Premier: Nie pozwolimy nikomu, by używał tej frazy. To jest nasz Rubikon

[object Object]
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w piątek z przedstawicielami mediów zagranicznych i krajowych tvn24
wideo 2/23

Polska jako kraj, jako naród nie była współodpowiedzialna za Holokaust. To niezmiernie istotne, by w najbliższej przyszłości to wyjaśnić, rozmawiać między innymi z przyjaciółmi w Izraelu i USA - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej wizyty w Markowej (Podkarpacie). Pytany o polityczne konsekwencje nowelizacji ustawy o IPN, które wzbudziły protesty Izraela i USA, wyraził nadzieję, "że to tylko tymczasowe, chwilowe osłabienie tych relacji".

Morawiecki spotkał się z przedstawicielami mediów zagranicznych i krajowych w Markowej koło Łańcuta, skąd pochodziła rodzina Ulmów, zamordowana za ukrywanie Żydów.

- Polska jako kraj, jako naród nie była współodpowiedzialna za Holokaust. Fakt, że niektórzy ludzie tego nie wiedzą czy też tego nie rozumieją, powoduje jednocześnie, że może nie znają faktów albo nie mają woli zrozumienia pewnych faktów - powiedział. Jak dodał, jest to dla niego "osobiście bardzo smutne".

- Z drugiej strony jest to niezmiernie istotne, by w ciągu następnych kilku lat, najbliższej przyszłości, to wyjaśnić - zaznaczył. - Aby porozmawiać z naszymi przyjaciółmi w Izraelu, z naszymi przyjaciółmi w Stanach Zjednoczonych i z naszymi partnerami w innych krajach w Europie i aby to wyjaśnić - dodał szef polskiego rządu.

"To jest nasz Rubikon"

- Zamknijmy na chwilę oczy i wyobraźmy sobie, jak historia będzie wyglądała za 50, 100, może za 150 lat. Byli naziści, kim byli ci naziści na dobrą sprawę, ludzie będą pytać. Byli też jacyś, co wspierali tych najeźdźców. Gdzie zabito większość Żydów? Większość Żydów zabito w Generalnej Guberni. Niektórzy mówią, że to Polska. Jest to sposób, którym opisuje się to terytorium, bo wtedy nie było Polski jako takiej - mówił Morawiecki.

- I za 50 lat czy też za 100 lat nazistów przecież tam nie ma i nie będzie. Polacy nadal żyją w tym regionie, mam nadzieję, że będą nadal żyli. Mam nadzieję, że Ukraińcy też będą - nasi sąsiedzi i pozostali też. Może to właśnie oni są winni temu, co się stało? No właśnie nie. To jest nasz Rubikon w tym momencie. Nie pozwolimy nikomu, aby używał frazy "polskie obozy śmierci" - oświadczył szef rządu.

"Potępiamy zbrodnie niezależnie od pochodzenia"

Morawiecki powiedział, że potępia "wszelkie zbrodnie, które zostały popełnione przez Polaków, Ukraińców i Żydów". - Potępiamy zbrodnie niezależnie od pochodzenia (zbrodniarzy) - dodał. Szef rządu stwierdził, że za wszystkie zbrodnie, wszystkie ofiary i wszystko, co się stało w trakcie II wojny światowej, odpowiedzialność ponoszą Niemcy. - Jeżeli chcemy przypisać odpowiedzialność za te wszystkie zbrodnie wojny ofiarom, to jest afront w stosunku do tych ofiar, jak i do wszystkich innych, którzy chcieli w tym czasie pomóc swoim bliźnim, jak na przykład rodzina Ulmów - zaznaczył. Przypomniał, że Polska była okupowana podczas II wojny światowej przez ponad 2 tysiące dni. - W trakcie tych dni codziennie około 3 tysięcy polskich obywateli było mordowanych. Każdego dnia co najmniej 10 Polaków było zabijanych, ponieważ pomagali żydowskim braciom. Nie wolno nam o tym zapomnieć - dodał.

"Straciliśmy naszą przyszłość"

- Nie chodzi tylko o prawdę i o historię, chodzi też o to, co straciliśmy w roku 1939: straciliśmy wtedy naszą przyszłość - mówił premier dziennikarzom.

Wyraził przekonanie, że także obecnie życie gospodarcze i społeczne Polski jest uwarunkowane tym, co się stało podczas II wojny światowej i jej skutkami. - Nasz rozwój po 1989 roku był zdeterminowany tym, co się działało przez 45 lat reżimu komunistycznego - powiedział premier. Mówił, że w czasach, kiedy nastąpił "totalny upadek naszej gospodarki", ekonomiści uważali, że Polska musi sprzedać swoje firmy.

