|

Dzieło pielgrzymkowe i apartament za milion od Czarnka. Kontrola: brak dowodów na działalność

Apartamentowiec w Lublinie, w którym Fundacja "Pod Damaszkiem" kupiła mieszkanie
Apartamentowiec w Lublinie, w którym Fundacja "Pod Damaszkiem" kupiła mieszkanie
Źródło: tvn24.pl

Ksiądz Mirosław Matuszny sympatyzuje z Konfederacją i bardzo nie lubi Unii Europejskiej. Założona przez niego Fundacja "Pod Damaszkiem" otrzymała od ministra Czarnka milion złotych na zakup lokalu, w którym miała prowadzić działania edukacyjne. Podczas kontroli w kwietniu nie była w stanie określić, jakie zajęcia i kiedy zorganizowała.

Artykuł dostępny w subskrypcji
  • Fundacja "Pod Damaszkiem" w 2022 r. otrzymała dotację na zakup lokalu w apartamentowcu w Lublinie w ramach programu willa plus. Miała "wspierać system oświaty".
  • Dotarliśmy do wyników audytu przeprowadzonego w fundacji na zlecenie MEN. Według wizytatorów podczas kwietniowej kontroli fundacja nie potrafiła przedstawić żadnych dowodów na prowadzenie zajęć wymienionych we wniosku grantowym.
  • W nieruchomości finansowanej z willi plus powstała Akademia Prawdy, Dobra i Piękna. Dopiero po kontroli fundacja zaczęła organizować w lokalu korepetycje prowadzone przez wolontariuszy. 
  • Za Fundacją "Pod Damaszkiem" stoi radykalnie prawicowy ksiądz Mirosław Matuszny, który nawoływał m.in. by "w imię Chrystusa stawić czoło sodomickiemu terrorowi".
  • Prezeską Fundacji "Pod Damaszkiem" jest Justyna Dusza, która w 2023 r. łączyła pracę dla organizacji z funkcją asystentki ówczesnego prezesa kopalni węgla Bogdanka.

Ksiądz Mirosław Matuszny, proboszcz parafii w Snopkowie pod Lublinem, kocha zwierzęta i uwielbia podróże. Wśród wiernych uchodzi za kapłana nowoczesnego, nieco "wywrotowego". - Z poprzednim proboszczem bez kasy w ogóle nie było rozmowy - słyszymy od jednego z mieszkańców. - Matuszny jest bardzo w porządku księdzem, skromnym, jeździ zdezelowanym samochodem. Dużo po świecie lata, zwiedza.

gw
Dotacja od Czarnka dla Fundacji "Pod Damaszkiem". Jacek Brzuszkiewicz o założycielu fundacji, księdzu Matusznym
Źródło: TVN24

Spotykamy się we wrześniu 2023 r. pod plebanią w Snopkowie. Proboszcz wraca właśnie z lekcji religii. W szkole naprzeciwko (minister Czarnek w 2022 r. odwiedzał ją dwukrotnie) ma etat, oprócz tego pracuje cztery godziny w tygodniu w jednej z prywatnych szkół w Lublinie. Jak mówi, od 26 lat pracuje z młodzieżą.

Z uśmiechem zaprasza nas do środka, częstuje kawą.

Po podłodze przechadza się gromada kotów, które są oczkiem w głowie ks. Matusznego. Ich zdjęcia w mediach społecznościowych kapłana mieszają się z udostępnianymi wpisami polityków Konfederacji, np. Grzegorza Brauna, antyunijnymi memami i wpisami o obecnej władzy, którą duchowny uważa za "#reżim13grudnia".

Matuszny to również założyciel i członek rady programowej (odpowiedzialnej przede wszystkim za finanse) Fundacji "Pod Damaszkiem", której siedziba do dzisiaj - jak wynika z dokumentów złożonych do KRS - mieści się w jego parafii.

Pod koniec 2022 r. Fundacja "Pod Damaszkiem" otrzymała dotację na kwotę miliona złotych od ministra edukacji Przemysława Czarnka. Kupiła za nią 88-metrowy lokal usługowy w lubelskich Apartamentach Sowińskiego - jak nazwał budynek deweloper. Dofinansowanie to przyznano w ramach programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty", potocznie nazywanego willą plus.

Fundacja "Pod Damaszkiem" kupuje lokal w Apartamentach Sowińskiego
Fundacja "Pod Damaszkiem" kupuje lokal w Apartamentach Sowińskiego
Źródło: TVN24

Edukacja nie jest jedyną sferą działalności fundacji. Za przeszkloną gablotą przy wejściu do kościoła w Snopkowie czytamy: "Organizujecie swój ślub i szukacie tego jedynego, wyjątkowego miejsca, w którym wspólnie powiecie sobie 'TAK'? Chcielibyście, aby został udekorowany ze smakiem, spełniając Wasze najskrytsze marzenia? Możemy się tym zająć! Skontaktuj się z nami: biuro@poddamaszkiem.pl".

Oprócz tego Fundacja "Pod Damaszkiem" prowadzi też "dzieło pielgrzymkowe", czyli działalność gospodarczą - działa jak agencja turystyczna i za prowizję współpracuje z biurami podróży.

Były minister edukacji Przemysław Czarnek podczas wizyty w Snopkowie
Były minister edukacji Przemysław Czarnek podczas wizyty w Snopkowie
Źródło: Wojtek Jargiło/PAP

"Zbieraj punkty, pielgrzymuj taniej!"

"Ostatnia szansa na wspólną pielgrzymkę do Rzymu i ostatnie wolne miejsca. Zapraszam! Nie czekaj, dzwoń i zapisz się!" - pisał ks. Matuszny na początku czerwca. "Zapisy trwają. Najlepszy czas, najlepszy program, najlepsza załoga! Musisz tam być razem z nami!" - zachwalał wyjazd kilka dni wcześniej.

16 czerwca 2024 r. podczas mszy w Snopkowie, w części ogłoszeń parafialnych, ksiądz Matuszny tłumaczył, że odprawa pielgrzymki do Rzymu "odbędzie się w siedzibie w fundacji w Lublinie".

W 2024 r. duchowny reklamował na Facebooku wyjazdy między innymi do Skandynawii, do Włoch i Monako, Hiszpanii i Portugalii. Oraz pielgrzymkę w formie "rejsu po Morzu Śródziemnym" (Włochy, Grecja, Turcja).

W maju Fundacja "Pod Damaszkiem" zorganizowała pielgrzymkę do Japonii "śladami kultury i Maksymiliana Kolbego" - Kolbe spędził sześć lat w Nagasaki. Kolejny wyjazd do Japonii planuje na październik.

Na stronie fundacji, w zakładce "Dzieło pielgrzymkowe", czytamy: "Ten, kto był z nami na niezapomnianej pielgrzymce czy wycieczce, ten dalej już nie szuka innych alternatyw. Wszystko jak zawsze 'w jednym miejscu', w 'konkurencyjnej cenie', a przede wszystkim 'w służbie rodziny i miłości'".

W planowanych wyjazdach na ten rok ma m.in. pielgrzymkę do Wietnamu i Kambodży za 12 tys. zł plus 500 dolarów. Planuje też rejs po Nilu do Luksoru w "wersji PREMIUM". W przeszłości fundacja organizowała pielgrzymki m.in. do Iraku, Kuwejtu, Iranu, Tajlandii czy Korei.

Ks. Matuszny promuje też "Program Apostoł". Jest to "wspólna inicjatywa Archidiecezji Lubelskiej oraz Fundacji 'Pod Damaszkiem'" - czytamy na stronie projektu - i "pierwszy na polskim rynku program lojalnościowy w dziedzinie turystyki i ruchu pielgrzymkowego".

MEN przedstawiło pierwsze wyniki audytu programu willa plus. Domaga się zwrotów dotacji (materiał z kwietnia 2024 roku)
Źródło: Martyna Olkowicz / Fakty po Południu TVN24

"Dołącz do Programu Apostoł. Zbieraj punkty, pielgrzymuj taniej!" - czytamy w jednym z wpisów duchownego na Facebooku.

"Każdy - duchowny i świecki może włączyć się w Dzieło Pielgrzymkowe Fundacji zbierając punkty, które będzie można zmieniać na rabaty u wybranych partnerów. Np. ksiądz, który zapisze dzięki ogłoszeniom, udostępnieniu miejsca na plakat, promując konkretny wyjazd pielgrzymkowy we własnych socjal mediach lub stronie internetowej parafii będzie miał naliczone punkty za każdego zapisanego uczestnika", które będzie mógł wydać m.in. "w diecezjalnym sklepie z dewocjonaliami - Fides" - czytamy na stronie projektu.

Osoby świeckie z kolei mogą wymieniać punkty na rabaty. Np. w przypadku "pielgrzymki do Matki Bożej w Guadalupe, w programie Meksyk od Cancun do Mexico City", którą fundacja planuje na koniec roku, jeden punkt odpowiada 2 proc. ceny (11,8 tys. zł plus 550 dol.).

Kiedy w czerwcu pytamy księdza o dzieło pielgrzymkowe fundacji, tłumaczy, że na ten rok ma już pięć grup, kolejne dwie w trakcie kompletowania. - Osobiście wybieram się na dwie. Do Rzymu i Wilna. Obie są w czasie wakacji - dodaje.

Ks. Mirosław Matuszny
Ks. Mirosław Matuszny
Źródło: Wojtek Jargiło/PAP

Asystentka prezesa i brat księdza

Kto oprócz ks. Matusznego stoi za Fundacją "Pod Damaszkiem"? - Skupiamy ludzi o bardzo różnych sympatiach politycznych. Polityka nigdy nas nie dzieliła - mówił ksiądz we wrześniu.

Justyna Dusza, prezeska Fundacji "Pod Damaszkiem"
Justyna Dusza, prezeska Fundacji "Pod Damaszkiem"

Prezeską organizacji, podpisaną pod wnioskiem grantowym złożonym do ministerstwa, jest Justyna Dusza, absolwentka psychologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz podyplomowych studiów z zarządzania i finansów w administracji publicznej. W styczniu 2023 r. Wirtualna Polska ujawniła, że łączyła ona pracę w zarządzie fundacji z byciem asystentką ówczesnego prezesa kopalni węgla Bogdanka Kasjana Wyligały, odwołanego dwa miesiące temu.

Wyligała to bliski znajomy Michała Moskala, posła Prawa i Sprawiedliwości z Lublina i szefa gabinetu politycznego Jarosława Kaczyńskiego w czasie, kiedy prezes PiS był wicepremierem w rządzie Morawieckiego. 30 grudnia 2022 r. - a więc kiedy fundacji przyznano już dotację - w Bogdance miały miejsce głośne zaręczyny Moskala, na czas których na pół godziny wstrzymano wydobycie węgla.

mucha
Mucha o willi plus: zwrócono już 3,5 miliona złotych, kolejne miliony w drodze (materiał z kwietnia 2024 roku)
Źródło: TVN24

W radzie programowej fundacji zasiada też brat księdza Wojciech Matuszny - jak sam się przedstawia - "polski teolog, filozof, publicysta, poeta". Do tego malarz i wydawca miesięcznika "Extra Ecclesia", którego większość treści stanowią reklamy dewocjonaliów, szat liturgicznych, "ofiaromatów", systemów grzewczych dla kościołów, konfesjonałów, mebli sakralnych i samochodów.

I pielgrzymek.

- Zasiadanie w radzie, podobnie jak w przypadku funkcji fundatora, wyklucza możliwość czerpania jakichkolwiek, nawet pośrednich korzyści materialnych z Fundacji. Brat z wykształcenia jest magistrem teologii, osobą świecką, ojcem rodziny. Poza mną i bratem w radzie zasiada jeszcze mój stary przyjaciel Bartłomiej Ostrouch, obecnie radny rady dzielnicy z ramienia środowiska prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka, również osoba świecka, ojciec rodziny - dodaje ksiądz w rozmowie z tvn24.pl w czerwcu.

