Wszystkie sejmowe partie zgodnie zapewniają, że są za utrzymaniem praw działkowców. - Właściciele ogródków nie mają się czego obawiać - mówi Paweł Olszewski z PO. PiS i SLD zapowiadają z kolei, że zajmą się przygotowaniem projektu nowej ustawy. Wspólną pracę nad przepisami zapowiedziała Ewa Kopacz.
- Wyrok Trybunału należy z całą pewnością wykonać, orzeczenie TK w żaden sposób nie odbije się na użytkownikach działek, mogę zapewnić to z całą mocą - powiedział po wyroku Trybunału Paweł Olszewski. Zapewnił, że każda zmiana będzie korzystna dla działkowców, którzy - w jego opinii - nie mają się czego obawiać, w przeciwieństwie do PZD i prezesa. - Ci, którzy te działki dotychczas mieli, mogą spać spokojnie - podkreślił. Pytany, czy Platforma będzie pracowała nad nową ustawą o rodzinnych ogrodach działkowych, Olszewski powiedział: "Z całą pewnością będziemy się do tego przymierzali, jest taki wyrok i trzeba go wykonać". Za utrzymaniem przywilejów dla działkowców jest także marszałek Sejmu Ewa Kopacz. - Nie możemy odbierać ogródków działkowcom, szczególnie emerytom, rencistom, którzy jak sami mówią, również przed kamerami, że te ogródki, te ich malutkie poletka, to ich sens i radość życia - powiedziała na środowej konferencji prasowej w Sejmie Kopacz. Zaznaczyła też, że decyzja o utrzymaniu praw działkowców zapadła na wtorkowym posiedzeniu klubu PO w Jachrance.
Marszałek poinformowała, że projekty złożone przez różne kluby w tej sprawie będą procedowane wspólnie.
PiS i SLD będą bronić działkowców Mariusz Błaszczak z PiS poinformował z kolei, że jego klub przedstawi nowy projekt ustawy. - Jesteśmy zdecydowanie przeciwni temu, żeby tereny działkowe były przeznaczone pod zabudowę deweloperską. Powinny zostać w takiej formie, w jakiej są dziś, jako tereny zielone - powiedział. Ustawą chce się zająć także SLD, które ocenia wyrok jako szkodliwy dla wielu Polaków. - Tego rodzaju ograniczenia, które wprowadza Trybunał, to dla nich niepowetowana strata - powiedział Stanisław Wziątek. Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński stwierdził natomiast, że SLD "zawsze bronił i będzie bronił działkowców". - Po dzisiejszym wyroku Trybunału Konstytucyjnego powołamy, najszybciej jak się da, zespół, który przygotuje projekt nowej ustawy, bo trudno poprawiać ten, który jest - projekt ustawy, który będzie bronił działkowców"- powiedział Joński na briefingu po środowym orzeczeniu TK. Zgodził się jednocześnie z opinią TK, że nowa ustawa o rodzinnych ogródkach działkowych powinna dać możliwość funkcjonowania innym, niż tylko Polskiemu Związkowi Działkowców, stowarzyszeniom reprezentującym interesy działkowców.
PSL: to uderzenie w parlament, który uchwalił prawo Jan Bury z PSL wyrok ocenia jako policzek dla parlamentu który uchwalił to prawo i prezydenta, który je zaakceptował. Ustawa została uchwalona w lipcu 2005 roku, prezydentem wówczas był Aleksander Kwaśniewski. Szef klubu ludowców zadeklarował, że jego ugrupowanie wesprze tę "olbrzymią, wielomilionową społeczność", chociaż zadanie napisania nowej ustawy nie będzie łatwe ze względu na ostre potraktowanie ustawy przez TK. Andrzej Dera z Solidarnej Polski uważa, że Sejm zdąży uchwalić nowe przepisy w ciągu 18 miesięcy (wtedy wyrok TK wejdzie w życie). Zadeklarował, że nowe przepisy będą chronić prawa działkowców, a nie Polskiego Związku Działkowców. - To, co trzeba teraz zrobić, to zagwarantować, by każdy ogród miał osobowość prawną i żeby władze były wybierane na podstawie ustawy o stowarzyszeniach. Jedyny problem, który musimy w Sejmie rozwiązać, to w jakiej formie działkowcy mają władać gruntem. Czy tylko w formie użytkowania, dzierżawy, czy własności - dodał poseł.
Autor: jk/k / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24