|

"Nie mieszka, bo tam się nie da mieszkać. Stoi tylko na progu i dorzuca następne rzeczy"

Tak wygląda wnętrze mieszkania
Tak wygląda wnętrze mieszkania
Źródło: tvnwarszawa.pl
Najpierw był gołębnik. Na 11. piętrze w bloku na warszawskiej Ochocie. Bywało trudno, ale jeszcze współczuli, jeszcze pomagali. Jeszcze udało się dogadać i posprzątać. Ale problem wrócił. - Od kilku lat wszystko co znosi, upchane jest w mieszkaniu do sufitu - załamują ręce. Ręce opadły też mężczyźnie, który wylicytował mieszkanie: miało być puste i zamknięte. A w czasie pandemii nie może go nawet posprzątać.Artykuł dostępny w subskrypcji

- Ciężko było już wtedy, gdy pojawił się gołębnik, 10 lat temu - wspomina anonimowo sąsiadka uciążliwej lokatorki. Mieszka na tym samym, 11. piętrze w bloku przy Alejach Jerozolimskich. - Smród odchodów odczuwalny był szczególnie latem - dodaje. Po sąsiedzkiej interwencji ze starszą panią udało się jednak dogadać. Mieszkanie wyczyszczono, a sąsiedzi odetchnęli.

Czytaj także: