4 maja rusza charytatywny bieg "Wings for Life World Run". Biegacze z całego świata, w tym z Polski, wystartują aby zebrać fundusze na leczenie osób z przerwanym rdzeniem kręgowym. - Nie obawiajmy się, że nie dobiegniemy do mety, ona nas dogoni - mówiła we "Wstajesz i weekend" Izabela Wajde z fundacji "Wings for Life World Run".
Jak powiedziała Wajde, w biegu wezmą udział m.in. sportowcy: Adam Małysz, Monika Pyrek oraz aktorki: Agnieszka Więdłocha i Katarzyna Bujakiewicz.
- Grono jest szerokie i zacne. Trafiamy nie tylko do wyczynowców, ale także i do tych, którzy nie biegają na co dzień, a chcą pomóc - powiedziała Wajde.
Dodała, że bieg jest na tyle unikalny, że jest otwarty dla każdego. - Dla wyczynowców, którzy mają już niejeden maraton za sobą. Oni mogą powalczyć o zwycięstwo, ale także dla tych, którzy dotychczas nie uczestniczyli w masowej imprezie biegowej. Oni także mogą wystartować i pokonać dystans, jaki sobie założą. Ponieważ w tym biegu nie ma klasycznej linii mety, dlatego nie trzeba się obawiać, że nie dobiegniemy do mety, ta meta nas dogoni - podkreśliła Wajde.
Dodała, ze każdy biegacz otrzyma numer startowy z chipem. - Kiedy minie go samochód, jego czas (zawodnika - red.) zostanie odczytany i wyląduje w globalnej bazie danych. Nie rywalizujemy tylko z biegaczami obok, ale też z całego świata - powiedziała Wajde.
Waldemar Malicki, pianista i satyryk, który bierze udział w biegu, powiedział, że będzie się starał przebiec, jak najdłuższy dystans. - Myślę, że przebiegnę pierwsze sześć kilometrów, a potem się zobaczy - mówił.
Przyznał, że maksymalnie jest w stanie przebiec półmaraton, więc - jak zaznaczył - nie jest jakimś super biegaczem.
- Ale będziemy biec dla osób, którym będziemy pomagać, a więc biegniemy dla wędki, a nie ryby - mówił Malicki.
Pieniądze na leczenie
Wings for Life World Run jest biegiem ogólnoświatowym. 4 maja o godz. 10:00 czasu UTC, tysiące zawodników wystartują w ponad 30 krajach.
W wyścigu nie ma ustalonej mety. 30 minut po tym, jak biegacze wyruszą na trasę, wystartuje za nimi samochód. Bieg zakończy się w momencie, w którym auto wyprzedzi osobę, która będzie na prowadzeniu.
Zebrane pieniądze zostaną przekazane fundacji Wings for Life, która finansuje badania nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego.
Autor: mac//kdj / Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe