Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w środę podczas wizyty w Berlinie, że w najbliższych dniach ogłosi termin jesiennych wyborów parlamentarnych. Jak podkreślił, w grę wchodzą trzy niedziele października - 11, 18 lub 25. To była ostatnia wizyta zagraniczna Komorowskiego, który kończy urzędowanie na początku sierpnia.
W środę w Berlinie Komorowski spotkał się z prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem, ministrem spraw zagranicznych Frankiem-Walterem Steinmeierem, a także przewodniczącym Bundestagu Norbertem Lammertem.
Po spotkaniu prezydent podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że ma jeszcze kilka dni na wyznaczenie daty wyborów parlamentarnych. - W najbliższych dniach ogłoszę termin wyborów - zaznaczył. Zapewnił, że "będzie on tak wybrany, by nie przeciążać PKW, która będzie miała trochę pracy w związku z referendum" planowanym na 6 września.
"Jest o co dbać, jest co rozwijać"
Pytany o stosunki polsko-niemieckie, Komorowski ocenił, że "chyba nigdy nie były tak dobre, co nie znaczy, że nie mogą być jeszcze lepsze". - Mam nadzieję, że mój następca będzie o to dbał - stwierdził. - Dobre, przyjazne relacje z Niemcami to wielka szansa dla umocnienia pozycji i roli Polski w UE - uważa Komorowski. Jak dodał, przekłada się to m.in. na politykę wschodnią UE, na politykę bezpieczeństwa, na decyzje w kwestiach budżetu UE. Według prezydenta bez dobrych relacji polsko-niemieckich nasza sytuacja byłaby o wiele trudniejsza. - Jest o co dbać, jest co rozwijać. To trzeba robić z sercem, z głębokim przekonaniem i w perspektywie wielu lat - podkreślił Komorowski.
Sytuacja Grecji
Jak dodał, z politykami niemieckimi rozmawiał m.in. polityce wschodniej UE, a także o sytuacji w Grecji. - Wszyscy oczekują, że to strona grecka przedstawi jakieś nowe propozycje wyjścia z sytuacji - powiedział Komorowski. Ważne jest - podkreślił - by było to takie rozwiązanie, które "wstrzymałoby kryzys strefy euro i nie zwiększało ryzyka demoralizacji UE jako całości". Komorowski pytany był także, czy dobrą decyzją jest, że jedną z pierwszych zapowiadanych wizyt prezydenta elekta Andrzeja Dudy będzie Berlin. - To bardzo dobrze - ocenił Komorowski. Jak podkreślił, to prawidłowy wybór i jest to kierunek, który wyznaczył swego czasu Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek i Krzysztof Skubiszewski. "Na zachód - i trzeba to robić poprzez budowanie dobrych relacji z Niemcami" - zaznaczył.
Autor: eos/ja / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak