Reporterzy z kamerą w policyjnej akcji. Zatrzymania "dilerów śmierci"

[object Object]
"Uwaga!" TVN. Zatrzymania dilerów dopalaczy. Nagranie z akcji policjiUwaga TVN
wideo 2/2

Pod koniec lipca w Łodzi i Bełchatowie po zażyciu dopalaczy zmarło 10 osób. - Takiej sytuacji, kiedy pojawiają się zgony w takiej liczbie, jeszcze nie mieliśmy. Wiedzieliśmy, że na łódzkim czarnym rynku pojawił się jakiś środek, jakaś mieszanka, która okazywała się dla zażywających śmiertelna - wyjaśniała Joanna Kącka z łódzkiej policji. Ekipa "Uwagi!" TVN, jako jedyna, uczestniczyła w policyjnych akcjach, podczas których zatrzymano "dilerów śmierci".

Reporterom "Uwagi!" TVN, jako jedynym, udało się uczestniczyć w zatrzymaniach dilerów. Za działania odpowiadała specjalnie powołana grupa policjantów.

ZOBACZ CAŁY REPORTAŻ "UWAGI!" TVN

- Chcemy doprowadzić do zatrzymania osoby, która może posiadać broń palną, dlatego musimy zachować szczególną ostrożność. Wykorzystamy funkcjonariuszy z pododdziału antyterrorystycznego - wyjaśniał podczas odprawy jeden z policjantów.

Specgrupa

Już w trakcie odprawy część policjantów ze specgrupy obserwowała dilera. Policjanci chcieli zatrzymać mężczyznę na gorącym uczynku.

Najpierw samochód dilera zatrzymał na jednym z łódzkich parkingów. W pewnym momencie do auta wsiadł mężczyzna, a po chwili wysiadł. To był klient. Obu mężczyzn zatrzymali antyterroryści. Znaleziono dopalacze i narkotyki. Diler miał przy sobie około 20 działek. Zdaniem policji, mogła być to ilość tylko na jeden wyjazd.

Reporterzy "Uwagi!" TVN próbowali porozmawiać z człowiekiem, który kupił dopalacze. Ten przyznał, że z powodu zażycia lub wypalenia tych substancji w szpitalu na oddziale intensywnej terapii przebywa jego kolega.

- Wie, że znajomi są na OIOMI-e [Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej - przyp. red.], a jednak przychodzi kupić. Czasami to wygląda, jakby ten OIOM to była reklama, że dobry środek. Nie mogę tego zrozumieć - podkreślał jeden z policjantów.

"Uwaga!" TVN jako jedyna uczestniczyła w policyjnych akcjach podczas, których zatrzymano dilerów
"Uwaga!" TVN jako jedyna uczestniczyła w policyjnych akcjach podczas, których zatrzymano dilerówUwaga TVN

Dilerzy zazwyczaj sami nie zażywają dopalaczy. - Bardzo często twierdzą, że "tego g... nie tkną". Żeby sprawdzić zazwyczaj kogoś wykorzystują. To osoba uzależniona, która ma okazję za darmo wziąć coś "fajnego". I taka osoba sprawdza jakość, czy to jest słabe, czy dobre - mówił policjant.

Często dopalacze powstają chałupniczą metodą.

- Ktoś siedzi, weźmie łyżeczkę z jednej miseczki, dwie łyżeczki z drugiej miseczki, drugi raz się pomyli i weźmie odwrotny skład. Za każdym razem skład takiego woreczka jest inny. W danej serii mogą być różne składy - tłumaczył funkcjonariusz.

Aresztowano 20 osób

Odkąd w województwie łódzkim zaczęła działać specjalna grupa policjantów, aresztowano prawie 20 "dilerów śmierci". Przerażające jest to, że śmierć 10 osób nie odstrasza kupujących i nadal jest zapotrzebowanie na dopalacze.

- To jest może trudne do zrozumienia, ale ci ludzi uważają, że jeśli po dopalaczach są poważne dolegliwości zdrowotne, to uważają, że to jest dobry towar, że nikt ich nie oszukał. Dla nich jest najważniejsze, że ten środek działa - mówił policjant.

Młodsza inspektor Joanna Kącka z łódzkiej policji przyznaje, że czasem w policjantach pracujących przy sprawach dopalaczy rodzi się gniew. - I czasem smutek, bo nie ma nic gorszego niż powiadomić matkę, że jej dziecko zmarło, zostało znalezione na jakiejś melinie w pobliżu dopalaczy - podkreśliła.

