Najpierw wpadł w poślizg, a potem zahaczył o jadący z przeciwka samochód i koziołkował, by w końcu zatrzymać się na kamienicy. Kierowca, który z wypadku wyszedł bez większych obrażeń, może mówić o dużym szczęściu.
Do wypadku doszło na ulicy Jedności Narodowej po tym, jak samochód marki suzuki jadąc z nadmierną prędkością wpadł w poślizg. Uszkodził przy tym nadjeżdżającego z przeciwka forda.
Kierowcy obu samochodów z lekkimi obrażeniami trafili do szpitala. Opatrzenia wymagały także dwie inne osoby - pieszy i prawdopodobnie pasażer jednego z aut, które brały udział w kolizji.
Policja ustala, czy kierowcy byli trzeźwi - poinformował komisarz Krzysztof Zaporowski z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej we Wrocławiu.
Miejsce wypadku zabezpieczyła policja i straż pożarna.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24