W wielu polskich miastach, między innymi w Gdańsku, Warszawie, Łodzi, w środę wieczorem zorganizowano akcję "największe serce świata", poświęconą pamięci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Akcję "Największe serce świata" zorganizowano między innymi w Gdańsku, Warszawie, Lublinie, Łodzi, Wrocławiu, Szczecinie, Katowicach, Koszalinie, Kielcach, Rzeszowie, Krakowie, Poznaniu, Lesznie czy Opolu.
W Gdańsku na placu Solidarności zebrały się tysiące osób, które ustawiały zapalone znicze, upamiętniając i wspominając zamordowanego prezydenta miasta.
Zgromadzeni apelowali także o to, aby Jerzy Owsiak nadal kierował Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. W tej sprawie apelowały również córka i żona prezydenta Pawła Adamowicza.
Znicze układane w kształt serca
W stolicy na placu Zamkowym grupa osób ułożyła ze zniczy serce, w którym znajdowało się charakterystyczne serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ludzie w milczeniu dokładali kolejne serca. W tle słychać było "Dziwny jest ten świat" i "The Sound of Silence".
W Lublinie akcję zorganizowano przed miejskim Ratuszem. Także tam zgromadzeni w milczeniu stawiali na ziemi białe i czerwone zapalone lampki, układając je w kształt serca. Z głośników odtwarzano utwór "Brzmienie ciszy". Lublinianie mówili dziennikarzom, że płonące serce to symbol zwycięstwa dobra nad złem, że chcą być razem, solidarni z bliskimi zabitego prezydenta Gdańska. Na stopniach lubelskiego ratusza wystawiono zdjęcie Pawła Adamowicza i baner z napisem "Lublin solidarny z Gdańskiem".
Ponad 100 osób zebrało się w Łodzi w pasażu Schillera. Zapaliły dziesiątki zniczy pod czarno-białym zdjęciem Adamowicza. Ze światełek powstało również wielkie serce. Zrezygnowano z przemówień i muzyki, zebrani trwali w zadumie i milczeniu.
We Wrocławiu na placu Nowy Targ zebrało się kilkadziesiąt osób. Zapalone znicze ułożyły w kształt serca. Także w tym mieście nie było przemówień ani wystąpień.
"Stop agresji" w Katowicach
Serce ze zniczy powstało również na placu Solidarności w centrum Szczecina. Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem spotkania kilkuset jego uczestników wysłuchało nagrania wiersza "Nienawiść" Wisławy Szymborskiej.
Tuż po godz. 20 organizatorzy zapowiedzieli, że spotkanie odbędzie się w milczeniu, poprosili o włączenie ekranów telefonów komórkowych i uniesienie ich, a z głośników popłynął utwór "The Sound of Silence" w wersji zespołu Disturbed.
Znicze ustawiano też u stóp stojącego na placu Solidarności Pomnika Ofiar Grudnia 1970, zwanego Aniołem Wolności, przy którym od poniedziałku stoi tablica z nazwiskiem tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska.
W Katowicach przy schodach Teatru Śląskiego na rynku zgromadziło się około 200 osób. Zebrani w milczeniu, przy odtwarzanej muzyce, ułożyli serce ze zniczy. Między światełkami pojawiły się pojedyncze kwiaty i napisy: "Śp. Paweł Adamowicz" oraz "Stop agresji".
"Wyślijmy troszkę dobrej energii w stronę Jurka Owsiaka"
Kilkaset osób zgromadziło się na placu przed ratuszem w Koszalinie. W środku ułożonego ze zniczy serca umieściły zdjęcie tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska. Organizatorzy zgromadzenia, przedstawiciele miejscowego KOD, cytowali wybrane wypowiedzi Pawła Adamowicza dotyczące m.in. szacunku dla drugiego człowieka, prawa do wyrażania poglądów i przekonań.
Przeczytali też ostatnie słowa prezydenta Gdańska, wypowiedziane tuż przez zamachem na jego życie podczas finału WOŚP. Również w Koszalinie z głośników wybrzmiały utwory "The Sound of Silence" i "Dziwny jest ten świat". Organizatorzy poprosili, by nie zapomnieć o WOŚP i wspierać ją "całe życie i o jeden dzień dłużej". "Wyślijmy troszkę dobrej energii w stronę Jurka Owsiaka, który na pewno przeżywa trudne chwile" – apelowali.
W Kielcach na rynku zgromadziło się prawie 150 osób, które w milczeniu ułożyły serce ze zniczy. Członkowie KOD apelowali, aby w sobotę o godz. 12, kiedy rozpocznie się pogrzeb śp. Pawła Adamowicza, przyjść na kielecki rynek i zapalić świecę, łącząc się w ten sposób z uczestnikami ostatniego pożegnania prezydenta Gdańska.
Także niemal 150 osób zebrało się w środę wieczorem na rynku w Rzeszowie. Zgromadzani oddali hołd tragicznie zmarłemu Pawłowi Adamowiczowi.
"Miłość zwycięża wszystko"
W Krakowie setki osób zebrały się przed wieżą ratuszową na Rynku Głównym. Zapalone świece ułożyły w kształt serca, dookoła którego stanęły, trzymając się za ręce, w ciszy i zadumie. Również i tam z głośników popłynęła m.in. piosenka "Dziwny jest ten świat". Spotkanie zakończyło odśpiewanie hymnu państwowego.
Kilkaset osób przyszło także na plac Wolności w Poznaniu. W milczeniu utworzyły ze zniczy wielkie serce, w którym umieszczono sentencję "Miłość zwycięża wszystko". Symboliczne serce ze zniczy i świeczek pojawiło się także na leszczyńskim rynku pod ratuszem.
Ponad sto osób żegnało tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska na placu Wolności w Opolu. Również i tam serce z płonących zniczy i świec ułożono w milczeniu.
Śmierć prezydenta Gdańska
Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zaatakowano nożem na scenie w niedzielę podczas "Światełka do Nieba" Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na miejscu był reanimowany, a potem w szpitalu przeszedł kilkugodzinną operację. Jego stan był bardzo ciężki. W poniedziałek po południu zmarł. Miał 53 lata.
Autor: asty/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24