Zgodnie ze statutem jednak, realną kontrolę nad Fundacją "Pod Damaszkiem" ma ks. Matuszny - to on, jako fundator, dożywotnio powołuje członków rady, a ta z kolei wybiera i odwołuje zarząd.

"Willa plus"
Willa plus. Wątpliwości wokół dotacji dla fundacji z Lubelszczyzny (materiał z lutego 2023 roku)
Źródło: Martyna Olkowicz | Fakty po południu

Wolontariusze i korepetycje

W lokalu, którego zakup sfinansował minister Czarnek, ks. Matuszny tworzy Akademię Prawdy, Dobra i Piękna św. Ojca Pio. Zgodnie z wnioskiem grantowym, który Fundacja "Pod Damaszkiem" złożyła do ministerstwa w 2022 r., Akademia miała wspierać system oświaty "w najbardziej newralgicznych kwestiach: umacniając rolę rodziny, edukując i szkoląc kadry nauczycielskie, budząc postawy patriotyczne i obywatelskie". Chciała też propagować i szkolić kadry "w zakresie etyki opartej na prawie naturalnym, konstytucyjnym rozumieniu małżeństwa i rodziny oraz roli rodziny w systemie edukacji".

Wśród swoich osiągnięć organizacja wskazywała wtedy m.in. dystrybucję antyaborcyjnych "Teczek Życia", czyli "pakietu niezwykle przydatnych przedmiotów wobec obecnej ofensywy ideologicznej zwolenników cywilizacji śmierci". Celem projektu była "Edukacja w zakresie niesienia pomocy matce i dziecku" - pisali wtedy przedstawiciele fundacji. W ramach "Teczek Życia" propagowali m.in. 400 sztuk filmu o błogosławionej Karolinie Kózkównie "Zerwany kłos", która w trakcie I wojny światowej poniosła męczeńską śmierć, broniąc się przed próbującym ją zgwałcić rosyjskim żołnierzem.

0304N380XR PIS DNZ WILCZYNSKA
Afera willa plus i działania Ministerstwa Edukacji pod lupą (materiał z kwietnia 2024 roku)
Źródło: TVN24

Oprócz tego organizacja chwaliła się we wniosku pomocą dla dzieci z Ukrainy, rozdawaniem patriotycznych kolorowanek i akcją "Podaruj dziecku Anioła", polegającą na przekazywaniu figurek przypominających "o wartości Prawdy, Dobra i Piękna".

Fundacja "Pod Damaszkiem" - zgodnie z umową z ministerstwem - miała uruchomić Akademię z początkiem 2024 r. i oddać do użytku dofinansowany lokal. - Do końca roku, zgodnie z założeniami projektu, oddamy lokal do użytku. Dotrzymamy terminów i na spokojnie będziemy mogli zająć się tym, do czego się zobowiązaliśmy - bez względu na poglądy - mówił ksiądz w rozmowie z tvn24.pl we wrześniu.

Pod koniec października 2023 r. organizacja uruchomiła internetową zbiórkę pieniędzy na "wykończenie zakupionego z dotacji lokalu", jak czytamy na stronie zrzutka.pl.

"Każdy grosz przyspiesza prace wykończeniowe i pozwoli nam pomagać w nauce, rozwiązywaniu problemów i wychowaniu młodego pokolenia. Zgodnie z wartościami, jakie ukształtowały historię naszej Ojczyzny. Dotacja była na zakup lokalu w stanie deweloperskim. Wykończenie jest po naszej stronie. Dziś walka o Dobro Ojczyzny to nie tylko urna wyborcza czy sala sądowa. To nasze serca i umysły i to, co w nich będzie zapisane" - pisali przedstawiciele fundacji.

