"Biografia pełna paradoksów"

[object Object]
Władysław Bartoszewski zmarł 24 kwietnia w Warszawie. Miał 93 latatvn24
wideo 2/22

Uważam się za dziecko przeznaczenia. Szczególne warunki, w których przyszło mi spędzić całą młodość, pozbawiły mnie możliwości wahań. Jedyny wybór, przed którym stałem, był taki: albo zaakceptuję coś, co uważam za zło, albo odmówię akceptacji. Nic więcej - wspominał Władysław Bartoszewski w wywiadzie-rzece z Michałem Komarem. Bartoszewski, znany z niezawodnej pamięci, poczucia humoru i ciętego języka zmarł w piątek w Warszawie. Miał 93 lata.

"Chciałbym zostać geografem, bo interesuję się i lubię geografję, z której dowiadujemy się o naszej Ojczyźnie, o jej dzielnicach, mieszkańcach, klimacie, o obcych krajach, miastach, górach, rzekach i t.d.(…) O ile nie będę mógł zostać geografem, bo w życiu się różnie warunki układają, pragnąłbym zostać reporterem." - tak pisał o swoich zawodowych marzeniach 12-letni Władek Bartoszewski na łamach tygodnika dla dzieci "Moje Pisemko" (30.06.1934 r.).

Został jednak profesorem, wybitnym znawcą stosunków polsko-niemieckich, ambasadorem, ministrem, Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata, laureatem niezliczonej liczby nagród i odznaczeń. Jego bibliografia liczy niemal 1500 pozycji.

- Najpiękniejszy polski życiorys, najpiękniejsza biografia - powiedział o nim kiedyś Donald Tusk.

Przeżył Oświęcim, w czasie wojny pomagał Żydom, brał udział w Powstaniu Warszawskim, siedział w stalinowskim więzieniu.

Znany z niezawodnej pamięci, poczucia humoru i ciętego języka. Jak również z wyrazistych poglądów, których nie bał się wyrażać. Protestujących przeciw uroczystościom upamiętniającym mord w Jedwabnem nazwał półanalfabetami, a stając na czele komitetu wyborczego PO w wyborach parlamentarnych w 2007 r. na jednej z konwencji wyborczych apelował: - Nie można wierzyć frustratom i dewiantom politycznym, którzy swoje kompleksy odreagowują na narodzie. Polska potrzebuje rządu, a nie nierządu!

"Biografia pełna paradoksów"

- To jest biografia pełna paradoksów - powiedział w dniu jego 75. urodzin historyk Jacek Woźniakowski.

- Więzień Oświęcimia zostaje jednym z twórców pojednania polsko-niemieckiego. Wieloletni więzień polityczny PRL zostaje ministrem spraw zagranicznych w rządzie utworzonym przez siły polityczne wywodzące się z PRL - mówił.

- Bartoszewski ma typowo polski romantyzm - dodawał Woźniakowski - mierzy siły na zamiary. Zupełnie niepolska jest natomiast jego pracowitość i to, że ma bardzo zdecydowane przekonania, ale nie ma uprzedzeń - kontynuował.

Młodość - wojna

Bartoszewski urodził się 19 lutego 1922 w Warszawie. Jego ojciec Władysław pracował w banku a matka była urzędniczką. Ukończył gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Warszawie.

Wojna zaskoczyła go jako 17-letniego chłopca – dzięki pomocy ojca zatrudnił się wówczas w PCK, co miało zapewnić mu względne poczucie bezpieczeństwa. Jak się okazało, nie na długo – 19 września 1940 roku w wyniku obławy na Żoliborzu trafił do obozu w Oświęcimiu. Został numerem obozowym 4427. Nie było jeszcze wówczas komór gazowych i obozu zagłady Birkenau.

Dużo chorował – pod koniec 1941 roku najprawdopodobniej dzięki staraniom PCK, został zwolniony z obozu. Znajoma harcerka Hanna Czaki spisała jego relację z pobytu w Auschwitz, którą później reportażystka Halina Krahelska opracowała jako pamiętnik anonimowego więźnia ("Oświęcim. Pamiętnik więźnia" - pierwszą publikacja podziemnej Komisji Propagandy w Biurze Informacji i Propagandy Komendy Okręgu Warszawskiego AK – 1942 r.). Relacja ta znalazła się w jednej z ostatnich książek Bartoszewskiego "Mój Auschwitz" (2010 r.).

