To będzie bardzo ważna wizyta, długa, ale złożona z bardzo wielu elementów. Ona ma ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa w Europie - powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej przed wylotem do Chin. Przedstawił także pokrótce plan podróży. Duda ma między innymi spotkać się z prezydentem Xi Jinpingiem.
W sobotę rozpoczyna się wizyta prezydent Andrzeja Dudy w Chinach, podczas której m.in. spotka się z przywódcą tego kraju Xi Jinpingiem, premierem Li Qiangiem, wygłosi przemówienie na forach ekonomicznych w Dalian i Szanghaju, a także wręczy odznaczenia w ambasadzie RP.
Przed wylotem do Chin późnym wieczorem w piątek prezydent wystąpił na konferencji prasowej na lotnisku Okęcie w Warszawie.
Duda o celach podróży do Chin
Duda powiedział, że to "bardzo ważna" wizyta. Przypomniał, że to już jego trzecia podróż do Chin jako prezydenta.
Podkreślił, że będzie to "wizyta długa, ale złożona z bardzo wielu elementów". - Zaczynamy od Pekinu, później przemieścimy się do Szanghaju, ale ja będę także na Światowym Forum Ekonomicznym w Dalian i będę miał także spotkanie na uniwersytecie, gdzie wygłoszę wykład na temat sytuacji w naszej części Europy - zapowiedział prezydent.
Mówiąc o celach swojej podróży, zaznaczył, że bardzo ważny będzie aspekt gospodarczy. - Chcemy uzyskać większe otwarcie chińskiego rynku, przede wszystkim na nasze produkty rolne. Podpiszemy tam kilka porozumień, ale najważniejsze są trwające zabiegi, które mam nadzieję uwieńczymy sukcesem, jeżeli chodzi o otwarcie rynku chińskiego na polski drób, także mam nadzieję w przyszłości otwarcie chińskiego rynku na produkty z mięsa wołowego. To też jest bardzo istotny element, mamy nadzieję na większe inwestycje chińskie w Polsce. O tym także będę rozmawiał z prezydentem Xi Jinpingiem - zapowiedział Duda.
Dodał, że bardzo istotny będzie również komponent polityczny.
"Mamy cały szereg ogromnie ważnych kwestii do omówienia"
- Mamy wojnę na Ukrainie, ale mamy także atak hybrydowy Białorusi na polską granicę, gdzie władze białoruskie właściwie od trzech lat cały czas pchają nam migrantów na granicę, wymuszając na nich próby nielegalnego przekraczania tej granicy. Bronią tej granicy nasi strażnicy, nasi żołnierze - mówił Duda.
Podkreślił, że "to się wiąże również z kwestiami ekonomicznymi, jeżeli chodzi o współpracę z Chinami". Przypomniał, że "jedną z najważniejszych idei, jakie realizuje od 2013 roku prezydent Xi Jinping, to jest tak zwana idea pasa i szlaku, czyli stworzenia szlaków komunikacyjnych, które drogą lądową umożliwiałyby dostarczenie chińskich towarów do Europy" i odwrotnie.
Wskazał, że "są podstawowe dwa elementy tego szlaku". - Jeden szlak kolejowy, który biegnie przez Ukrainę i drugi szlak kolejowy, który biegnie przez Białoruś. Ten, który biegnie przez Ukrainę w sposób oczywisty jest zakłócony trwającą wojną i dostawy dzisiaj nim są bardzo utrudnione, czasem po prostu niemożliwe. Natomiast ten szlak, który idzie przez Białoruś, jest dzisiaj narażony na ograniczenia wynikające z ataku hybrydowego władz białoruskich na polską granicy. I o tym elemencie na pewno także będę chciał rozmawiać z przewodniczącym Xi Jinpingiem - poinformował Duda.
Prezydent zwrócił uwagę, że od dziesięcioleci relacje Chin z Białorusią są przyjazne. - W związku z powyższym będę chciał przedstawić tą sytuację przewodniczącemu, prezydentowi Xi Jinpingowi i powiedzieć jakie są realia, z czym my się spotykamy - zapowiedział. Dodał, że przedstawi mu również "całą sytuację bezpieczeństwa, która jest teraz w naszej części Europy". - Ta wizyta w moim przekonaniu ma ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa w Europie. Wiemy wszyscy o tym, że Chiny są mocarstwem. Wiemy o tym, że Chiny mają przyjazne relacje nie tylko z Białorusią, ale także i z Rosją. Rosja dzisiaj jest agresorem na Ukrainie i na pewno będę chciał także o tym z przewodniczącym, z prezydentem Xi Jinpingiem rozmawiać - oświadczył Duda.
- Mamy tutaj cały szereg ogromnie ważnych kwestii do omówienia, które są związane także z naszym bezpieczeństwem, które są związane także, mam nadzieję, w przyszłości z zakończeniem wojny na Ukrainie - powiedział prezydent.
Źródło: momo/ft
Źródło zdjęcia głównego: TVN24