- W sytuacji nieuchronnego zmniejszenia amerykańskiego zaangażowania militarnego w Europie trzeba postawić na bardziej harmonijne i efektywne współdziałanie UE i NATO - powiedział prezydent Bronisław Komorowski, otwierając spotkanie szefów komisji obrony parlamentów państw UE. Jego zdaniem, poniedziałkowe spotkanie to dobra okazja do podkreślenia wagi, jaką Polska przywiązuje - także sprawując prezydencję w UE - do problemów bezpieczeństwa i obronności.
Komorowski przypomniał, że na ubiegłorocznym szczycie NATO w Lizbonie padła deklaracja "o wspólnym horyzoncie czasowym 2014 roku jako zakończeniu zaangażowania militarnego Sojuszu w Afganistanie".
- Warto było bardzo serio potraktować deklaracje prezydenta USA o rozpoczęciu wycofywania w znacznej części własnych żołnierzy z Afganistanu i warto przeanalizować inne elementy polityki amerykańskiej - powiedział Komorowski. Wymienił w tym kontekście zapowiedzi ograniczenia obecności militarnej USA w Europie. - Dzisiaj wiemy, że nie będzie to redukcja o połowę, ale będzie redukcja - zaznaczył. Według prezydenta, należy wyciągnąć z tego daleko idące wnioski, jeśli chodzi o postawienie na bardziej harmonijne i efektywne współdziałanie UE i NATO, które miałoby choć w części zrekompensować zmiany.
- Analizując efekty ubiegłorocznego szczytu NATO należy zwrócić też uwagę m.in. na kwestię instalacji w Europie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Skończyło się przyjęciem koncepcji tarczy ogólnonatowskiej, chroniącej de facto cały obszar Sojuszu, także z uwzględnieniem krajów UE, które nie są członkami NATO - podkreślił prezydent.
I dodał: - System ogólnonatowski - popierany przez Polskę od samego początku - jest wskazówką, że w okresie ograniczonych możliwości finansowych i szukania rozwiązań optymalnych z punktu widzenia relacji np. z Rosją, wspólne działania pozwalają efektywniej wydawać pieniądze i budować efektywniejszy system.
Według prezydenta, to wskazówka dla "ogólnych relacji między NATO a UE".
Zrewidować politykę bezpieczeństwa
Prezydent podkreślał też, że spotkanie jest okazją do "tworzenia klimatu do szukania nowych rozwiązań w obszarze obronności". Tym bardziej, że jak zaznaczył, rozpoczęta w poniedziałek konferencja to pierwsze spotkanie w tak szerokim gronie, w ramach polskiego przewodnictwa w Radzie UE, co pokazuje - w jego opinii - jak dużą rolę Polska przywiązuje do spraw obronności i bezpieczeństwa.
Analizując efekty ubiegłorocznego szczytu NATO należy zwrócić też uwagę m.in. na kwestię instalacji w Europie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Skończyło się przyjęciem koncepcji tarczy ogólnonatowskiej, chroniącej de facto cały obszar Sojuszu, także z uwzględnieniem krajów UE, które nie są członkami NATO. prezydent Bronisław Komorowski
- Parlamenty, parlamentarzyści, szefowie komisji są w tym szczęśliwym położeniu, że mogą rozmawiać z niewielkim skrępowaniem. Mogą odważnie stawiać pytania i odważnie szukać na nie odpowiedzi - powiedział prezydent. I dodał, że w jego opinii warto - wyciągając wnioski ze szczytu lizbońskiego z 2010 r. - postawić pytanie, czy nie należy zrewidować przyjętej tam strategii bezpieczeństwa. - Skoro pojawiają się zagrożenia, które już dziś świadczą o tym, że odpowiedzi dane nie tak dawno w tym obszarze (bezpieczeństwa - red.) są częściowo nieaktualne z powodu wydarzeń w Afryce Północnej - przekonywał Komorowski.
Jego zdaniem, to od "refleksji w parlamentach" można by rozpocząć dyskusję w tej sprawie.
Dwudniowe spotkanie
Dziś w Sejmie szefowie komisji obrony parlamentów państw Unii Europejskiej rozmawiają o nowych wyzwaniach i zagrożeniach dla stosunków Unia-NATO po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego. To pierwsze z serii spotkań komisyjnych w ramach parlamentarnego wymiaru polskiej prezydencji w Radzie wspólnoty (potrwa dwa dni).
Poniedziałkowe rozmowy mają dotyczyć priorytetów polskiej polityki bezpieczeństwa i obrony. Będzie o nich mówić szef MON Bogdan Klich. Poruszana będzie też kwestia roli Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych w kształtowaniu Wspólnej Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. W tej dyskusji weźmie udział zastępca szefowej unijnej dyplomacji Maciej Popowski. Uczestnicy konferencji mają ponadto omówić sprawy związane z nową koncepcją strategiczną NATO oraz z sytuacją na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce.
Kolejnego dnia rozmów poruszane mają być kwestie relacji Unia-Rosja. Ma w nich wziąć udział m.in. przewodniczący komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej Wiktor Zawarzin oraz współprzewodniczący polsko-rosyjskiej grupy do spraw trudnych, b. szef polskiego MSZ prof. Adam Daniel Rotfeld.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24