W tym samym roku (1941 r.) podjął studia polonistyczne na tajnym wydziale UW. Rok później został żołnierzem AK, wstąpił w szeregi katolickiego Frontu Odrodzenia Polski, współorganizował Radę Pomocy Żydom "Żegota", w której działał kolejne dwa lata. Na przełomie 1942 i 1943 roku był sekretarzem redakcji miesięcznika "Prawda".

Bartoszewski wspomina dzieciństwo i szkołę
Bartoszewski wspomina dzieciństwo i szkołę tvn24

Zaczął pracę w Wydziale Bezpieczeństwa Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury Rządu na Kraj, gdzie zajął się pomocą dla więźniów, w Referacie Żydowskim - pomocą dla uczestników Powstania w Getcie Warszawskim (1943 r.). Wziął udział w Powstaniu Warszawskim jako adiutant dowódcy w radiostacji "Anna". Był redaktorem naczelnym dwóch czasopism: "Wiadomości z Miasta" i "Wiadomości Radiowe”. Dowództwo AK doceniło jego zaangażowanie i przyznało mu Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami, potem Krzyż Walecznych. Pod koniec powstania Bartoszewski awansował na stopień podporucznika. Z perspektywy czasu oceniał Powstanie Warszawskie jako wygraną Polaków. Swoje wspomnienia z Powstania spisał w książce "Dni walczącej stolicy. Kronika Powstania Warszawskiego" (publikacja 1967 r.).

"Nie lubię o nic prosić. Nigdy nie prosiłem" – wyznał w wywiadzie udzielonym Michałowi Komarowi. ("Władysław Bartoszewski. Wywiad rzeka").

"Uważam się za dziecko przeznaczenia. Szczególne warunki, w których przyszło mi spędzić całą młodość, pozbawiły mnie możliwości wahań. Jedyny wybór, przed którym stałem, był taki: albo zaakceptuję coś, co uważam za zło, albo odmówię akceptacji. Nic więcej" - wspominał.

Więzień, aktywista, profesor

Po wojnie podjął współpracę z Główną Komisją Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce. Publikował w opozycyjnej "Gazecie Ludowej", gdzie ukazały się jego pierwsze wspomnienia z powstania.

W 1946 r. jedyny raz w swoim życiu wstąpił do partii – opozycyjnego mikołajczykowskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego. W tym samym roku pod fałszywym zarzutem szpiegostwa został zatrzymany i zamknięty w areszcie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a następnie w więzieniu przy ul. Rakowieckiej.

Jak głosi legenda, z powodu swojego gadulstwa został przez hitlerowskich współwięźniów ochrzczony ksywką "Maschinengewehr" (karabin maszynowy), a oficerowie śledczy zamiast wymuszać zeznania, błagali go "Bartoszewski, przestańcie już mówić...".

Wkrótce został zwolniony, jednak w 1949 r. ponownie został aresztowany i w więzieniach w Rawiczu i Raciborzu przebywał do 1954 r. W trakcie pobytów w więzieniach słuchał licznych relacji świadków hitlerowskiej okupacji – później wykorzystał je w swojej książce "Warszawski pierścień śmierci. 1939-1944. Terror hitlerowski w okupowanej stolicy." (1984 r.).

W marcu 1955 roku Najwyższy Sąd Wojskowy uznaje, że został niesłusznie skazany. W 1957 roku Bartoszewski zaczyna współpracę z "Tygodnikiem Powszechnym". W 1948 roku kontynuował studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, ale nie było mu dane uzyskać tytułu magistra - z przyczyn politycznych został skreślony z listy studentów. To nie przeszkodziło mu jednak w międzynarodowej karierze naukowej, która właśnie miała się rozpocząć.

Nawiązał kontakt z Radiem Wolna Europa, przyjaźnił się z wybitnymi postaciami polskiej emigracji: Gustawem Herlingiem-Grudzińskim, Janem Nowakiem-Jeziorańskim i Czesławem Miłoszem. Sprzeciwiał się zmianom Konstytucji PRL (1976 r.).

