Zwabiły 14-latkę w pułapkę i pobiły. "Wzięła kij i rozwaliła jej na głowie"

[object Object]
Zwabiły 14-latkę w pułapkę i dotkliwie pobiłyUWAGA! TVN
wideo 2/3

Wstrząsająca sprawa z Torunia. 14-letnia Roksana nie miała szans w konfrontacji z trzema swoimi rówieśniczkami. Zwabiona przez nie w zasadzkę została brutalnie pobita. Czym kierowały się uczennice szkoły podstawowej i jak tłumaczą to, co zrobiły? Materiał programu "Uwaga!" TVN.

Do brutalnego ataku koleżanek na Roksanę doszło w połowie sierpnia na toruńskiej starówce. Dwie z nich opowiadają reporterowi "Uwagi!" TVN, jak wyglądały tamte wydarzenia.

- Dużo razy byłam przy tym, jak ktoś bił kogoś. Wolałam się nie wtrącać - przyznała Agata, jedna z nastolatek, które zaatakowały Roksanę. Jak wspomina, kopiąc dziewczynę, nie czuła nic. Druga z dziewczyn, 14-letnia Wiktoria, też nie potwierdziła, że moment ataku na koleżankę sprawiał jej przyjemność. Swoją agresję tłumaczyła tym, że Roksana ją zdenerwowała.

Czuła, że to podstęp

Agata dobrze pamięta dzień pobicia "byłej przyjaciółki z przedszkola". - Wiktoria do mnie napisała, czy znam Roksanę. Powiedziałam, ze tak, że bardzo dobrze. "A o co chodzi?", a Wiktoria mi przedstawiła sytuację - wspominała Agata. Jak wyznała, koleżanka miała powiedzieć jej, że Roksana wyzywa Wiktorię, jej mamę i jeszcze jedną koleżankę przez telefon.

- Przez Facebooka się umówiłam z Roksaną - opowiedziała Agata i dodała, że jej celem było wystawienie ofiary koleżankom.

- Zawsze się zgadzałyśmy ze sobą. Dogadywałyśmy się, bardzo. Ale Agata poszła do innej szkoły i się przeprowadziła. Mniej do mnie pisała. Później wcale - powiedziała Roksana o dawnej koleżance i wspomniała moment, kiedy kontakt się odnowił. - Po dwóch latach napisała do mnie, że chce odnowić znajomość, więc zgodziłam się na to spotkanie - stwierdziła Roksana.

ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ "UWAGI!" TVN

Koleżanki umówiły się na placu Rapackiego. - Ja miałam przyjechać autobusem i tam ona, na przystanku, miała czekać - powiedziała Roksana i dodała, że po spotkaniu poszły do miasta. - Agata zauważyła Wiktorię i Julkę. Powiedziała, że na chwilę do nich pójdzie i zaraz wróci - stwierdziła Roksana. Wyznała, że czuła, że to podstęp. - Ta Wiktoria mi groziła przez Facebooka, że jak mnie spotka, to mnie połamie. Była zazdrosna o chłopaka - powiedziała.

- Ja z nim wtedy byłam. A ona go kochała, ten chłopak się ze mną pokłócił, no i się później okazało, że oni są razem i Wiktoria była bardzo zazdrosna o to, że ja z nim pisałam - tłumaczyła.

Zwabiły ją w pułapkę

Mimo obaw, Roksana spotkała się z trzema rówieśniczkami. Po chwili została zaprowadzona w ustronne miejsce w pobliżu starego miasta. Tam rozegrał się dramat.

- Julia uderzyła pierwsza Roksanę. Tak nagle wzięła ją za włosy i [Roksana - red.] dostała z pięści - powiedziała Agata.

- Ja podeszłam do Roksany i się zapytałam, czemu mnie wyzywała. Ona powiedziała takie "przepraszam" - wspomina Wiktoria. - Nie wiem, co się stało i walnęłam po prostu z pięści w twarz - dodała.

Agata opisała następny cios. - Pociągnęłam ją za włosy, uderzyłam właśnie też ją z pięści, tam ją popychałam i ją kopnęłam - powiedziała. - Potem Julia do niej podeszła, wzięła ją tak za włosy, i tak o kolanko ją walnęła. Kolanem o jej brzuch - opisywała Wiktoria. Według niej Roksana stała i mierzyła koleżanki wzrokiem, co bardzo je zdenerwowało. - Ja Agata i Julia tego nie lubimy, jak ktoś nas mierzy - wyjaśniła Wiktoria.

- Za każde takie zmierzenie dostałam po prostu po głowie, na przykład pięścią - zauważyła pobita Roksana.

Wiktoria opisała jak "Agata wzięła ją od tyłu za włosy i Roksana walnęła tyłem głowy o beton". - Potem Julia wzięła kij, rozwaliła jej go na głowie - dodała Wiktoria.

- Byłam tak przestraszona, że bałam się cokolwiek zrobić - tłumaczyła Roksana, a koleżanki przyznają, że o jej strachu wiedziały. Dlaczego mimo to pastwiły się nad nią? - To tak po prostu, z emocji - stwierdziła Wiktoria. Przyznała, że wie, że mogła koleżankę zabić.

"Chciałam krzyczeć z bólu"

Na tym jednak się nie skończyło. Po biciu przyszedł czas na kolejne upokorzenia. - Później przekazały sobie telefon, po czym miałam klęknąć i przepraszać Wiktorię. No więc ja w tym strachu klęknęłam i mówiłam to, co mi kazała - wyznała Roksana.

Jak wspomina Wiktoria, ona i jej koleżanki nagrały wszystko, "żeby potem to obejrzeć i mieć "zaciesz"". Następnie jedna z nich postanowiła jeszcze raz zranić Roksanę.

- Julka dostała papierosa i na początku się śmiała, że zgasi mi go na czole, ale skończyło się na tym, że przypaliła mi właśnie prawe przedramię - wspominała pobita dziewczyna.

"Skończyło się na tym, że przypaliła mi przedramię"
"Skończyło się na tym, że przypaliła mi przedramię"UWAGA! TVN

Zakrwawiona Roksana, ze łzami w oczach dotarła do domu. Wkrótce do mamy Roksany trafił fragment nagrania z pobiciem dziewczyny.

- Kiedy obejrzałam to nagranie, które do mnie dotarło... dobrze, że to był środek nocy - wspominała pani Monika, matka Roksany. - Wyszłam na balkon, chciałam krzyczeć z tego bólu, że to spotkało moje dziecko - dodała.

Przyznała, że w emocjach wysłała do jednej z agresywnych koleżanek córki wulgarne wiadomości. - Dziewczyna mi napisała na następny dzień: "należało się jej" - opowiedziała matka pobitej. - Żałuję tego, że napisałam, że wdałam się w tę rozmowę z tą 13-latką, ale w momencie, kiedy obejrzałam to nagranie... nie da się opisać słowami tego, co ja czułam - podkreśliła kobieta.

Jak dodała, z rodzicami agresywnych dziewczyn nie chce rozmawiać.

"Powiedziała, że żałuje"

Mamy Wiktorii i Agaty chciały pozostać anonimowe, bo są wstrząśnięte tym, co zrobiły ich córki.

- Powiedziała, że żałuje, że tak nie powinno być. No ale, niestety, ona czasu nie cofnie - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem "Uwagi!" mama Wiktorii. Jak wyznała, pytała córkę o powody agresywnego zachowania. - Bo ją wyzywała na internecie. Nie znam całej konwersacji, więc nie wiem, co tam było - stwierdziła. Przyznała, że była zła na córkę. - Gdybym mogła, to bym jej tak wpierdzieliła, że by na d*** przez tydzień nie usiadła - mówi.

Mama Agaty o całym zajściu dowiedziała się od mamy Wiktorii. - Pierwsze co, to się popłakałam, no bo to było przykre, że moja córka zrobiła coś takiego - wyznała. Na pytanie o to, co czuła, bijąc koleżankę, córka miała odpowiedzieć jej, że "wtedy o tym nie myślała", ale teraz zdaje sobie sprawę z tego, co się stało.

- Przykro jej jest. Przepraszała Roksanę. Pisała do niej wiadomości, przeprosiny. Pokazała mi te przeprosiny. Ja też od siebie napisałam do mamy - tłumaczyła matka Agaty i zaznaczyła, że odpowiedzi żadnej nie otrzymały. - Chcę, żeby mama i Roksana wiedziały, że ja i Agata tak samo żałujemy tego, co się stało - dodała.

Agata podkreśliła, że próby przeprosin Roksany, jakie podejmowała, skończyły się jej zablokowaniem na Facebooku. - Planowałam z Wiktorią pojechać do niej i ją przeprosić - oświadczyła dziewczyna, dodając, że trzecia z dziewczyn, które biły - Julia - przepraszać nie chce.

"Widziałam jak moja córka cierpi"
"Widziałam jak moja córka cierpi"UWAGA! TVN

Sprawa w sądzie

- Myślę, ze przyjdzie kiedyś taki moment, ale będzie musiało minąć bardzo dużo czasu, kiedy wybaczę. Ale na chwile obecną nie - mówi pani Monika.

Kobieta zgłosiła już pobicie córki policji, która przekazała sprawę do sądu rodzinnego. Sąd musi ocenić teraz stopień zdemoralizowania nastolatek. Niewykluczone, że dziewczyny trafią do ośrodka wychowawczego.

Autor: tmw/sk / Źródło: UWAGA! TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga! TVN

Pozostałe wiadomości

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W rosyjskim Tatarstanie płonie hala montażowa zakładu KAMAZ - poinformowały niezależne kanały na Telegramie. Więcej szczegółów nie podano. Kanał Krymski Wiatr przypomniał, że producent jest głównym dostawcą sprzętu samochodowego dla sił zbrojnych Rosji.

Zaopatrują wojsko rosyjskie w ciężarówki. Media: płonie hala montażowa w Nabierieżnych Czełnach

Zaopatrują wojsko rosyjskie w ciężarówki. Media: płonie hala montażowa w Nabierieżnych Czełnach

Źródło:
NV, tvn24.pl

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Tragiczny pożar w Koszalinie. W domu jednorodzinnym zginął 37-latek. W związku z tragedią policjanci zatrzymali w pobliskim sklepie awanturującego się, nietrzeźwego 43-letniego właściciela mieszkania.

37-latek zginął w pożarze. Policja zatrzymała właściciela mieszkania

37-latek zginął w pożarze. Policja zatrzymała właściciela mieszkania

Źródło:
tvn24.pl

Władze Łotwy zaapelowały do rodaków o przekształcanie piwnic i innych pomieszczeń podziemnych ich domów w schrony przeciwlotnicze. Apel wystosowano z obawy przed Rosją, przy okazji tradycyjnego dnia sprzątania i porządkowania kraju.

Piwnice mają służyć za schrony. Ruszyło wielkie sprzątanie

Piwnice mają służyć za schrony. Ruszyło wielkie sprzątanie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszyscy się śmieją, a powinni się bać - napisał w niedzielę rano w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, komentując wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na sobotniej konwencji partii dotyczącej przyszłości Unii Europejskiej.

Tusk po wystąpieniu Kaczyńskiego: wszyscy się śmieją, a powinni się bać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

21 procent badanych Polaków chce handlu w każdą niedzielę, dokładnie taki sam odsetek oczekuje całkowitego zakazu otwarcia sklepów w siódmy dzień tygodnia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

Źródło:
PAP

Iracka gwiazda mediów społecznościowych Ghufran Sawadi, znana jako Umm Fahad, została zastrzelona w piątek wieczorem przed swoim domem w Bagdadzie - poinformowało CNN źródło w policji.

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Źródło:
CNN

Jestem dorosłym mężczyzną, rywalizującym z sześciolatkiem. I czuję się wspaniale - powiedział Joe Biden w sobotę na corocznej kolacji z korespondentami Białego Domu, zarzucając niedojrzałość swojemu politycznemu rywalowi Donaldowi Trumpowi. Mówił także o znaczeniu wolnych mediów. Jesteście ważniejsi niż kiedykolwiek wcześniej - oświadczył, zwracając się do dziennikarzy.

Joe Biden na kolacji z dziennikarzami. Żartował z Donalda Trumpa i z samego siebie

Joe Biden na kolacji z dziennikarzami. Żartował z Donalda Trumpa i z samego siebie

Źródło:
TVN24, CNN, Reuters

W sobotę w Lotto po raz kolejny nie padła szóstka. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać 14 milionów złotych. Główna wygrana padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 27 kwietnia 2024 roku.

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Trwa ocena szkód wyrządzonych przez tornada, jakie w sobotnią noc przeszły nad częścią Stanów Zjednoczonych. W miejscowości Minden w stanie Iowa żywioł zniszczył prawie połowę budynków. Mieszkańcy opowiadali, że niektóre domy zostały po prostu zmiecione z powierzchni ziemi.

Tornado rozszarpało pół miasta. "Dom całkowicie zniknął z powierzchni ziemi"

Tornado rozszarpało pół miasta. "Dom całkowicie zniknął z powierzchni ziemi"

Źródło:
PAP, Reuters, Des Moines Register

Papież Franciszek przybył w niedzielę do Wenecji. Odwiedził więzienie dla kobiet i światową wystawę sztuki, przepłynął się także motorówką. Media zwracają uwagę, że papież nie musiał płacić 5 euro za wstęp do miasta, który jest wymagany w przypadku krótkiej, jednodniowej wizyty w historycznym centrum. Ale tysiące wiernych spoza regionu, którzy przybędą na papieską mszę, już tak.

Papież z wizytą w Wenecji. Nie zapłacił 5 euro

Papież z wizytą w Wenecji. Nie zapłacił 5 euro

Źródło:
PAP

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Poznał w sieci kobietę, która zaproponowała mu założenie sklepu internetowego na azjatyckiej platformie sprzedażowej. Oferta była kusząca, skończyło się na stracie setek tysięcy złotych.

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed zagrożeniami meteorologicznymi. W południowej Polsce obowiązują alarmy przed roztopami, które utrzymają się nawet do środy. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Alarmy IMGW. Sprawdź, gdzie należy uważać

Alarmy IMGW. Sprawdź, gdzie należy uważać

Źródło:
IMGW

Polski turysta, odwiedzający norweski archipelag arktyczny Svalbard, został ukarany grzywną w wysokości ponad 1100 dolarów amerykańskich (blisko 4,5 tysiąca złotych) za zbliżenie się do morsa. Zachowanie zakłócające spokój dzikich zwierząt jest w tym miejscu niezgodne z prawem.

Turysta z Polski ukarany grzywną za zbliżenie się do morsa

Turysta z Polski ukarany grzywną za zbliżenie się do morsa

Źródło:
BBC

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24