TVN zasłużył sobie na to, aby mieć na stałe miejsce w medialnym krajobrazie w naszym kraju" - powiedziała w programie "Zawód: dziennikarz. Debata" Ewa Ewart. Agnieszka Holland, odnosząc się do swojej filmowej praktyki, stwierdziła, że "polscy scenarzyści nie będą nawet próbować dogonić PiS-owskiej rzeczywistości". - Ta władza, jak każda władza, która ma autorytarne ciągoty, nienawidzi różnorodności - ocenił Marcin Matczak. - Wobec moich znajomych, którzy popierają PiS, powtarzam, że ten system, który budują, odwróci się przeciwko nim, jak stracą władzę. Odpowiedź zawsze jest ta sama: "my nie tracimy władzy" - zauważył Klaus Bachmann.
W programie "Zawód: dziennikarz. Debata" w niedzielę uczestnicy rozmawiali o roli niezależnych mediów i wolności słowa we współczesnym świecie, zwłaszcza w kontekście proponowanych przez PiS zmian dotyczących ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - czytamy w uzasadnieniu projektu nowelizacji. W zgodnej opinii obserwatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. Właścicielem Grupy TVN jest amerykański koncern Discovery. W zgodnej opinii komentatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Ta wygasa 26 września. Wniosek o jej przedłużenie został złożony w lutym zeszłego roku. KRRiT twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN. Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN.
>> Oświadczenie zarządu Spółki TVN S.A. >> Oświadczenie TVN w związku z projektem ustawy medialnej >> Oświadczenie Discovery, Inc. w związku z projektem ustawy medialnej
Holland: polscy scenarzyści nie będą nawet próbować dogonić PiS-owskiej rzeczywistości
Gośćmi programu w studiu TVN24 byli: dziennikarka i dokumentalistka Ewa Ewart, dziennikarz, historyk i politolog, dziennikarz i politolog profesor Klaus Bachmann, reżyserka Agnieszka Holland, adwokat i wykładowca profesor Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.
Agnieszka Holland, nawiązując do swojej praktyki filmowej, stwierdziła, że to, co się dzieje w Polsce "przekracza wyobraźnię amerykańskiego scenarzysty". Dodała, że "polscy scenarzyści nie będą nawet próbować dogonić PiS-owskiej rzeczywistości".
Ewart: niezależne, wolne media są dla obecnego obozu władzy silnym alergenem
Ewa Ewart mówiła, że o projekcie ustawy uderzającej w TVN rozmawiała z wieloma przyjaciółmi, między innymi z brytyjskiego nadawcy publicznego BBC. Przyznała, że "jest zbiorowa reakcja szoku". - To jedna z takich sytuacji, gdzie życie wymyśliło lepszy scenariusz niż najlepszy scenarzysta. To trudne do uzasadnienia - powiedziała.
Zwracała uwagę, że mimo, iż w przeszłości wielu brytyjskich polityków chciało kontrolować przekaz BBC, to jednak klasa polityczna nigdy nie posunęła się do prób odbierania koncesji tej stacji. - Do historii przeszły stosunki między (byłą premier Wielkiej Brytanii) Margaret Thatcher a BBC. Thatcher nie znosiła BBC News. Bardzo bojowała, chciała kontrolować, ale nigdy nie podważyła zasadności istnienia tej stacji - przypominała.
Jednocześnie przyznała, że "TVN zasłużył sobie na to, aby mieć na stałe miejsce w medialnym krajobrazie w naszym kraju", a "niezależne, wolne media są dla obecnego obozu władzy silnym alergenem".
Profesor Bachmann: Polska nadal jest w dużej mierze pluralistyczna, jeżeli chodzi o media
Profesor Klaus Bachmann mówił o tym, jak widzi drogę, jaką pokonały media w Polsce od 1989 roku.
Wskazywał, że "jest sporo ludzi w Polsce, którzy uważają, że Polska jest demokratyczna, bo mamy wybory". - Nawet najwięksi dyktatorzy urządzają wybory, tylko wynik jest ustalony. To, co nas różni od Rosji, Turcji i Białorusi to to, że można demonstrować i że mamy pluralizm w mediach. To odpowiedź na pytanie, jaka jest rola pluralizmu w mediach czy wolnych mediów - mówił.
Stwierdził, że "Polska nadal jest w dużej mierze pluralistyczna, jeżeli chodzi o media". - Nawet to, co się wyprawia z mediami publicznymi, jest raczej problemem, że robi się to za publiczne pieniądze, a nie to, że to ogranicza pluralizm medialny - zwrócił uwagę.
- Wobec moich znajomych, którzy popierają PiS, powtarzam, że ten system, który budują, odwróci się przeciwko nim, jak stracą władzę. Odpowiedź zawsze jest ta sama: "my nie tracimy władzy" - zauważył Klaus Bachmann.
Profesor Matczak: jeżeli nie ma wolnych mediów, a rząd popełnia błędy, nie ma kto tego wytknąć
Profesor Marcin Matczak porównał obecną sytuację dotyczącą wolności mediów w Polsce do sytuacji procesu karnego. - W procesie karnym mamy oskarżyciela i obrońcę, stąd mamy różnorodność. Jeżeli mamy zasadę równości broni, to pozwala nam to dojść do prawdy. Natomiast jeśli mamy tylko i wyłącznie prokuratora czy tylko obrońcę, to najczęściej dochodzi do błędów - mówił.
Stwierdził, że bez wolnych mediów "jeżeli rząd popełnia błędy, nie ma kto tego wytknąć". - Jest tylko telewizja publiczna, która mówi, że to fantastyczne sukcesy, to ludzie myślą, że to są sukcesy i głosują na taką władzę, mimo że taka władza sukcesów nie odnosi - zauważył.
Prawnik powiedział, że "jest przerażony" tym, co się obecnie dzieje w Polsce. - Ta władza, jak każda władza, która ma autorytarne ciągoty, nienawidzi różnorodności w aspekcie rasowym, seksualnym, informacji o świecie, także w aspekcie podziału władz - ocenił.
Ksiądz Prusak: ustawa anty-TVN jest także atakiem na polski Kościół
Ksiądz Jacek Prusak, uczestniczący w dyskusji w formie online, odniósł sprawę wolności mediów do przejrzystości dotyczącej sytuacji w polskim Kościele. Stwierdził, że "jeśli nie będzie TVN w Polsce, to nie będzie pluralizmu w polskim Kościele, a społeczeństwo nie będzie wiedziało o problemach polskiego Kościoła".
- Jeżeli chcielibyśmy zobaczyć, co oznacza haslo "pedofilia w polskim Kościele" z perspektywy tylko mediów publicznych czy mediów kościelnych, ojca (Tadeusza) Rydzyka (...), to byśmy usłyszeli, że tego problemu nie ma albo że stworzył go "wrogi TVN" - mówił dalej jezuita.
Duchowny przyznał, że "TVN to dodatkowy punkt spojrzenia na sprawy ważne dla wielu Polaków. Ocenił, że ustawa anty-TVN "jest także atakiem na polski Kościół".
Jak mówił dalej, problemem jest to, że "polski Kościół nie jest przyzwyczajony do debaty". - Miał złotą kartę w swoich dziejach, kiedy był mediatorem, a nie stał po stronie jednych mediów. W tej chwili przestał być mediatorem, a jest stroną konfliktu - zauważył.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24