W 1963 r. wyjechał do Izraela na zaproszenie Instytutu Yad Vashem. Otrzymał Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. 28 października 1963 r. drzewko w imieniu "Żegoty" posadził razem z Marią Kann, która opracowała "Na oczach świata" (podziemną broszurę o Powstaniu w Getcie).

W 1967 r. ukazał się "Ten jest z ojczyzny mojej - Polacy z pomocą Żydom 1939-1945" (1967), w której wspólnie z Zofią Lewinówną umieścił setki relacji z Zagłady. W 1969 r. zostaje wybrany do Zarządu Polskiego PEN Clubu, by w 1972 r. zostać sekretarzem generalnym (do 1983 r.) W 1973 r. rozpoczął wykłady na KUL.

W 1981 r. jest członkiem "Solidarności" – w stanie wojennym został internowany w ośrodku w Jaworzu (zwolniony w kwietniu 1982 r.) Współwięźniów pocieszał wówczas: "Po raz dziewiąty w życiu spędzam Boże Narodzenie w więzieniu. Można to przeżyć i pozostać sobą. (...) Nie życzę wam przede wszystkim, żebyśmy szybko wrócili do domu, choć każdy z nas by tego bardzo chciał. Życzę wam, abyście wrócili do domu w takiej kondycji, by móc waszym żonom, dzieciom i wszystkim waszym przyjaciołom spojrzeć w oczy".

W latach 80. wykładał w Monachium, Eichstatt, potem w Augsburgu. Wówczas uzyskał tytuł profesorski przyznany przez rząd Bawarii. W 1986 r. z rąk Prezydenta RP na Uchodźstwie otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Polonia Restituta.

Ambasador, minister spraw zagranicznych, senator

W wolnej Polsce uchodził już za autorytet. Dążył do pojednania polsko-niemieckiego, przyjaźnił się z Helmutem Kohlem, który mówił o ich relacji: - Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy od lat zaprzyjaźnieni. […] Zawsze byłem pod wrażeniem jego moralnej i intelektualnej sity oraz wewnętrznego ciepła.

Od 1990 r. przez pięć lat był ambasadorem RP w Austrii. Alois Mock, ówczesny austriacki minister spraw zagranicznych pisał o tej decyzji: "Można było o mnie wiele powiedzieć, tylko nie to, że byłem zaskoczony. Był po prostu logicznym kandydatem i my w Austrii cieszyliśmy się z tego, że w końcu mamy go u siebie na dłużej".

W 1992 r. otrzymał honorowe Obywatelstwo Izraela. W 1995 r. Bartoszewski został ministrem spraw zagranicznych w rządzie Józefa Oleksego z nadania prezydenta Lecha Wałęsy. Był wówczas jedynym ministrem na świecie, będącym honorowym obywatelem Izraela. Ambasador Izraela w Wiedniu na wieść o jego nominacji, powiedział: "Nad Jordanem zdarzają się cuda. Izrael nie istnieje jeszcze 50 lat, a już ma naraz dwóch ministrów zagranicznych".

28 kwietnia 1995, jako jedyny zagraniczny mówca wystąpił z godzinnym przemówieniem podczas uroczystej sesji Bundestagu i Bundesratu z okazji 50. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Bonn. Zwrócił się wówczas ze słowami przeprosin za wysiedlenia Niemców z Polski, zwrócił uwagę na tragedię ludności polskiej jak i niemieckiej.

- Bolejemy nad indywidualnymi cierpieniami niewinnych Niemców dotkniętych skutkami wojny, którzy utracili swe strony ojczyste – mówił Bartoszewski.

W tym samym roku podał się do dymisji, gdy prezydentem został Aleksander Kwaśniewski. W 1997 r. został senatorem (do 2001 r.). W 2000 r. ponownie został szefem polskiej dyplomacji w rządzie Jerzego Buzka (do 2001 r.). Brał udział w polskich negocjacjach podczas szczytu w Nicei, w grudniu 2000. W kwietniu 2001 r. podczas przemówienia w waszyngtońskim Holocaust Memorial Museum wygłosił następujące słowa: - Sodoma zostanie uratowana, jeśli znajdzie się dziesięciu sprawiedliwych. W Jedwabnem nie znalazło się. Dziś mówimy o tej zbrodni, jutro może dowiemy się o kolejnych ( ). Mojemu małemu krajowi życzę wielkości moralnej.

W czerwcu 2001 r. został przewodniczącym Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Narodowego. Pierwsza uchwała Rady w nowym składzie dotyczyła uczczenia 60. rocznicy mordu w Jedwabnem.

Działał w Międzynarodowej Radzie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, oraz Polskim PEN Clubie. Pełnił funkcję przewodniczącego Rady Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Zrezygnował jednak z tej funkcji w 2006 r., kiedy Antoni Macierewicz w Telewizji Trwam odniósł się do listu byłych ministrów spraw zagranicznych krytykującego odwołanie szczytu Trójkąta Weimarskiego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wprost stwierdził, że większość z nich była "agentami sowieckich służb specjalnych".

W 2007 r. wystąpił z członkostwa w Kapitule Orła Białego. W tym samym roku stanął na czele Komitetu Honorowego Platformy Obywatelskiej. Po wygranych wyborach premier Donald Tusk dziękował Bartoszewskiemu wymieniając go z nazwiska i nazywając "najpiękniejszą polską biografią".

Bartoszewski dostał propozycję ponownego objęcia resortu spraw zagranicznych, jednak odmówił. Ostatecznie został sekretarzem stanu, pełnomocnikiem ds. Dialogu Międzynarodowego. W 2009 r. jako przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej założył Fundację Auschwitz-Birkenau. Dzięki jego staraniom kontrowersyjna szefowa niemieckiego Związku Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach nie weszła do rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", nadzorującej powstające w Berlinie muzeum wysiedlonych.

Bartoszewski powiedział 3 marca 2009 r. w TVN 24, że Steinbach jest konsekwentna w jednym, "w negatywnym ocenianiu Polski i Polaków, w odrzucaniu porozumienia z Polską, w krytykowaniu Polaków, przypisywaniu im już przed wojną jakichś diabolicznych zamiarów wobec Niemców w ogóle".

W 2010 r. został wybrany "Człowiekiem Roku" Gazety Wyborczej. Był członkiem Komitetu Honorowego Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. W wywiadzie dla austriackiego dziennika "Der Standard" powiedział wówczas: "Jeśli Jarosław Kaczyński - a w ostatnich dniach już to się rozpoczęło - będzie wykorzystywał wielką stratę, jakiej doznał, jako argumentu wyborczego, wówczas będę musiał powiedzieć: jestem zarówno przeciwko pedofilii, jak i nekrofilii każdego rodzaju".

W 2010 r. ukazały się m.in. jego wspomnienia "Życie trudne, lecz nie nudne. Ze wspomnień Polaka w XX wieku" oraz książka poświęcona relacjom polsko – niemieckim "O Niemcach i Polakach. Wspomnienia. Prognozy. Nadzieje".

Władysław Bartoszewski zmarł 24 kwietnia 2015 r. w Warszawie. Miał 93 lata.

[object Object]
04.05 | Ostatnia droga Władysława BartoszewskiegoFakty TVN
wideo 2/21

Autor: db//rzw / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. - W Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) na wodowskazie będzie 950 centymetrów - oznajmił na sztabie kryzysowym po godzinie 21 dyrektor IMGW Robert Czerniawski. - Jeżeli nic się nie stanie z wałem, który już w tej chwili jest obciążony, to mamy jeszcze 120 centymetrów w zapasie - dodał. Według informacji uzyskanych przez reportera TVN24 o godzinie 23, jeden z wałów przeciekał i służby wraz z mieszkańcami umacniały go workami z piaskiem. Według IMGW, wzrosty poziomu wód będą widoczne również w Malczycach i Ścinawie, ale tam także powinno być kilkadziesiąt centymetrów w zapasie.

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

Źródło:
TVN24

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przyznał, że tranzyt, który funkcjonuje w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie), "jest utrudnieniem" dla miasta w przygotowaniach na falę powodziową, która nadciąga z południa Polski. - O godzinie 23 ruch zostanie przekierowany - oświadczył w czasie czwartkowego, wieczornego sztabu kryzysowego. To odpowiedź na wcześniejsze apele burmistrza Grzegorza Garczyńskiego, który podnosił, że przygotowania do ochrony miejscowości mogłyby iść sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze.

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP