Raport przedstawicieli RPO z wizytacji w ośrodkach dla cudzoziemców. "Przypominają zakłady karne"

Źródło:
tvn24.pl
RPO: zwróciłem się do MSZ, żeby placówki ostrzegały tych ludzi przed wmanewrowaniem się w działalność Białorusi
RPO: zwróciłem się do MSZ, żeby placówki ostrzegały tych ludzi przed wmanewrowaniem się w działalność BiałorusiTVN24
wideo 2/27
RPO: zwróciłem się do MSZ, żeby placówki ostrzegały tych ludzi przed wmanewrowaniem się w działalność BiałorusiTVN24

Przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich przeprowadzili wizytacje w dwóch ośrodkach dla cudzoziemców: w Krośnie Odrzańskim i Wędrzynie. W raporcie podsumowującym napisano, że w jednym z nich panują "złe" warunki bytowe, w drugim "bardzo złe, niespełniające standardów godnego traktowania". Zwrócono uwagę między innymi na "przekroczenie maksymalnej pojemności ośrodka", że budynki mieszkalne "przypominają zakłady karne", a "warunki detencji prowadzić mogą do pogłębienia traum". "Zauważalny jest brak adekwatnej pomocy lekarskiej i psychologicznej" - napisano w kontekście wędrzyńskiego ośrodka.

Na stronie Biura Rzecznika Praw Obywatelskich opublikowano we wtorek raport z przeprowadzonych wizytacji w ośrodkach dla cudzoziemców.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

"8-21 października 2021 r. przedstawiciele Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur (którego zadania powierzone są Rzecznikowi Praw Obywatelskich - przyp. red.) przeprowadzili równoczesne i niezależne wizytacje znajdujących się w obszarze właściwości Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej: Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców w Krośnie Odrzańskim (SOC) oraz Tymczasowego Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców w Wędrzynie (TSOC), utworzonego w związku ze wzrostem liczby cudzoziemców zatrzymywanych z uwagi na przekroczenie granicy państwowej w sposób nieuregulowany i brak tytułu pobytowego na terytorium RP" - podano.

Wizytacje prowadzili zastępca dyrektora zespołu Marcin Kusy oraz Michał Żłobecki i Agnieszka Szmajdzińska z Wydziału Praw Migrantów i Mniejszości Narodowych w Biurze RPO. W czynnościach udział wzięła także Maria Książak, zewnętrzna ekspertka z zakresu psychologii, członkini Komisji Ekspertów Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur.

Co sprawdzali podczas wizyt przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich?

Wizytacje "ukierunkowane były na sprawdzenie warunków detencji i traktowania osób pozbawionych wolności przebywających w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców".

"W szczególnym zainteresowaniu wizytujących pozostawały kwestie dotyczące: warunków bytowych w placówkach oraz realizacji tzw. minimalnych gwarancji antytorturowych, w tym m.in.: prawa do informacji; dostępu do opieki zdrowotnej i pomocy prawnej; możliwości złożenia skargi i kontaktu ze światem zewnętrznym; analizie poddano także ujawnione przypadki osób z doświadczeniem przemocy, w złym stanie zdrowia oraz niepełnoletnich umieszczonych w detencji".

Kilkadziesiąt miejsc poza limitem

Wizytujący przeprowadzili rozmowy z komendantem Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej (NOSG) generałem brygady Straży Granicznej Tomaszem Michalskim i podpułkownikiem Straży Granicznej Rafałem Potockim, kierownikiem Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców oraz jego zastępcą majorem SG Markiem Radziukiewiczem, kierującym TSOC.

"Przedstawiciele RPO dokonali oglądu i pomiaru wybranych pomieszczeń, odbyli również rozmowy grupowe i indywidualne z cudzoziemcami oraz z funkcjonariuszami. W trakcie wizytacji dokonano analizy wybranej dokumentacji dostępnej w ośrodkach, sporządzili także dokumentację fotograficzną" - napisano na stronie Rzecznika.

"Z informacji przekazanych przez komendanta NOSG i kierownika SOC wynika, iż do czasu wydania rozporządzenia MSWiA z 13 sierpnia 2021 r. strzeżony ośrodek w Krośnie Odrzańskim przeznaczony był dla maksymalnie 65 osób, pełnoletnich mężczyzn. W czasie prowadzonych przez KMPT i ZRT czynności pojemność SOC wynosiła 97 miejsc, co znacząco wpłynęło na ograniczenie przestrzeni życiowej umieszczonych tam cudzoziemców" - czytamy w raporcie.

Napisano tam, że "mężczyźni przebywali w maksymalnie dziewięcioosobowych salach". "Z uwagi na zwiększone potrzeby lokalowe imigranci umieszczani są także w monitorowanych celach wchodzących w skład PdOZ" - dodano.

Przedstawiciele RPO: przekroczenie maksymalnej pojemności ośrodka

"W dniu rozpoczęcia wizytacji przedstawiciele RPO poinformowani zostali, że 47 cudzoziemców odbywa kwarantannę z uwagi na ujawniony przypadek zakażenia koronawirusem SARS-COV-2. Ostatniego dnia wizytujących powiadomiono o drugim stwierdzonym przypadku koronawirusa. W tym kontekście warto także zwrócić uwagę, że 21 października w SOC przebywało 99 osób, co wskazuje na przekroczenie maksymalnej pojemności ośrodka" - podano dalej.

Wyjaśniono też, że "z uwagi na aktualną sytuację migracyjną podjęto decyzję o utworzeniu placówki dla cudzoziemców na terenie czynnego poligonu wojskowego w Wędrzynie, dla którego maksymalną pojemność określono obecnie na 600 osób". "Planowane jest także otwarcie na terenie TSOC izolatorium przeznaczonego dla maksymalnie 150 cudzoziemców poddanych kwarantannie w związku z pandemią COVID-19" - wskazano.

"Zgodnie z przekazanym stanem ewidencyjnym 19 października w TSOC przebywało 434 cudzoziemców. Liczba ta jednak sukcesywnie rośnie i z uwagi na rozpoczęte 20 października doprowadzenie łącznie 120 dorosłych mężczyzn przebywających dotychczas w Strzeżonym Ośrodku w Kętrzynie (przeniesienie odbywa się w związku ze zmianą profilu placówki w Kętrzynie na rodzinny), w najbliższym czasie placówka zostanie zapełniona. W tym kontekście zauważyć należy, że aktualnie SOC w Krośnie Odrzańskim i TSOC w Wędrzynie to jedyne w kraju strzeżone ośrodki dla mężczyzn" - czytamy dalej.

Wnioski przedstawicieli RPO po wizytacjach: warunki bytowe ocenić należy jako złe

Jak twierdzą przedstawiciele Rzecznika, "warunki bytowe" w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Krośnie Odrzańskim (SOC) "ocenić należy jako złe". "Poza problemami wynikającymi z przeludnienia, wizytujący stwierdzili panujący w placówce nieporządek i zaduch" - wskazano.

"W oknach zainstalowane są kraty. Tymczasem zgodnie z rozporządzeniem MSW z 24 kwietnia 2015 r. w sprawie strzeżonych ośrodków i aresztów dla cudzoziemców zabezpieczenie okien kratami zewnętrznymi dopuszczalne jest jedynie w przypadku cel mieszkalnych w aresztach dla cudzoziemców" - dodano.

"Co prawda mieszkańcy dwóch bloków mieszkalnych korzystać mogą z wspólnych toalet na piętrach, niemniej jednak cudzoziemcy ulokowani w celach PdOZ potrzeby fizjologiczne załatwiają w swoich wieloosobowych pokojach, w kącikach sanitarnych zabudowanych do wysokości ok. metra. Warto zwrócić także uwagę, iż kabiny prysznicowe w łaźniach przedzielone są identycznymi murkami, nie zapewniają także osłony z trzech stron, co w ocenie KMPT poważnie godzi w intymność korzystających z urządzeń sanitarnych osób" - poinformowano.

Budynki mieszkalne w tymczasowym ośrodku "przypominają zakłady karne"

Przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich zweryfikowali także warunku panujące w tymczasowym ośrodku. "Warunki lokalowe w TSOC w Wędrzynie ocenić należy jako bardzo złe, niespełniające standardów godnego traktowania osób pozbawionych wolności" - podano w raporcie powizytacyjnym.

"Z uzyskanych informacji wynika, iż komendantowi NOSG zlecono przygotowanie tymczasowego ośrodka w pięć dni. Dwa budynki mieszkalne podzielone na dwa oddziały każdy (w oddziale przebywać może maksymalnie 150 osób) przypominają zakłady karne, otoczone są zasiekami typu 'concertina'" - przekazano.

Wizytujący zwrócili uwagę, że "zasieki są nawet na dostępnych dla cudzoziemców niewielkich placach spacerowych". Według nich, "stanowi to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno umieszczonych tam osób, jak i funkcjonariuszy". "Po zewnętrznej stronie okien zainstalowano panele kratowe, które z jednej strony potęgują penitencjarny wizerunek placówki, a z drugiej nie stanowią zabezpieczenia" - dodano.

Podkreślono też, że "przebywające w TSOC osoby nie miały świadomości, że placówka znajduje się na terenie czynnego poligonu wojskowego, w związku z czym ogromny stres wzbudzały w nich słyszane na co dzień odgłosy strzałów i eksplozji". "Jest to szczególnie bulwersujące, wziąwszy pod uwagę, że wśród umieszczonych w TSOC są osoby, które opuściły kraj pochodzenia w związku z toczącymi się tam konfliktami zbrojnymi, a warunki detencji prowadzić mogą do pogłębienia traum" - wyjaśniono.

W ośrodkach dla cudzoziemców "zauważalny jest brak adekwatnej pomocy lekarskiej"

Przedstawiciele RPO przekazali też, że w tymczasowym ośrodku "cudzoziemców zakwaterowano w wieloosobowych salach, mieszczących maksymalnie 20-22 osoby".

"Śpią na dwupiętrowych pryczach, w pokojach brakuje jakiegokolwiek umeblowania poza stołem i taboretami. W oknach pomieszczeń mieszkalnych brakuje osłon, w związku z czym mężczyźni okleili szyby papierem toaletowym. W barakach panuje nieporządek, zastrzeżenia budzi także czystość sanitariatów. Na korytarzach i w innych pomieszczeniach wspólnych widoczne są odpady oraz niedopałki papierosów. Cudzoziemcy przechowują odzież na podłodze lub w plastikowych workach" - wyliczono.

Jak czytamy w raporcie, "przedstawiciele RPO odnotowali także, że obecna sytuacja ma jednoznacznie negatywny wpływ na możliwość realizacji przez cudzoziemców umieszczonych w placówkach ich podstawowych praw, m.in. do otrzymania informacji w zrozumiałym dla siebie języku czy do kontaktu ze światem zewnętrznym".

"Wizytujący ujawnili w ośrodkach osoby z doświadczeniem tortur i innych form przemocy, a także cudzoziemców w złym stanie zdrowia. Zauważalny jest brak adekwatnej pomocy lekarskiej i psychologicznej" - dodano w podsumowaniu. Zauważono także "skrajnie ograniczony dostęp do świata zewnętrznego cudzoziemców umieszczonych w placówce w Wędrzynie". "Powoduje to także problemy z uzyskaniem kontaktu z prawnikami czy organizacjami pozarządowymi" - wyjaśnili przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich.

Autorka/Autor:akr

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN