"Nie trzeba fałszować głosów, jeżeli wcześniej sfałszowano ustrój"

Źródło:
TVN24
Małecki: sędziowie, którzy zajmują się protestami wyborczymi, są podejrzani w rozumieniu pamiętnej uchwały SN
Małecki: sędziowie, którzy zajmują się protestami wyborczymi, są podejrzani w rozumieniu pamiętnej uchwały SNTVN24
wideo 2/20
Małecki: sędziowie, którzy zajmują się protestami wyborczymi, są podejrzani w rozumieniu pamiętnej uchwały SNTVN24

Konstytucja jasno mówi, że ważność wyboru prezydenta stwierdza Sąd Najwyższy. To znaczy organ niezależny, bezstronny, z osobami, które nie budzą wątpliwości co do ustrojowego statusu, jak również nie budzi wątpliwości ich bezstronność i niezależność od władzy politycznej - powiedział we "Wstajesz i weekend" w TVN24 dr Mikołaj Małecki. A jak dodał, "sędziowie, którzy teraz zajmują się protestami wyborczymi są sędziami podejrzanymi w rozumieniu pamiętnej uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego ze stycznia 2020 roku".

Sąd Najwyższy rozpoznał w czwartek pierwsze protesty wyborcze. Spośród dwunastu trzy uznał za zasadne, lecz bez wpływu na wynik wyborów, jeden za niezasadny, zaś osiem pozostawił bez dalszego biegu - poinformował zespół prasowy SN. Łącznie do SN trafiło ponad 5800 protestów wyborczych.

"Zupełnie nowa izba, stworzona przez aktualną władzę polityczną"

Dr Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego był pytany we "Wstajesz i weekend" w TVN24 o to, kto rozpatruje protesty wyborcze po tegorocznych wyborach prezydenckich. - To jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, nowa zupełnie izba, stworzona przez aktualną władzę polityczną tak naprawdę właśnie po to, żeby zajmować się trochę obok innych, starych izb Sądu Najwyższego, różnymi kwestiami dotyczącymi kluczowych rzeczy - powiedział.

- Sędziowie tej izby rozpatrują między innymi skargi nadzwyczajne. To jest taka procedura, która może w ogóle uchylić każde inne orzeczenie wydane przez nawet Sąd Najwyższy. Sędziowie tej nowej izby rozpatrują protesty wyborcze, czyli obywatelskie protesty, które dotyczą różnych zastrzeżeń, nieprawidłowości związanych z przebiegiem wyborów - mówił.

"To są sędziowie podejrzani w rozumieniu tej pamiętnej uchwały ze stycznia 2020 roku"

Podkreślił, że "wszyscy sędziowie tej izby, którzy teraz zajmują się protestami wyborczymi, to są sędziowie podejrzani w rozumieniu pamiętnej uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego ze stycznia 2020 roku". - Wtedy właśnie Sąd Najwyższy powiedział, że udział w składzie orzekającym takich właśnie sędziów, powołanych przez upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa, czyli sędziów właśnie z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, sprawia, że skład sądu jest nienależycie obsadzony albo sprzeczny z przepisami prawa - wyjaśniał.

- W normalnej, jednostkowej sprawie, oczywiście bardzo ważnej, ale jednostkowej sprawie, która nie wpływa na funkcjonowanie całego państwa, ci sędziowie powinni się powstrzymać od orzekania. Nie mogą rozpatrywać takiej sprawy jako bezstronny sąd, bo są podejrzenia co do ich bezstronności - zaznaczył.

A tutaj - jak dodał - "decydują o sprawie, która jest na politycznym ostrzu noża". - Decydują o personalnej sprawie ważności wyboru politycznego jednej osoby, czyli obecnego prezydenta Rzeczypospolitej na drugą kadencję - powiedział.

