Potrzebował pilnie pomocy, żył w dramatycznych warunkach. "Tam jest brudno jak cholera"

[object Object]
"Uwaga!" TVN. Tragiczne warunki życia Adama Setera z SosnowcaUwaga TVN
wideo 2/2

Żył w warunkach urągających ludzkiej godności: w brudzie, smrodzie, wśród robaków wylęgających się w jego pościeli. Reporterzy programu "Uwaga!" TVN twierdzą, że pracownicy socjalni, którzy mieli opiekować się mężczyzną, zaniedbywali go i okazywali się skrajnie nieczuli na jego krzywdę.

We wrześniu Adam Setera zupełnie przestał chodzić. Był przykuty do łóżka. Choć był pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sosnowcu, to pomagali mu głównie sąsiedzi. "Uwaga!" TVN odwiedziła pana Adama w jego mieszkaniu.

"Zawsze się mu spieszy"

- Zimno mi jest. Cały dzień się trzęsę, że mnie kurcze biorą - opowiada mężczyzna. - Jak mogłem, to chodziłem do ubikacji. Teraz tu jakoś sobie podsuwam, jakoś się załatwię. A jak nie mogę, no to trudno - przyznaje.

- W takim stanie sąsiad jest około czterech i pół roku, że nie wychodzi w ogóle z klatki, w ogóle z domu swojego - mówi sąsiadka mężczyzny, Barbara Dudek i dodaje, że nikogo to nie interesuje.

To właśnie sąsiedzi, nie mogąc dłużej patrzeć na gehennę pana Adama, powiadomili magazyn "Uwaga!" o tym, w jak trudnych warunkach żyje. Z ich relacji wynika, że w przeszłości mężczyzna miał problem z alkoholem, stosował przemoc wobec rodziny, dlatego bliscy się od niego odwrócili. Samotny mężczyzna korzysta z pomocy pracownika socjalnego. Codziennie odwiedza go też opiekun, który powinien mu pomagać.

- Kto mi uwierzy? - pyta pan Adam. Jak przekonuje, zarówno pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, jak i opiekun dobrze wiedzą, w jakim jest stanie. - Zawsze się mu spieszy. Jak mówię "umyj mnie" albo "chodź, pomóż mi się umyć", [odpowiada] "nie mam czasu na to, ja nie od tego jestem". W ogóle mi nie zmienia pościeli, nic. Jakbym sobie dał radę, tobym sobie sam zmienił, a tak nie dam rady - skarży się mężczyzna.

- To jak, jest dzisiaj szansa, że mnie zabierzecie? Jakby można, to nawet już mnie bierzcie. Ja już tu nie mogę... - błaga.

"Zostawi mi jeść i się spieszy do domu"
"Zostawi mi jeść i się spieszy do domu"Uwaga TVN

Alarmowali MOPS

Mężczyzna nie ma stwierdzonej choroby psychicznej. Jego mieszkanie jest zagracone, bo pan Adam znosił do domu różne przedmioty, a od lat nikt tu nie sprząta. Rok temu mężczyzna przestał sobie radzić. Z trudem chodził do toalety. Kiedy po upadku nie mógł się podnieść, zawsze wzywał pomoc. Barbara Dudek, sąsiadka z góry, razem z innym sąsiadem zanosiła go do łóżka. Rok temu kobieta poszła do MOPS, prosiła pracowników o szybką interwencję.

- Nic się nie działo i nic się nie dzieje. Panie z MOPS-u, jeżeli przyjdą, to tylko po jakiś podpis za oknem. Do domu nie wchodzą. Znieczulica - mówi kobieta. - Tak nie powinno dziać się z człowiekiem - pani Barbara nie kryje łez.

MOPS alarmowała też inna sąsiadka.

- One się zjawiły, ale dosłownie z zegarkiem w ręku, siedem minut - relacjonuje kobieta i dodaje, że urzędniczki weszły do środka. - Nie wiem, co one robiły, bo tego nie widziałam, ale przez siedem minut chyba wiadomo jest, że nie można zrobić nic - podsumowuje. Jak mówi, zapytała wtedy pracownice MOPS o to, jakie będą podejmowane kroki wobec pana Adama.

- Powiedziały, że one nie mają już do tego siły, że nasze polskie prawo takie jest i że najlepiej to dzwonić do telewizji - wspomina sąsiadka.

"Pan Adam notorycznie odmawia" pomocy

Pod koniec sierpnia sąsiedzi o sytuacji powiadomili dzielnicowego. Po jego interwencji pan Adam trafił wtedy do szpitala, ale na początku września wypisał się na własne żądanie. Po kilku dniach znowu zaczął mieć problemy z chodzeniem. Przestał opuszczać łóżko.

Pracownicy MOPS chcieli umieścić pana Adama w Domu Pomocy Społecznej, ale mężczyzna się na to nie zgadzał. W kwietniu ośrodek złożył wniosek do sądu, aby umieścić mężczyznę w DPS-ie przymusowo, jednak sąd wniosek oddalił. Reporterzy "Uwagi!" chcieli dowiedzieć się, dlaczego osoby zajmujące się panem Adamem doprowadziły do tak rażącego zaniedbania i narażenia jego życia. Według MOPS, to podopieczny miał utrudniać wykonywanie obowiązków pracownikowi socjalnemu i opiekunowi.

- Opiekun bardzo często przychodzi do pana Adama. W tej chwili jest to codziennie po trzy godziny - mówi Magdalena Olszar, rzeczniczka MOPS w Sosnowcu. - Pan Adam nie pozwolił się dotknąć. Niestety, jest osobą bardzo ciężko współpracującą, nie pozwoli posprzątać dookoła siebie. Wielokrotnie opiekun starał się w różny sposób pomóc panu Adamowi, a pan Adam notorycznie odmawia - twierdzi. - Usługi były sprawowane do tego stopnia, do jakiego pozwalał pan Adam je wykonać - przekonuje.

Z takim twierdzeniem nie zgadza się sąsiadka zaniedbanego mężczyzny. - On by się cieszył, jakby mu ktoś wysprzątał mieszkanie. Ile razy go tu sąsiad "obcinał", bo wyglądał jak zwierzę, z włosami długimi, brodą... Sąsiad tu wchodził i go "obcinał" - wyjaśnia Barbara Dudek i dodaje, że pan Adam zgadzał się na to i był zadowolony.

Teraz pan Adam bardzo chce, by z mieszkania zabrali go ratownicy. Reporterzy "Uwagi!" wezwali więc pogotowie.

Krótkie wizyty u podopiecznych

Obiad panu Adamowi codziennie przywoził Stanisław J., opiekun mężczyzny. Tego dnia, kiedy przyjeżdżamy do pana Adama, udaje nam się zarejestrować wizytę opiekuna. Mężczyzna właśnie dowiaduje się, że rano odwiedziły pana Adama pracownice MOPS i obiecały mu, że ktoś posprząta jego mieszkanie.

- Cały mokry jesteś, k..., lejesz k..., strasznie, ja nie wiem - takie wypowiedzi słychać z mieszkania w czasie, kiedy jest w nim opiekun. - K... się teraz obudziły, ciekawe, jak ona przyjdzie tu i posprząta. No to posprzątaj, k..., jak jesteś taka mądra. Tu jest wielki burdel, k... Nie wiem, jak ona sobie da radę, k... - mówi mężczyzna. - Cały zlany jesteś, człowieku... Nie mogę ci strzepać, bo tu masz wszystko k..., ja pier..., ja z tobą to mam przej... K..., no widzisz, wszystko niszczysz człowieku - mówi mężczyzna.

Po 14 minutach Stanisław J. opuszcza mieszkanie pana Adama, choć - jak zapewnia MOPS - jego każda wizyta trwa trzy godziny. Mężczyznę zatrudnia firma, która od lat wygrywa na Śląsku przetargi rozpisywane przez MOPS na świadczenie usług opiekuńczych. Chcemy dowiedzieć się od właścicieli firmy, w jaki sposób ich pracownicy wykonują swoją pracę i czy właściciele sprawują nadzór nad nimi.

- Szef i szefowa są w tej chwili na wczasach - słyszymy w siedzibie firmy. Pracownice twierdzą jednak, że zarówno właściciele, jak i pracownik socjalny raz na trzy miesiące sprawdzają, jak wygląda pomoc dla podopiecznych.

