyczyny wypadku.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24