- Jeżeli nie mogą brać udziału w normalnej sprawie związanej z różnymi kwestiami, różnych dziedzin prawa, to tym bardziej w tak upolitycznionej sprawie. Nie mogą również rozpatrywać tej sprawy w taki sposób, który by nie budził wątpliwości co do ich bezstronności - skomentował.

"Nie trzeba fałszować głosów, jeżeli wcześniej sfałszowano ustrój"

Małecki zapytany, czy rozstrzygnięcia wydane przez taką grupę sędziów Sądu Najwyższego mogą być przez kogoś podważone, odpowiedział, że "tutaj właśnie jest cały tragizm sytuacji, w której się znajdujemy obecnie".

- Nie trzeba fałszować głosów, jeżeli wcześniej sfałszowano ustrój. Mamy atrapę Trybunału Konstytucyjnego, mamy atrapę Krajowej Rady Sądownictwa, która nadaje rekomendacje sędziom, którzy są powoływani również w niekonstytucyjnym trybie przez prezydenta, potem ci neosędziowie oceniają ważność wyboru prezydenta. Sfałszowanie ustroju powoduje, że my nie możemy mieć zaufania do wiarygodności działania tych właśnie osób, które rozstrzygają o tak ważnych sprawach - mówił.

Jak zaznaczył, "decyzja Sądu Najwyższego, zgodnie z konstytucją, jest ostateczna". - Sąd Najwyższy stwierdza ważność wyborów i to jest decyzja ostateczna. Nie może tego zakwestionować już żaden inny sąd. Konstytucja też mówi jasno, że ważność wyboru prezydenta stwierdza Sąd Najwyższy. To znaczy organ niezależny, bezstronny, z osobami, które nie budzą wątpliwości co do ustrojowego statusu, jak również nie budzi wątpliwości ich bezstronność i niezależność od władzy politycznej - podkreślał.

- Tutaj niestety brak wyłączenia się tych sędziów z rozpatrywania protestów wyborczych powoduje, że mamy obiektywne wątpliwości, że w społecznej ocenie, społecznym odbiorze, z uwagi na cały kontekst polityczny, te osoby nie mają mandatu, żeby rozstrzygać te protesty jako Sąd Najwyższy - powiedział.

"Odrębną decyzją Sądu Najwyższego jest stwierdzenie w ogóle ważności wyborów"

- Rozpatrywanie pojedynczych protestów wyborczych to jest jedna sprawa. Odrębną decyzją Sądu Najwyższego jest stwierdzenie w ogóle ważności wyborów. To nie jest taka prosta suma jednostkowych zatwierdzeń albo odrzuceń protestów wyborczych. To jest osobna merytoryczna decyzja, czy wybory w ogóle są ważne, czy nie - zaznaczył.

- Jeżeli w ogóle nie było podstawy prawnej, żeby zgodnie z konstytucją w konstytucyjnym terminie zarządzić te wybory, to takie wybory nie mogą być ważne, niezależnie od tego ile jednostkowych protestów wyborczych wpłynęło do Sądu Najwyższego - powiedział.

Zauważył jednak, że tych protestów było niecałe sześć tysięcy. - Więc już niektórzy w przestrzeni publicznej, nawet sam rzecznik Sądu Najwyższego tak trochę bagatelizując mówił, że tych protestów jest mało i jak je zsumujemy, to nie zapełnią nam różnicy, która decydowała o zwycięstwie konkretnego kandydata - powiedział.

- Inną sprawą jest podjęcie decyzji w ogóle o ważności wyborów biorąc pod uwagę cały kontekst faktyczny i normatywny. Nie jest wiążąca dla Sądu Najwyższego uchwała PKW, nie jest wiążące dla Sądu Najwyższego postanowienie marszałka Sejmu o rozpisaniu tych wyborów w niekonstytucyjnym terminie - podkreślił.

Jak dodał, to również "zgodnie z przepisami konstytucji powinien Sąd Najwyższy ocenić, bo on jest najwyższą, ostateczną instancją do podjęcia decyzji o ważności tych wyborów". 

Autorka/Autor:kb/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24