Reporterom "Uwagi!" udało się zaskoczyć Stanisława J. w chwili, kiedy następnego dnia przyjechał do innego ze swoich podopiecznych. Włączyli stoper, aby sprawdzić, ile czasu tam spędzi. Okazało się, że jest to trzy minuty i 14 sekund. Zapytali go o jego wizyty u pana Adama.

- Tak jak pani mówię, dzisiaj mu umyję twarz, to on sobie zaraz ubrudzi, bo tam jest brudno jak cholera - mówi Stanisław J. Przyznaje, że widział, co działo się na łóżku jego podopiecznego. - Kupuję to, co trzeba, robię to, co trzeba - twierdzi. Pogotowia nie wzywał, bo karetka dopiero niedawno przywiozła pana Adama ze szpitala. - Powiedzą: "Pan Setera? To on dopiero był w szpitalu" - przekonuje Stanisław J. i dodaje, że pomoc niósł "w miarę swoich możliwości".

Konsekwencje

W drugiej części programu "Uwaga!" poproszona o komentarz do tej sprawy ekspertka nie kryła oburzenia zachowaniem opiekuna socjalnego.

- Nie można do człowieka potrzebującego wysłać osoby zupełnie przypadkowej, która nie ma pojęcia o wykonywaniu usług opiekuńczych - twierdzi profesor Anna Weissbrot-Koziarska z Zakładu Pracy Socjalnej Uniwersytetu Opolskiego i wylicza zawody, które się do tego nadają: pielęgniarka, rehabilitant, logopeda. - Ewidentnie zabrakło nadzoru. Zarówno nadzoru ze strony dyrekcji ośrodka pomocy społecznej, jak i nadzoru nad dyrekcją ośrodka pomocy społecznej - mówi.

Bezpośredni nadzór nad pracownikami MOPS sprawuje Urząd Miasta w Sosnowcu.

- Bardzo jest mi przykro z powodu tej zaistniałej sytuacji. Natychmiastowo rozpoczęta została kontrola, która trwa - mówi Sabina Stanek, naczelnik wydziału polityki społecznej Urzędu Miasta w Sosnowcu. Jak dowiedzieli się później reporterzy "Uwagi!", pracownik socjalny, który odpowiadał za opiekę nad panem Adamem, stracił stanowisko, a jego przełożony został ukarany. Własne śledztwo w tej sprawie prowadzi też prokuratura.

Dochodzi do siebie

Po kilku dniach spędzonych w szpitalu pan Adam został przewieziony do Domu Pomocy Społecznej w Karniowicach. Jest pod opieką lekarzy, bo ma głębokie odleżyny i bolesne przykurcze od długotrwałego leżenia w jednej pozycji.

Dzięki troskliwej opiece jego wyniszczony organizm zaczyna się regenerować. Pan Adam wraca do życia.

OBEJRZYJ CAŁY REPORTAŻ NA STRONIE PROGRAMU "UWAGA!" TVN

Autor: pk//now / Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Do dyskusji jest teza, czy pewne zawody trzeba będzie objąć ochroną przed wpływem ze strony sztucznej inteligencji – oceniła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji w Warszawie.

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Zawody pod "szczególną ochroną". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Zakończyły się prace specjalnej komisji, która miała wyjaśnić, dlaczego dyspozytor pogotowia odmówił wysłania karetki do trzyletniej dziewczynki. Matka dziecka sama zawiozła je do szpitala w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie). Niestety dziecka nie udało się uratować. Według komisji, powodem niewysłania karetki był "brak staranności w zbieraniu wywiadu medycznego" przez dyspozytora.

Matka wezwała karetkę do trzyletniej córki, dyspozytor odmówił. Komisja już wie dlaczego

Matka wezwała karetkę do trzyletniej córki, dyspozytor odmówił. Komisja już wie dlaczego

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę o odrzuceniu sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok.

PKW podjęła uchwałę o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS

PKW podjęła uchwałę o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS

Źródło:
TVN24, PAP

Powodzianie wciąż nie otrzymali rządowych środków na remont i odbudowę domów - w niektórych samorządach wypłaty dopiero ruszyły. W mniejszych miejscowościach wrze. - 100 czy 200 tysięcy na remont to jest fikcja, skandal, śmiech - mówi nam Piotr Smółka, sołtys wsi Ołdrzychowice Kłodzkie na Dolnym Śląsku, w której powódź zniszczyła około 100 budynków przy głównej drodze. - U mnie w wiosce nikt jeszcze niczego nie dostał, a wnioski składało około 30 rodzin - dodaje sołtys wsi Goszów (gmina Stronie Śląskie) Bożena Długosz-Kluza.

