Jarosław Wałęsa zapisał się do Parlamentarnej Grupy Kobiet . - Myślałem, że to parlamentarna grupa miłośników kobiet - zażartował pytany przez "Dziennik" o powód decyzji. Jego ojciec nie kryje zdumienia. - Cóż, to dorosły facet... - komentuje.
W Sejmie powstała Parlamentarna Grupa Kobiet. Wstąpiło do niej 59 parlamentarzystek i... dwóch posłów. Jednym z nich jest Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta, w Sejmie z listy PO.
- Chciałem zobaczyć, jak funkcjonują panie w Sejmie - wyjaśnia Jarosław Wałęsa. I dodaje, że chciałby zachęcać młode kobiety do aktywnego udziału w polityce. Wałęsa junior nie wie jeszcze, czym będzie się zajmował w grupie. - O tym już niedługo zadecyduje prezydium - wyjaśnił.
A co na to ojciec? - Nie pytam taty, czy mogę przejść przez ulicę, jestem dorosły - zapewnia syn Lecha Wałęsy.
Lech Wałęsa: to żart? - Żart? Prima aprilis? - pytał były prezydent. Po upewnieniu się, że to prawda, dodał: - Cóż, to dorosły facet, może chce im pomóc, może sam szuka pomocy, nie mówimy sobie, co robimy - powiedział Lech Wałęsa.
Drugim posłem w Parlamentarnej Grupie Kobiet jest poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: Eastnews/Piotr Bławicki