- W tej chwili połowa naszego przemysłu jest w rękach naszych partnerów zagranicznych - dodał.

"Chciałbym zaprosić wszystkich historyków"

Premier podkreślał, że badania dotyczące II wojny światowej muszą być możliwe, a on sam chciałby je wspierać.

- Chciałbym zaprosić wszystkich historyków, którzy chcieliby jeszcze bardziej zagłębić się w temat tych strasznych czasów II wojny światowej - mówił. - Każdy, kto chce nam pomóc i naszym przyjaciołom z Izraela, aby odkryć całą prawdę dotyczącą zbrodniarzy: niezależnie, czy pochodzenia polskiego, rosyjskiego, ukraińskiego, czy żydowskiego - wszyscy muszą przybyć i wszyscy są jak najbardziej mile widziani, aby przyjechać do Polski i przeprowadzić takie badania naukowe - podkreślił. Morawiecki powiedział też, że odpowiedzialność za wszystko, co się działo po 1989 roku, ponosi "niezależna Polska". - Rząd Polski jest odpowiedzialny za to, co się stało po 1989 roku. Co się stało po 1939 roku i później, w 1944, 1945 roku - to już jest odpowiedzialność Niemiec. A za to, co się stało w czasach komunistycznych w Polsce, po 1945 roku - za to odpowiedzialni są komuniści albo (...) jest to odpowiedzialność Związku Radzieckiego - oświadczył premier.

Nowelizacja ustawy o IPN "nie zamknie ust badaczom"

Morawiecki mówił też, że uchwalona przez parlament nowelizacja ustawy o IPN "nie ograniczy wolności słowa". - Ta ustawa na pewno nie zamknie ust badaczom, na pewno nie ograniczy wolności słowa. Na pewno nie - zapewnił. - Jeśli ktoś chce przeprowadzać badania albo mówić, że pojedyncze osoby były zaangażowane w pewne zbrodnie - pewni polscy bandyci brali udział w tym - ma prawo tak robić - powiedział Morawiecki. Podkreślał jednak, że cała prawda historyczna musi zostać odkryta i zaprezentowana. Powiedział, że wpiera ustawę i jej proces legislacyjny, ale również to, by wyjaśnić pełną jej intencję. - Nie zrobiliśmy wszystkiego (...) żeby wyjaśnić naszą historię - ocenił premier. - 25 lat wolnej, niepodległej Polski z tego punktu widzenia były według mnie stracone - zaznaczył. - Wspieram to w takim kształcie, jak zostało napisane, ale w tym samym zdaniu muszę dodać, że wspieram wszelkie wyjaśnienia i wszelkie sposoby dodatkowego wyjaśnienia dla naszych przyjaciół - zaznaczył dopytywany, czy zgadza się z zapisami ustawy.

"Troszeczkę inny wybór słów doprowadziłby do tego samego rezultatu dla nas"

Szef rządu przyznał, że termin przyjęcia nowelizacji ustawy o IPN jest "co najmniej niefortunny".

Podkreślił, że wypracowanie kompromisu jest możliwe. - Myślę, że wspólnie z naszymi przyjaciółmi z Izraela, gdybyśmy usiedli razem, odbyli szczerą dyskusję i dialog, jestem przekonany, że moglibyśmy znaleźć rozwiązanie - ocenił Morawiecki. Wyraził nadzieję, że w ciągu najbliższych dni lub tygodni sprawa zostanie wyjaśniona. - Troszeczkę inny wybór słów doprowadziłby do tego samego rezultatu dla nas, ale jednocześnie wyeliminowałby wszelkie wątpliwości, które są teraz w opinii publicznej - powiedział premier. Wyraził nadzieję, że teraz osiągniemy wyeliminowanie tych wątpliwości.

"Musimy włożyć bardzo dużo wysiłku, aby wyeliminować kłamstwa"

Szef rządu przekonywał, że polska "polityka historyczna była całkowicie odwrócona do góry nogami". - Była albo nieistniejąca, albo była całkowicie niewłaściwa, oczywiście nie cała, ale niestety większość - powiedział Morawiecki.

- Musimy włożyć bardzo dużo wysiłku w to, aby odkryć prawdę, aby wyeliminować wszelkie kłamstwa. Ale chcemy to czynić wraz z naszymi partnerami, dlatego chcemy być tak otwarci, jak to tylko możliwe dla wszystkich historyków, ze wszystkich krajów - podkreślił premier. Zaznaczył, że wszelkie badania naukowe, szczególnie te poświęcone "smutnym epizodom historycznymi dla Polski i dla Polaków" są bardzo potrzebne.

"Musimy włożyć bardzo dużo wysiłku w to, aby odkryć prawdę"
"Musimy włożyć bardzo dużo wysiłku w to, aby odkryć prawdę"tvn24

"Stosunki z Izraelem są bardzo istotne"

Premier pytany o polityczne konsekwencje nowelizacji ustawy o IPN, które wzbudziły protesty Izraela i USA, wyraził nadzieję, "że to tylko tymczasowe, chwilowe osłabienie tych relacji". Morawiecki wyraził też przekonanie, że polskie władze zdołają wyjaśnić rządom innych państw, że chodzi o sprzeciw wobec takich sformułowań jak "polskie obozy śmierci".

- Mam nadzieję, że będziemy mogli wyjaśnić nasz punkt widzenia i że te relacje wkrótce się poprawią - powiedział. - W pełni zgadzam się, że te stosunki, szczególnie z Izraelem, są bardzo istotne - podkreślił szef rządu.

Zapewniając, że Polska "silnie wspiera Izrael" przypomniał, że Polska w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wstrzymała się od głosu nad rezolucją w sprawie wycofania przez USA uznania Jerozolimy za stolicę.

- Myślę, że jest to naprawdę ważny moment w historii naszych stosunków, z punktu widzenia Izraela - dodał.

Premier i przedstawiciele mediów rozpoczęli wizytę w Markowej
Premier i przedstawiciele mediów rozpoczęli wizytę w MarkowejTVN24 Pomorze, weekendfm.pl

"Odwrócić fałszywą narrację"

Wizyta z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego oraz przedstawicieli mediów zagranicznych i krajowych w Markowej koło Łańcuta rozpoczęła się od zwiedzania Muzeum Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.

W czasie wizyty w Markowej premierowi towarzyszą między innymi wiceprezes IPN i członek zespołu ds. dialogu historyczno-prawnego z Izraelem Mateusz Szpytma i wiceminister spraw zagranicznych ds. polityki azjatyckiej, amerykańskiej i bliskowschodniej oraz dyplomacji ekonomicznej Marek Magierowski, który - według nieoficjalnych doniesień medialnych - jest kandydatem na ambasadora RP w Izraelu.

Wśród uczestników delegacji jest również Jonny Daniels, prezes fundacji From the Depths, która zajmuje się problematyką stosunków polsko-żydowskich. Uczestnicy spotkania w Markowej otrzymali tekst w języku polskim i angielskim poświęcony Polakom, którzy ratowali Żydów. Rozpoczynając wizytę w Markowej, premier złożył kwiaty pod pomnikiem poświęconym "pamięci Żydów ofiar zagłady i nieznanych Polaków zamordowanych za niesioną im pomoc", szef rządu złożył też kwiaty na grobie rodziny Ulmów.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej koło Łańcuta na Podkarpaciu upamiętnia Polaków, którzy podczas niemieckiej okupacji, ryzykując życie, próbowali uratować lub uratowali Żydów. Ma upowszechniać wiedzę o Polakach, którzy - mimo grożącej za to kary śmierci - pomagali ludności żydowskiej skazanej przez III Rzeszę na zagładę.

Powstało w Markowej, gdzie 24 marca 1944 roku niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów z rodzin Didnerów, Gruenfeldów i Goldmanów oraz ukrywających ich: Józefa Ulmę, będącą w zaawansowanej ciąży jego żonę Wiktorię i sześcioro dzieci Ulmów. Najstarsza spośród rodzeństwa Stasia miała osiem lat. W liczącej około 4,5 tysiąca mieszkańców Markowej Ulmowie nie byli jedyną rodziną, która ukrywała Żydów. Co najmniej 20 innych Żydów przeżyło okupację w pięciu chłopskich domach. Przed II wojną światową w Markowej mieszkało około 120 Żydów.

Autor: momo//kg / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Pożar w zakładach metalurgicznych w Berlinie. Firma Diehl Metal należy do grupy, która produkuje system obrony dla Ukrainy. Z ogniem walczy co najmniej 170 strażaków, ale wiatr utrudnia ich akcję. Władze miasta apelują o zamknięcie okien i unikanie terenu, nad którym unosi się toksyczny dym. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Pożar w Berlinie. Toksyczny dym nad miastem, apel do mieszkańców

Pożar w Berlinie. Toksyczny dym nad miastem, apel do mieszkańców

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W piątek 3.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania nad częścią kraju

Gdzie jest burza? Wyładowania nad częścią kraju

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pogodę w czasie długiego majowego weekendu w Polsce nie możemy narzekać. Po nim jednak czeka nas zmiana. Jak mówił na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, temperatura zacznie spadać, a nocami w połowie przyszłego tygodnia niewykluczone są nawet przygruntowe przymrozki.

Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej

Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24