Mieszkańcy Włoszczowy na ekspresowe pociągi w ciągu dnia będą mogli jedynie popatrzeć. PKP Intercity przyznaje, że słynny peron jest nierentowny i zamyka ostatnie dzienne połączenie - donosi "Gazeta Wyborcza".
Jadący przez Włoszczowę do Warszawy ekspres "Augustyn Kordecki" znika z rozkładu. Powodem jest za niska frekwencja podróżnych. Mimo to, we Włoszczowie zatrzymywał się będzie jeden ekspres - nocny "Ernest Malinowski".
Peron PiS
Nowy peron, którego budowa kosztowała ok. 3 mln złotych, został otwarty w 2006 roku. Zatrzymywały się na niej pociągi ekspresowe, co szybko wzbudziło kontrowersję, bo Włoszczowa nie jest duża.
Mająca niewiele ponad 10 tysięcy mieszkańców miejscowość dorobiła się stacji dzięki staraniom posła PiS - Przemysława Gosiewskiego. Jego wkład w budowę wartej trzy miliony inwestycji badała nawet prokuratura, ale - z braku dowodów na popełnienie przestępstwa - sprawę umorzono.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24