Zima wciąż nie odpuszcza. Na drogach w całym kraju panują trudne warunki jazdy, choć główne trasy są przejezdne. Opóźnienia zdarzają się też na kolei. Wieczorny pociąg relacji Zakopane-Warszawa przyjechał do stolicy z czterogodzinnym opóźnieniem. W piątek w wielu miejscach kraju spodziewane są dalsze opady śniegu.
Pasażerowie, którzy z opóźnieniem dotarli do stolicy, nie byli zachwyceni. - To opóźnienie jest skandaliczne. Podróż polską koleją, nigdy nic nie wiadomo - mówili.
Uwaga, ślisko
Nienajlepsze warunki napotkają także kierowcy. Śnieg w piątek rano pada w całym województwie kujawsko-pomorskim, utrudniając jazdę kierowcom. Na części głównych dróg występuje błoto pośniegowe i ubity śnieg, co powoduje, że miejscami jest ślisko. Spośród dróg krajowych stosunkowo najgorsze warunki panują na trasach 10, 25, i 56, gdzie występuje błoto pośniegowe. Na wszystkie główne drogi skierowano pługi, piaskarki i solarki, chociaż mniej niż w środę i czwartek. Policja i drogowcy apelują o ostrożną jazdę, dostosowanie prędkości do panujących warunków na drogach.
Na Podkarpaciu od rana przejezdne są wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie. Miejscami jazdę utrudnia błoto pośniegowe. W południowych powiatach regionu drobne opady śniegu. - Na większości dróg jest czarna i mokra nawierzchnia, miejscami jednak występuje błoto pośniegowe lub zajeżdżona warstwa śniegu. Lokalnie drogi mogą być śliskie - powiedział dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie Ryszard Kozak. Na drogach krajowych i wojewódzkich pracuje ponad 60 pługopiaskarek.
Ogólnie spokojnie
Drogi przejezdne są także w woj. świętokrzyskim, choć od rana pada tam śnieg. W nocy nigdzie nie wystąpiły utrudnienia, pomimo to na drogach pracowały pługi.
Mimo zapowiadanej gołoledzi na drogach woj. dolnośląskiego w piątek rano nie doszło do żadnych wypadków. Tylko w rejonie Jakuszyc zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie wstrzymano ruch ciężarówek. Duże auta mają problem z pokonaniem stromych wzniesień. Jak poinformował w piątek Andrzej Bąk ze sztabu kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, na drogach panuje spokój, choć wciąż w wielu miejscach pada śnieg. Nie doszło do żadnych poważniejszych zdarzeń drogowych.
Ciągle pada
Jak informują synoptycy TVN Meteo, piątek będzie zdecydowanie cieplejszy. 4-5 st. C pokażą termometry w pasie od Szczecina po Zieloną Górę. Nieco mniej, 3 st. C, odnotujemy w pasie od Zatoki Gdańskiej po Dolny Śląsk. Najzimniejszym miejscem kraju będą Suwałki, gdzie należy spodziewać się -4 st. C. Wszędzie tam, gdzie temperatura będzie dodatnia, spadnie deszcz ze śniegiem. Na krańcach wschodnich z kolei poprószy śnieg.
W centrum, na wschodzie oraz na południu kraju spadnie do 8 cm śniegu. Deszcz ze śniegiem pojawi się w Polsce północno-zachodniej. Z kolei padać nie powinno na krańcach pomorza zachodniego.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24