Dyskusja na temat tego wniosku pewnie będzie na posiedzeniu klubu. Natomiast moim premierem na pewno Grzegorz Schetyna by nie był. Byłby nim Władysław Kosiniak-Kamysz - ocenił Jakub Stefaniak (PSL), komentując zapowiedź Koalicji Obywatelskiej o złożeniu wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec premiera Mateusza Morawieckiego. Zgłoszonym przez opozycję kandydatem na nowego szefa rządu miałby być Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
We wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak mówił, że Grzegorz Schetyna będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na premiera po złożeniu wniosku o wotum nieufności. Jak podkreślił, decyzja ta jest uzgodniona zarówno z Nowoczesną, jak i Inicjatywą Polska.
"Tak, jest to dobry kandydat na premiera"
Jak relacjonowała z Sejmu reporterka TVN24 Agata Adamek, wniosek w tej sprawie ma trafić do kancelarii Sejmu jeszcze w przyszłym tygodniu. Jednak, jak zaznaczyła Adamek, posłowie zajmą się nim w ciągu najbliższych miesięcy, a decyzja nie zapadnie przed drugą turą wyborów samorządowych.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) potwierdziła w rozmowie z TVN24, że w ramach klubu jej partii odbędzie się dyskusja o kandydaturze Schetyny na szefa rządu, choć - jak dodała - "jest to dobry kandydat na premiera".
- Zarówno Katarzyna Lubnauer, jak i Grzegorz Schetyna, jak i Barbara Nowacka wykazali się takim doświadczeniem i taką odpowiedzialnością za losy Polski, że byli w stanie koalicję zbudować. Jest to niewątpliwie argument za tym, aby powiedzieć: tak, jest to dobry kandydat na premiera, ale tak jak powiedziałam, będziemy o tym rozmawiali, o konkretnym wniosku z konkretną argumentacją - stwierdziła posłanka.
Jakub Stefaniak (PSL) zaznaczył, że "dyskusja na temat tego wniosku pewnie będzie na posiedzeniu klubu". - Natomiast moim premierem na pewno Grzegorz Schetyna by nie był. Byłby nim Władysław Kosiniak-Kamysz, więc powiem wprost, że - nie popierając oczywiście rządu PiS-u - uważam, że najlepszym premierem byłby Władek Kosiniak-Kamysz - ocenił Stefaniak.
"Będzie to też okazja ku temu, żeby pokazać nieudolność rządów PO-PSL"
- Opozycja swoją aktywność parlamentarną skupia tylko i wyłącznie na tym, że składa wnioski o wotum nieufności wobec premiera czy poszczególnych ministrów - skomentowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. - Nas to w sumie już nie dziwi. Był czas na to, żeby do tego przywyknąć - dodała.
Zaznaczyła też, że wniosek o wotum nieufności wobec Morawieckiego będzie okazją, by pokazać, co dobrego Prawo i Sprawiedliwość zrobiło dla Polaków. - Ale będzie to też okazja ku temu, żeby pokazać nieudolność rządów PO-PSL, z którymi mieliśmy do czynienia w poprzedniej kadencji - przekonywała.
"Lider największej partii opozycyjnej, moja skromna osoba"
Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna podczas sobotniej konwencji regionalnej w Poznaniu mówił, że "nie może być premierem ktoś, komu udowodniono kłamstwo". Odnosił się w ten sposób między innymi do słów Morawieckiego z 15 września.
Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił, że premier ma sprostować swoją wypowiedź na temat braku inwestycji infrastrukturalnych za rządów PO i PSL. Sąd Apelacyjny rozpatrywał odwołanie, które politycy PO złożyli od poniedziałkowego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd Okręgowy, jako pierwsza instancja, oddalił wniosek w trybie wyborczym, złożony przez Komitet Wyborczy Koalicji Obywatelskiej dotyczący nakazania takiego sprostowania.
Schetyna zapowiedział w sobotę złożenie przez Koalicję Obywatelską wniosku o odwołanie Morawieckiego z funkcji Prezesa Rady Ministrów.
- Kandydatem na premiera będzie lider największej partii opozycyjnej, moja skromna osoba - ogłosił przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Autor: akr//now/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24