Jak wyglądały dopalacze, które spowodowały serię zgonów w Łodzi i Bełchatowie? - Przypuszczamy, że to różne dopalacze wymieszane lub skonfigurowane w podobny sposób. Może to być proszek, może to być kryształ, może to być masa plastyczna. Trwają czynności celem ustalenia, co tak dokładnie znajdowało się w tych dopalaczach i która substancja spowodowała takie nagłe zgony - wyjaśniał funkcjonariusz.

Terapeuta od uzależnień

Dzień po zatrzymaniu pierwszego dilera na parkingu jednego z centrum handlowych w Łodzi miało dojść do kolejnej transakcji. Policjanci podejrzewali, że diler, którego namierzają, sprzedaje dopalacze przypominające plastelinę.

Reporterom "Uwagi!" TVN udało się sfilmować zatrzymanie mężczyzny. - Miał dopalacz w formie plasteliny, wyglądem przypominający środek, który powodował wcześniej zgony w Łodzi i Bełchatowie - mówił jeden z policjantów.

Zatrzymany 40-letni mężczyzna jest byłym terapeutą od uzależnień. Na co dzień dowoził dopalacze do klientów. Jak inni dilerzy ogłaszał się w internacie. W jego samochodzie policjanci znaleźli gotowe do sprzedaży dopalacze.

W mieszkaniu, które wynajmował, policjanci znaleźli trzy kilogramy dopalacza w formie plasteliny. Mężczyzna przyznał się, że sam miesza chemikalia, które kupił przez internet z zagranicy. Nie jest chemikiem. Tłumaczył się, że to, co stworzył, testował na sobie.

- Wytworzenie jednej działki to był koszt kilku złotych, potem mężczyzna sprzedawał to za 50 złotych za gram. Na pytanie, co to jest, nie był w stanie odpowiedzieć. Tak naprawdę nie wiedział, co sprzedaje. Nie znał stężenia, mieszał to w misce rękami i nie wiedział, co robi - opowiadał funkcjonariusz.

Różny skład

Policja podkreśla, że dopalacze o tej samej nazwie, a nawet pochodzące z jednej serii mogą różnić się składem. - To nie jest jak kiedyś. Teraz nie ma żadnych laboratoriów. Dopalacze powstają w warunkach domowych, gdzie często jest brud i smród - mówił jeden z policjantów.

- Nigdy nie ma pewności, czy po zażyciu lub wypaleniu tego nie nastąpi zgon - dodała młodsza inspektor Joanna Kącka.

Trzecia transakcja, którą udało się sfilmować reporterom, odbyła się w centrum Łodzi. Dopalacze sprzedała młoda kobieta, której chłopak wcześniej handlował narkotykami. Mężczyzna w tym czasie wolał pograć w gry komputerowe i nie wyszedł z mieszkania podczas transakcji.

Ponieważ klient kupił dopalacze jeszcze przed wejściem nowej ustawy, został wypuszczony i nic mu nie grozi, ale wedle obowiązującego dzisiaj prawa trafiłby za kraty.

ZOBACZ CAŁY REPORTAŻ "UWAGI!" TVN >

Autor: kb//now / Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro postanowił zrobić cyrk. Rozumiem komisję, która w pewnym momencie doszła do wniosku, że nie pozwoli kolejny raz naruszać powagi państwa - mówiła w programie "Kawa na ławę" w TVN24 wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer (KO) odnosząc się do decyzji komisji, która przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla Ziobry. Wiceszef komisji do spraw Pegasusa Przemysław Wipler (Konfederacja) relacjonował jak wyglądało posiedzenie komisji i powiedział, że "wniosek o areszt był przygotowany z góry".

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

Źródło:
TVN24

Policja przeszukuje pas nadmorski w gdańskim Brzeźnie. Na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

15 portretów kobiet, mężczyzn i dzieci w różnym wieku znalazło się w kolekcji, na którą przypadkiem natrafiono podczas rozbiórki budynku w Pruszkowie. Fotografie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Nie wiadomo, kogo przedstawiają, ani kto był ich właścicielem. Urzędnicy liczą, że dzięki publikacji zdjęć, uda się rozwikłać tę zagadkę.

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Volkswagen pozwał władze Indii o uchylenie "niewiarygodnie ogromnego" żądania podatkowego w wysokości 1,4 miliarda dolarów. Jak wynika z dokumentów sądowych niemiecki koncern argumentuje, że żądanie to jest sprzeczne z przepisami New Delhi dotyczącymi opodatkowania importu części samochodowych i utrudni realizację planów biznesowych firmy.

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Źródło:
Reuters

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl