Niewykluczone, że już niedługo Krzysztof Skowroński znów zasiądzie na fotelu szefa radiowej "Trójki". A wszystko dlatego, że Krajowy Sąd Rejestrowy nie uznał zmian w zarządzie Polskiego Radia. To z kolei oznacza, że p.o. prezesa nie jest Robert Wijas, który zwolnił Skowrońskiego.
Jak powiedział rzecznik sądu, sędzia Wojciech Małek wnioskodawca powołał się na uchwałę rady nadzorczej. Małek dodał, że sąd po analizie ustawy i statutu spółki doszedł do wniosku, że rada nadzorcza nie ma uprawnienia do powierzania obowiązków prezesa członkowi zarządu na okres trzech miesięcy. "Decyzja KRS, która zapadła 4 marca jest nieprawomocna, można się od niej odwołać w terminie siedmiu dni" - dodał rzecznik.
Skowroński wróci?
Natomiast wiceprzewodniczący rady, Bogusław Kiernicki podkreślił, że jeśli decyzja sądu się uprawomocni, to wszystkie decyzje Wijasa będą nieważne, również ta dotyczącaodwołania Krzysztofa Skowrońskiego i powołanie na jego miejsce Magdaleny Jethon.
Kiernicki zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej w sobotę, będzie się domagał przywrócenia Skowrońskiego
Zaskakująca decyzja
Decyzja KRS jest tym bardziej zaskakująca, że niespełna trzy miesiące temu podobna sytuacja jak w Polskim Radiu miała miejsce w TVP. Członek zarządu spółki, Piotr Farfał został wybrany przez radę nadzorczą TVP p.o. prezesa Telewizji Polskiej.
Wówczas sąd rejestrowy nie zgłosił żadnych zastrzeżeń.
To nie pierwsza zmiana
W listopadzie zarząd PR odwołał ze stanowiska dyrektora Radiowej Jedynki Jacka Sobalę i powołał na nie dotychczasowego dyrektora Informacyjnej Agencji Radiowej Wincentego Pipkę.
Źródło: RMF FM, tvn24.pl