Wielkie świętowanie po otwarciu granic

W Porajowie będzie także przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso oraz ministrowie spraw wewnętrznych Polski, Czech i Niemiec. Uroczystość będzie podzielona na dwie części.

Pierwsza odbędzie się na polsko-niemieckim przejściu granicznym Porajów-Zittau, gdzie po uroczystym otwarciu szlabanu przemówienia wygłoszą Donald Tusk i Angela Merkel. Druga - na przejściu granicznym z Czechami Porajów-Hradek. Po uroczystym przecięciu szlabanu granicznego, przemówieniać będą Mirek Topolanek, Jose Manuel Barroso i premier Polski Donald Tusk.

Prezydent w Budzisku

Z kolei we wschodniej części Polski, na przejściu polsko-litewskim w Budzisku spotkają się prezydenci Polski i Litwy. Lech Kaczyński i Valdas Adamkus uroczyście podniosą szlabany. Politycy zamierzają w ten sposób podkreślić, że Unia Europejska nie kończy się w Polsce.

Polacy świętują

W czwartek o północy, mimo przenikliwego zimna tysiące Polaków świętowało wejście Polski do strefy Schengen. Szlabany na przejściach granicznych z Litwą, Czechami, Słowacją i Niemcami zostały podniesione.

Polska-Litwa

Na większości przejść hucznie świętowano otwarcia granic. Na przejściach granicznych wystrzeliły korki od szampana, a w niebo wystrzeliły fajerwerki. Symbolicznie zdejmowano znaki o zakazie przekraczania granic, likwidowano szlabany.

W Ogrodnikach-Łoździejach (Podlaskie), na granicy polsko-litewskiej, szlaban podniesiono dokładnie o północy. Najpierw przez komendanta placówki Straży Granicznej w Ogrodnikach wydany został rozkaz zdjęcia tablicy z zakazem przekraczania granicy, potem funkcjonariusze symbolicznie opuścili swoje pomieszczenia na przejściu.

Polska-Czechy

W Cieszynie, podzielonym po pierwszej wojnie światowej między Polskę a Czechosłowację, zapanowała euforia. Samorządowcy sami chwycili za piłkę do metalu i przecięli ostatni szlaban. Likwidację granicy uczczono pokazem ogni sztucznych i salwami armatnimi. - Cieszyn zawsze był europejski. Teraz to zostało jeszcze bardziej potwierdzone - powiedział jeden z mieszkańców miasta.

Polska-Niemcy

W województwie lubuskim w fecie wzięły udział tysiące mieszkańców Słubic i Frankfurtu nad Odrą. Wielu z nich uważa, że wejście do Schengen przyczyni się do przyśpieszenia integracji Polaków i Niemców po obu stronach granicy.

Przed przejściem granicznym W Kostrzynie nad Odrą już na długo przed północą zaczęli gromadzić się ludzie - głównie Polacy, a wśród nich dominowała młodzież. Mniej było Niemców, jednak wszystkim dopisywał świetny humor. Symboliczne było odprawienie ostatnich samochodów: niemieckiego Trabanta i Fiata 125p. - Czujemy się w pełni Europejczykami, Polska dołączyła do starej grupy z Układu z Schengen. Myślę, że jesteśmy bliżej Europy - powiedział Robert Kopiec z kostrzyńskiej Straży Granicznej.

17 godzin w Dorohusku

Na zewnętrznych granicach strefy Schengen, w Dorohusku ustawiła się długa kolejka TIR-ów. Na tym jednym z najbardziej obleganych przejść samochody ciężarowe oczekiwały na wjazd około 17 godzin. - Wejście do strefy Schengen dla nas niewiele zmienia, ta granica musi być jeszcze bardziej szczelna - mówili tamtejsi pogranicznicy.

Kto dołączył do Schengen?

Razem z Polską do Układu z Schengen dołączyły inne nowe państwa UE (poza Cyprem oraz Bułgarią i Rumunią), czyli: Czechy, Węgry, Słowacja, Słowenia, Litwa, Łotwa, Estonia i Malta.

Litwa, Łotwa i Estonia weszły do Schengen godzinę przed Polską. Szef dyplomacji Łotwy Maris Riekstins określił przystąpienie do strefy "jako logiczny krok dla Estonii i innych nowych członków UE". - Jestem zadowolony ponieważ nasi obywatele będą mieli większą swobodę poruszania się i podróży - dodał.

Władze estońskie zaś uroczyście powitały pierwszy statek, który wpłynął do portu w momencie otwarcia granic. Był to prom "Rosella", który przypłynął z Finlandii i zacumował przy akompaniamencie orkiestry wojskowej. Otwarcie granic nie oznacza jednak, że kontrole jako takie znikną w ogóle. - Służby policyjne i graniczne przechodzą na system działań mobilnych. W rejonach granicznych i na terenie kraju będzie można spotkać patrole zarówno straży granicznej jak i służby celnej - zapowiada płk Andrzej Adamczyk z Komendy Głównej Straży Granicznej. Funkcjonariusze będą zwalczać nielegalną emigrację i zapobiegać przewozowi przez terytorium polski wyrobów akcyzowych (np. papierosy czy alkohol). - Ale będą także kontrolować, czy przez nasz kraj są przewożone zgodnie z przepisami materiały niebezpieczne, broń, amunicja czy też narkotyki - dodaje.

Jak z kolei zapewnia Elżbieta Pikor ze Straży Granicznej, Polacy, którzy będą chcieli jechać np. na Ukrainę, będą mogli to zrobić na zasadach obowiązujących do tej pory. - Natomiast obywatele Ukrainy będą musieli wykupić jednolite wizy Schengen - zapowiada.

Sejm: oby bez barier

Sejm przyjął przez aklamację uchwałę ws. wejścia Polski do strefy Schengen. Według posłów, to wydarzenie jest "kolejnym krokiem ku coraz głębszej integracji europejskiej oraz widoczną korzyścią dla Polaków, wynikającą z członkostwa w UE".

W sejmowej uchwale wyrażono także nadzieję, że "wejście Polski do strefy Schengen nie będzie wiązało się z nadmiernymi kosztami i barierami dla obywateli państw - sąsiadów wschodnich UE starających się o wjazd do jednego z krajów strefy, i że w ich przypadku zastosowane zostaną wszelkie możliwe ułatwienia mieszczące się w przepisach wspólnotowych".

Według sondażu TNS OBOP, ponad połowa Polaków (57 proc.) uważa, że wejście do strefy Schengen będzie dla nich korzystne. Najwięcej respondentów - 71 proc. - wskazuje na korzyści związane ze swobodnym przekraczaniem granic innych państw UE. Natomiast najczęściej wymienianą (mówi o tym 59 proc. badanych) obawą, związaną z wejściem Polski do strefy Schengen, jest obawa przed zwiększeniem przemytu narkotyków i napływu niebezpiecznych towarów.

Polska zewnętrzną granicą Unii Układ z Schengen znosi kontrolę na wewnętrznych granicach państw-sygnatariuszy dokumentu. Do strefy Schengen należą obecnie prawie wszystkie - poza Wielką Brytanią i Irlandią - państwa UE, a także Norwegia i Islandia, które nie wchodzą w skład Wspólnoty.

Wejście do Schengen będzie oznaczało dla Polaków przede wszystkim zniesienie kontroli paszportowych na tzw. granicy wewnętrznej - z Litwą, Słowacją, Niemcami i Czechami. Zachowane zostaną kontrole paszportowe przy odlotach do państw Schengen; zniesienie kontroli na lotniskach ma zostać wdrożone do końca marca 2008 roku.

Źródło: TVN24, PAP