W listopadzie link do zrzutki na grupie Szanuję Profesora Czarnka na Facebooku udostępnił Radosław Brzózka, były szef gabinetu politycznego ministra edukacji. "Zapraszamy do wsparcia Akademii Prawdy, Dobra i Piękna im. św. Ojca Pio oraz udziału w zbiórce na tę ważną inicjatywę. Wspólnymi siłami możemy wspierać rozwój nauki, kultury i wartości, które definiują naszą tożsamość" - pisał.

Łącznie udało się fundacji uzbierać kilkaset złotych.

W jaki sposób Akademia wspiera system oświaty? We wrześniu ub. r. duchowny tłumaczył nam: - Obecność w centrum Lublina pozwoli nam nawiązać współpracę z wolontariuszami, którzy będą charytatywnie udzielać korepetycji.

- Kiedy dowiaduję się, ile kosztują dzisiaj korepetycje, to puchnie mi głowa. Średnio 45 minut takich konsultacji kosztuje od 100 zł w górę. Myślę: "Panie Boże, pozwól mi, żeby jak najwięcej osób mogło skorzystać z naszych zajęć". Mam nadzieję, że za 15 lat, kiedy skończy się projekt, będę mógł policzyć, ile osób zyskało dzięki temu - dodał.

Na stronie Akademii czytamy, że oferuje ona też poradnictwo psychologiczne i prawne (w tych sprawach należy kontaktować się z prezeską) oraz "Poradnię Rodzinną" (w tym NPR - naturalne planowanie rodziny, kwalifikowane poradnictwo w ramach nauk przedmałżeńskich) i mediacje (chętni muszą zgłaszać się do księdza Matusznego).

Salka w kościele w Snopkowie
Salka w kościele w Snopkowie
Źródło: tvn24.pl

Audytorzy w Akademii

W kwietniu do Akademii Prawdy, Dobra i Piękna wkroczyli audytorzy wynajęci przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Zastali świeżo zakończony remont. Według wizytatorów fundacja nie potrafiła przedstawić żadnych dokumentów mogących potwierdzić prowadzone działania edukacyjne czy zajęcia z młodzieżą.

Zgodnie z umową dotacyjną zawartą z ministerstwem, Fundacja "Pod Damaszkiem" miała kupić nieruchomość "niezbędną do prowadzenia zajęć edukacyjnych” i od początku 2024 r. realizować w niej program, który zaproponowała we wniosku grantowym.

Jak pisaliśmy w kwietniu w tvn24.pl, MEN zleciło kontrolę 10 nieruchomości zakupionych w ramach programu willa plus. Na początek wytypowano organizacje z niewielkim doświadczeniem w oświacie oraz te, które otrzymały wysokie kwoty, mimo negatywnej opinii merytorycznej ekspertów ministerstwa - w tym Fundację "Pod Damaszkiem". Wizytację 12 kwietnia prowadziła profesjonalna firma audytorska.

Dotarliśmy do jej wyników. Według audytorów Fundacja "Pod Damaszkiem" nie dostarczyła wtedy żadnych dowodów na prowadzenie zajęć wymienionych we wniosku grantowym. Nie prowadziła ewidencji zajęć, nie miała umów ze szkołami, przedszkolami czy innymi organizacjami oświatowymi. Fundacja nie była w stanie nawet określić, jakie konkretnie zajęcia były realizowane ani kiedy miały miejsce.

W opinii audytorów Fundacja "Pod Damaszkiem" dokonała też złego, nieracjonalnego wyboru nieruchomości - jej cena mieściła się w przedziale wyższej półki cenowej w Lublinie, a zgodnie z umową, którą zawarła z ministerstwem, powinna była nabyć nieruchomość "niezbędną do prowadzenia zajęć edukacyjnych". Kontrolerzy wskazali, że fundacja szukała nieruchomości w nowoczesnym budownictwie i o wysokim standardzie.

Ksiądz Mirosław Matuszny, maj 2020 roku
Ksiądz Mirosław Matuszny, maj 2020 roku
Źródło: Wojtek Jargiło/PAP

Fundacja "Pod Damaszkiem", jak ustalił tvn24.pl, mimo że poinformowała audytorów o tym, że w Akademii odbywały się zajęcia, nie przedstawiła żadnych dokumentów potwierdzających ten fakt. Na stronie internetowej organizacji w dniu kontroli nie było informacji o terminach żadnych zajęć. Pojawiły się one dopiero później.

Inaczej tę sytuację widzi ks. Matuszny, którego zapytaliśmy o wizytację zleconą przez MEN. - Nabyty w stanie deweloperskim lokal wykończyliśmy nakładem własnym, wziąłem na ten cel kredyt, oraz przy wsparciu prywatnych darczyńców, wśród których nie było polityków ani ludzi powiązanych z byłą lub obecną władzą. Złożyliśmy w terminie sprawozdanie do MEN, wyjaśniliśmy wszystkie kwestie, o które pytało ministerstwo, zastosowaliśmy się do wszystkich oczekiwań resortu. W styczniu zainaugurowaliśmy prace Akademii Prawdy, Dobra i Piękna im. św. Ojca Pio - tłumaczy.

I dodaje: - Kontrola przebiegła w sposób bardzo merytoryczny, biegły wyrażał się pozytywnie o operacie szacunkowym dotyczącym nieruchomości. Wyjaśnił nam wątpliwości proceduralne dotyczące formy zabezpieczeń, do czego od razu się zastosowaliśmy. W czasie rozmowy wyjaśnialiśmy rozbieżności w zakresie cen nieruchomości lokali użytkowych w Lublinie. Biegli przyznali, że przeprowadzili oględziny innych lokali użytkowych w Lublinie i wspólnie analizowaliśmy zasadność dokonanego przez nas wyboru. A niższe koszty lokali z rynku wtórnego na Starym Mieście to wielokrotnie wyższe koszty adaptacji i remontu, a niekiedy w ogóle brak możliwości dostosowania do potrzeb lokalu na cele edukacyjne. Stare Miasto w Lublinie w całości leży w strefie ochrony konserwatora zabytków.

Nieracjonalne wydatki

Wyniki wizytacji przeprowadzonej na zlecenie MEN potwierdziły opinie ekspertów ministerstwa, do których dotarliśmy dzięki kontrolom posłanek Krystyny Szumilas i Katarzyny Lubnauer, obecnie wiceminister edukacji. 2 listopada 2022 r. uznali oni, że Fundacja "Pod Damaszkiem" zaproponowała "nieracjonalne wydatki" i ocenili jej wniosek negatywnie.

"Występuje (...) duże ryzyko, że cena lokalu jest zawyżona względem średnich cen rynkowych nowych lokali w centrum miasta Lublin" - pisali eksperci. Ich zdaniem fundacja przedstawiła wtedy "kosztorysy w postaci bardzo ogólnej".

Fundacja "Pod Damaszkiem" pierwotnie wnioskowała też o dotację na zakup wyposażenia lokalu (minister Czarnek ostatecznie przyznał jej pieniądze tylko na nieruchomość). "Ceny jednostkowe asortymentu w kilku przypadkach są wyższe od średnich cen rynkowych. Kosztorys szczegółowy zawiera kilka nieracjonalnych, kosztownych wydatków (kuchnia w pomieszczeniu socjalnym za 10 000 zł, ekspres do kawy za 2 500 zł, tablica multimedialna z projektorem za 17 000 zł, komputer za 5 000 zł, dywan za 4 000 zł, lustro za 1 000 zł, witryna z logo fundacji za 3 000 zł)" - czytamy w opinii.

"Sodomicki terror"

Jeszcze kilka lat temu ks. Matuszny był proboszczem prestiżowej parafii Nawrócenia św. Pawła w Lublinie, położonej zaraz obok archikatedry lubelskiej. Miał opinię "niepokornego" i radykalnego.

Ostrzegał lublinian przed homoseksualizmem. Wystawiał przed parafią banery z hasłami w rodzaju: "Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem" czy "homoseksualiści byli cztery razy częściej skłonni dopuścić się zabójstwa". Udostępniał i komentował wpisy Przemysława Czarnka, gdy ten był wojewodą. Kiedy przez Lublin miał iść pierwszy Marsz Równości, nawoływał, by "w imię Chrystusa stawić czoło sodomickiemu terrorowi".

"Tu jest Polska, nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera!", "40 proc. pedofili to homoseksualiści. Właśnie dlatego walczymy o normalność". "Wstydem jest milczeć, gdy sodomici wylegają na ulice. Wszak to godzina próby dla każdego normalnego człowieka, ostatni być może moment, aby przeciwstawić się publicznej demoralizacji i tęczowemu zepsuciu" - pisał wtedy ks. Matuszny w mediach społecznościowych.

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek
Źródło: Wojtek Jargiło/PAP

Wtedy też ksiądz zamieścił w internecie grafikę - mema, który porównywał ówczesną posłankę Lewicy, obecnie ministrę ds. równości Katarzynę Kotulę do faszystów. Kotula pozwała duchownego za zniesławienie. Sprawa znalazła finał dopiero w maju 2024 r., kiedy sąd uznał, że Matuszny "pomówił Katarzynę Kotulę o postępowanie i działalność nawiązującą do faszyzmu". Według sądu mogło to narazić polityczkę na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania mandatu, dlatego ukarał Matusznego karą 3 tys. zł grzywny i 1 tys. zł nawiązki na rzecz Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę" w Warszawie. Ten wyrok jest nieprawomocny.

"Czasy politycznych procesów księży mają w powojennej Polsce długą tradycję. Teraz wróciły. Myliłby się jednak ten, kto chciałby w tym widzieć JEDYNIE atak na duchowieństwo. Znaj obywatelu swoje prawa, bo co wolno posłowi/ministrowi, to nie tobie! Dla nich immunitet, dla nas wyrok. Pozostaje otwartym pytanie, czy katolikom popierającym i głosującym na #reżim13grudnia współczuć, czy też gratulować?" - pisał później w maju 2024 r.

W 2020 r. biznes pielgrzymkowy Fundacji "Pod Damaszkiem" popsuła pandemia COVID-19. Ks. Matuszny "zwalczał" wtedy wirusa procesjami z relikwią św. Antoniego, modląc się o "oddalenie zarazy oraz niebezpieczeństwa utraty wiary". To za to - jak pisała "Gazeta Wyborcza" - abp Stanisław Budzik w 2020 r. przeniósł Matusznego do Snopkowa.

Edukacja pod Damaszkiem

- Pieniądze, które zarabiam w szkole, w całości przeznaczam na fundację i stypendia dla uczniów - tłumaczył ksiądz Matuszny we wrześniu w rozmowie z tvn24.pl.

Jak czytamy na stronie fundacji, wypłaca ona stypendium misyjne dla studentki pochodzącej z Kenii. - To są przez lata odkładane przeze mnie środki, żeby dać jej szansę na trochę lepsze życie. Wspieramy ją już kolejny rok. Teraz została przyjęta na pierwszy rok nauki języka polskiego na KUL-u - mówił.

Ksiądz Matuszny nazywa ją swoją "córką z 'adopcji na odległość'". "Objęta pomocą, gdy miała osiem lat. Nie zmarnowała danej jej szansy, obecnie studentka i stypendystka 'Stypendium Misyjnego' Fundacji pod Damaszkiem. Warto czynić dobro" - pisał w 2021 r. na Facebooku.

Obecnie stypendystka Fundacji "Pod Damaszkiem" ukończyła kurs języka polskiego i aplikuje na studia informatyczne.

Minister Czarnek dał na Fundację "Pod Damaszkiem" milion złotych
Minister Czarnek dał na Fundację "Pod Damaszkiem" milion złotych
Źródło: Wojtek Jargiło/PAP

Po kontroli MEN Fundacja "Pod Damaszkiem" zaczęła - w ramach Akademii Prawdy, Dobra i Piękna - organizować "konsultacje". Na stronie organizacji czytamy, że odbywają się one z chemii, języka polskiego dla obcokrajowców oraz z angielskiego, włoskiego i hiszpańskiego. W maju były zaplanowane dziewięć razy.

- Na chwilę obecną mamy za sobą przeprowadzonych 36 zajęć, z których korzysta 53 dzieci, przy czym na kolejny rok szkolny przygotowujemy ofertę, która zwielokrotni liczbę uczestników i wolontariuszy - mówił nam ks. Matuszny w czerwcu 2024 r.

Organizacja prowadzi również działania skierowane do nauczycieli. Jak opowiadał ks. Matuszny jeszcze we wrześniu, fundacja chce prowadzić warsztaty podnoszące kompetencje wychowawcze nauczycieli w zakresie przygotowania do życia w rodzinie.

bąk
Dziemianowicz-Bąk: każda taka afera jak willa plus będzie rozliczona (materiał z kwietnia 2024 roku)
Źródło: TVN24

- Mamy za sobą już pierwsze szkolenie dla nauczycieli, w którym wzięło udział 17 pedagogów, oraz spotkanie podnoszące kompetencje wychowawcze rodziców, w którym wzięło udział 10 zainteresowanych. Szkolenie dla nauczycieli dotyczyło radzenia sobie z agresją słowną w grupie, spotkanie dla rodziców prowadził mediator sądowy i dotyczyło komunikacji i konfliktu pokoleń - dodaje ks. Matuszny.

Oprócz tego fundacja twierdzi, że zorganizowała wojewódzki turniej szachowy juniorów, zawody wędkarskie dla dzieci oraz konkurs biblijny. - Z niezrealizowanych planów na obecny semestr nie udało nam się zrobić kursu języka polskiego dla dzieci białoruskich i ukraińskich. Występowaliśmy o grant na ten cel do Instytutu Języka Polskiego, nie otrzymaliśmy. Będziemy w przyszłości realizować taki kurs ze środków własnych - tłumaczy duchowny.

- Wielkie dzieła rodzą się powoli, może czasami w trudach, ale mają to do siebie, że trwają długo. Mam nadzieję, że Lublin otworzy nas na bardzo szeroką działalność. Jeżeli dla kogoś edukacja jest pasją, to będzie szukał sposobów. Jak wyrzucą go drzwiami, to wejdzie oknem po to, żeby zrobić coś dobrego - dodaje.

MEN będzie żądać zwrotu?

Jak pisaliśmy w kwietniu, nieprawidłowości wykryte w sprawozdaniach końcowych, które organizacje korzystające z programu willa plus musiały złożyć do końca marca 2024 r., mogą skutkować nakazem zwrotu całości lub części dotacji.

Zapytaliśmy MEN, czy któreś z kontrolowanych fundacji lub organizacji już kwalifikują się do tej procedury. Czekamy na odpowiedź.

Fundacja "Pod Damaszkiem" w 2022 r. otrzymała dotację na zakup lokalu w apartamentowcu w Lublinie w ramach programu willa plus. Miała "wspierać system oświaty".

Dotarliśmy do wyników audytu przeprowadzonego w fundacji na zlecenie MEN. Według wizytatorów podczas kwietniowej kontroli fundacja nie potrafiła przedstawić żadnych dowodów na prowadzenie zajęć wymienionych we wniosku grantowym.

W nieruchomości finansowanej z willi plus powstała Akademia Prawdy, Dobra i Piękna. Dopiero po kontroli fundacja zaczęła organizować w lokalu korepetycje prowadzone przez wolontariuszy. 

Za Fundacją "Pod Damaszkiem" stoi radykalnie prawicowy ksiądz Mirosław Matuszny, który nawoływał m.in. by "w imię Chrystusa stawić czoło sodomickiemu terrorowi".

Prezeską Fundacji "Pod Damaszkiem" jest Justyna Dusza, która w 2023 r. łączyła pracę dla organizacji z funkcją asystentki ówczesnego prezesa kopalni węgla Bogdanka.

Czytaj także: