- Jestem przekonany, że współpraca (prezydenta elekta Karola Nawrockiego - red.) z Prawem i Sprawiedliwością będzie tak dobra jak w kampanii - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Paweł Szefernaker. Dodał, że Nawrocki "to był kandydat, który w wielu sprawach miał inne zdanie niż PiS". - Współpracował z wieloma osobami, które w kampanię innego kandydata by się nie zaangażowały. Jednocześnie umieliśmy to pogodzić z poparciem największej partii opozycyjnej - mówił gość "Rozmowy Piaseckiego".
Po poniedziałkowym spotkaniu w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej pojawiły się informacje, że Jarosław Kaczyński zasugerował Nawrockiemu, by to Marek Kuchciński, były marszałek Sejmu z ramienia PiS odwołany z funkcji za "aferę samolotową", został szefem jego kancelarii. Według ustaleń "Newsweeka" Karol Nawrocki miał odmówić.
- W ciągu ostatnich trzech dni odbyłem wiele rozmów z prezydentem elektem i liderami PiS i pierwszy raz słyszę o takiej propozycji. Spekulacje medialne bardzo często bywają nieprawdziwe - stwierdził Szefernaker. Wyraził przekonanie, że "partnerskie relacje" na linii prezydent-Prawo i Sprawiedliwość sprawią, że "nie będą potrzebne żadne sugestie".
Kim otoczy się Karol Nawrocki
Szefernaker mówił także o planach prezydenta elekta na najbliższe dwa miesiące. Kadencja Andrzej Dudy kończy się w sierpniu i to wtedy Nawrocki obejmie urząd głowy państwa.
- W tej chwili pan prezydent elekt będzie kompletował zespół, który będzie z nim współpracował. Rozmawialiśmy o tym, jak ten zespół ma wyglądać przez najbliższe dwa miesiące, tak, żeby to było skuteczne i dobrze funkcjonowało - powiedział.
Poinformował przy tym, że do czasu objęcia urzędu Nawrocki będzie miał swoje biuro w kancelarii prezydenta. - Jesteśmy po rozmowach z szefową kancelarii prezydenta, jak to będzie wyglądało. Jest to okres przejściowy, a o tym, co będzie w przyszłości i jak będzie wyglądał zespół, który będzie współpracował z prezydentem Nawrockim, to będzie pan prezydent Nawrocki informował - stwierdził wymijająco Szefernaker, dopytywany, czy prezydent elekt, po skutecznie przeprowadzonej kampanii wyborczej, zaproponował mu jakąś funkcję u swojego boku.
Szefernaker zapowiedział, że "w kolejnych dniach będą konkretne informacje". - W tej chwili jest wiele rozmów, ale także not gratulacyjnych z całego świata. Na te noty odpowiadają współpracownicy pana prezydenta, którzy współpracowali z nim w trakcie kampanii, także współpracownicy, którzy pracują z nim w Instytucie Pamięci Narodowej - powiedział gość TVN24, nie ujawniając nazwisk.
Plany Nawrockiego na pierwsze dni prezydentury
Jaka będzie pierwsza ustawa prezydenta Karola Nawrockiego? - Mówiliśmy w kampanii o konkretach, o konkretnych terminach, (Nawrocki - red.) mówił o CPK na przykład - odparł Szefernaker.
Jednym z flagowych postulatów gospodarczych Nawrockiego było podniesienie drugiego progu podatkowego do 140 tysięcy złotych dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci.
- Ten postulat kosztuje kilkadziesiąt miliardów złotych - podkreślił gość TVN24. Przypomniał, że w programie Nawrockiego było siedem postulatów podatkowych. - To są postulaty, które można zrealizować uszczelniając dziurę VAT-owską - przekonywał. Zapewnił, że wszystkie pomysły przedstawiane przez Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej "były policzone". - Wiedzieliśmy, że to muszą być projekty do zrealizowania - dodał.
- Było pare zobowiązań co do tego, co w ciągu pierwszych dni (prezydentury - red.) będzie zrealizowane i te obietnice będą realizowane - zapowiedział Szefernaker. Dodał, że wiele będzie zależało od relacji z rządem. - Chcielibyśmy, żeby były dobre - przyznał. - Z szacunku do Polaków trzeba współpracować z każdym rządem, z którym w danym momencie będzie potrzeba współpracy - stwierdził.
Szefernaker o aferach wokół Karola Nawrockiego
Gość Konrada Piaseckiego był także pytany o kontrowersyjne fakty z życiorysu Karola Nawrockiego, które wyszły na jaw w trakcie kampanii. Szefernaker stwierdził, że wiele spraw, z których próbowano zrobić temat kampanii, nie było popartych dowodami. - O wielu sprawach rozmawialiśmy wcześniej i to nie było tak, że one zaskakiwały - zapewniał.
Dopytywany, czy wiedział, że Nawrocki miał problem z poświadczeniem bezpieczeństwa ABW i musiał się tłumaczyć agencji z mieszkania w Gdańsku, Szefernaker odparł: - Wiedziałem, że otrzymywał za każdym razem pozytywną decyzję (w sprawie poświadczenia bezpieczeństwa - red.) i że nie budziło to ostatecznie takich problemów, które by blokowały jakikolwiek dostęp do informacji. - Wszystkie te sprawy nie były przeszkodą w otrzymaniu poświadczenia. To najlepsza rekomendacja - stwierdził.
Dopytywany, czy wiedział o ustawkach kibolskich, Szefernaker odpowiedział, że "nie wszystkie informacje, które się pojawiały w mediach, były prawdziwe". Na pytanie, w ilu ustawkach brał udział Nawrocki, szef jego sztabu odparł wymijająco, że "to jest kwestia, którą na pewno można było ustalić w trakcie kampanii". Nie udzielił konkretnej odpowiedzi.
- A co pan nazywa ustawką? - zapytał Konrada Piaseckiego. - Nie znam sprawy, w której Karol Nawrocki brał udział w jakiejś sytuacji, gdzie siłowano się na niebezpieczne narzędzia - zapewnił. Dodał, że Karol Nawrocki był zaskoczony tym pytaniem podczas rozmowy ze Sławomirem Mentzenem i "powiedział prawdę".
Autorka/Autor: Monika Winiarska/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Adam Chelstowski / Forum