Odbudowa po powodzi z pieniędzy rządu? "Fikcja, skandal, śmiech"

Odbudowa po powodzi z pieniędzy rządu? "Fikcja, skandal, śmiech"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W poniedziałek premier Donald Tusk opublikował wyniki zapowiadanego "wielkiego sondażu" dotyczącego szans Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego w wyborach prezydenckich. Wynika z niego, że Trzaskowski pokonałby kandydata PiS zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze. Sikorski natomiast przegrałby w pierwszej turze, a zwyciężył w drugiej.

Trzaskowski czy Sikorski? Platforma Obywatelska publikuje wyniki "wielkiego sondażu"

Trzaskowski czy Sikorski? Platforma Obywatelska publikuje wyniki "wielkiego sondażu"

Źródło:
tvn24.pl, platforma.org

Joe Biden zezwolił Ukrainie na użycie dostarczonych przez USA pocisków dalekiego zasięgu do ataków w głębi Rosji. Oznacza to możliwość przeprowadzenia przez Kijów uderzeń na kilkaset nieosiągalnych dotąd celów, takich jak lotniska, porty, stanowiska dowodzenia czy składy uzbrojenia. Wśród nich znajdą się też obiekty wojskowe w rejonie części dużych rosyjskich miast.

Kilkaset potencjalnych celów w Rosji. Taki zasięg mają ukraińskie pociski ATACMS

Kilkaset potencjalnych celów w Rosji. Taki zasięg mają ukraińskie pociski ATACMS

Źródło:
tvn24.pl, Reuters

Inflacja bazowa w październiku 2024 roku spadła do 4,1 procent rok do roku z 4,3 procent we wrześniu, a w ujęciu miesiąc do miesiąca wyniosła 0,4 procent wobec 0,3 procent w poprzednim miesiącu - podał Narodowy Bank Polski.

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Inflacja bazowa. Najnowsze dane

Źródło:
tvn24.pl

Blisko 20 procent przypadków zachorowania na dengę, chorobę przenoszoną przez komary, można przypisać zmianom klimatycznym - wynika z najnowszej analizy naukowców. Jeśli nie zostaną podjęte działania mające powstrzymać globalne ocieplenie, liczba zachorowań przypisana kryzysowi klimatycznemu do 2050 roku może wzrosnąć nawet do 60 procent.

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

Źródło:
LiveScience, AFP

Belgijskie media poinformowały w weekend o trzech ciałach znalezionych przez policję w Brukseli. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych potwierdził w rozmowie z PAP, że chodzi o Polkę i dwójkę jej dzieci. Paweł Wroński podał również, że w związku ze sprawą zatrzymano Belga.

Trzy ofiary w belgijskim mieszkaniu. MSZ potwierdza: to Polka i dwójka jej dzieci

Trzy ofiary w belgijskim mieszkaniu. MSZ potwierdza: to Polka i dwójka jej dzieci

Źródło:
PAP, Le Soir

W poniedziałek około południa rosyjska armia przeprowadziła atak rakietowy na Odessę. Zginęło dziesięć osób, a 44 zostały ranne - przekazały władze regionu.

Horror w Odessie. "Wróg podstępnie skierował rakietę"

Horror w Odessie. "Wróg podstępnie skierował rakietę"

Źródło:
NV, tvn24.pl, PAP

Drogowcy ogłosili przetarg na budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulicy Woronicza ze Spartańską. Projekt jest już gotowy. To w tym miejscu doszło w sierpniu do głośnego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety, a kilka osób zostało rannych.

Po tragicznym wypadku przesuną pasy dla pieszych i postawią sygnalizację

Po tragicznym wypadku przesuną pasy dla pieszych i postawią sygnalizację

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wypadek na strzelnicy w Godawach na Kujawach. Jeden z uczestników podczas prywatnego spotkania został przypadkowo postrzelony w pośladek. 68-latek, który go postrzelił, usłyszał zarzut. Sprawę bada prokuratura.

Załadował broń i postrzelił stojącego obok mężczyznę. "Złamano wszystkie zasady bezpieczeństwa"

Załadował broń i postrzelił stojącego obok mężczyznę. "Złamano wszystkie zasady bezpieczeństwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Nie żyje Władimir Szkliarow, jeden z najwybitniejszych tancerzy baletowych świata - informuje "The New York Times", powołując się na Teatr Maryjski w Petersburgu, w którym występował zmarły. Komitet śledczy wszczął śledztwo w sprawie i podaje wstępnie, że przyczyną był wypadek.

Nie żyje rosyjska gwiazda baletu. Władimir Szkliarow wypadł z balkonu

Nie żyje rosyjska gwiazda baletu. Władimir Szkliarow wypadł z balkonu

Źródło:
The New York Times, BBC

Nominowany na stanowisko sekretarza zdrowia w administracji Donalda Trumpa Robert F. Kennedy Jr. został sfotografowany przy stole pełnym fast foodów. Jak przypominają media, Kennedy przez lata był przeciwnikiem tego rodzaju jedzenia. Nazwał je nawet ostatnio "trucizną". Inaczej wypowiadał się o nim prezydent elekt. Ten nie kryje swojego zamiłowania do niezdrowych posiłków.  

Trump poczęstował Kennedy'ego. Fala komentarzy po uczcie w samolocie

Trump poczęstował Kennedy'ego. Fala komentarzy po uczcie w samolocie

Źródło:
The Telegraph, The New York Times, NDTV, tvn24.pl

Bardzo cieszę się, że te wyniki są tak pozytywne. Pokazują to, co mówię od miesięcy i co pokazują wszystkie inne sondaże, a mianowicie olbrzymią, druzgocącą moją przewagę w pierwszej turze - stwierdził Rafał Trzaskowski, komentując wyniki sondażu dotyczącego szans kandydatów KO w wyborach prezydenckich. "Wybory wygrywa się w drugiej turze. Cieszę się tak z wyniku Rafała Trzaskowskiego, jak i z faktu, że po tygodniu prekampanii idziemy łeb w łeb" - napisał z kolei Radosław Sikorski.

Trzaskowski: wszędzie mam przewagę. Sikorski: wybory wygrywa się w drugiej turze

Trzaskowski: wszędzie mam przewagę. Sikorski: wybory wygrywa się w drugiej turze

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed oblodzeniem dróg i chodników. W części kraju w nocy i nad ranem we wtorek powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Obowiązują także ostrzeżenia przed silnym wiatrem i sztormem na Bałtyku.

Lód na drogach i sztorm na Bałtyku. Ostrzeżenia IMGW

Lód na drogach i sztorm na Bałtyku. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poniedziałek rano w części Polski padał śnieg, a zdjęcia i nagrania dokumentujące pogodę otrzymaliśmy na Kontakt24. Jak wynika z prognoz, w kolejnych dniach powinniśmy przygotować się na bardziej obfite zimowe opady.

Tu spadł śnieg. I idzie go więcej

Tu spadł śnieg. I idzie go więcej

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Ponad pół miliona przedsiębiorców złożyło już wniosek o wakacje składkowe - przekazał w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z przepisami nowa ulga, czyli miesięczne zwolnienie z obowiązku płacenia składek przysługuje tak zwanym mikroprzedsiębiorcom oraz osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Nowa ulga dla przedsiębiorców. Lawina wniosków

Źródło:
PAP
18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policjanci zatrzymali 43-latka, który znęcał się nad swoją żoną. O tym, że mężczyzna wszczął w domu awanturę, funkcjonariuszy powiadomiła jego 12-letnia córka. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut znęcania się. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Z ustaleń wynika, że znęcał się nad żoną od dwóch lat, a w dniu interwencji policji wsiadł pijany za kierownicę. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dramatyczny telefon 12-latki na policję. Jej ojciec wszczął awanturę i rozlał w domu benzynę

Dramatyczny telefon 12-latki na policję. Jej ojciec wszczął awanturę i rozlał w domu benzynę

Źródło:
tvn24.pl

Ukraińskie drony po raz pierwszy zaatakowały miasto Iżewsk w rosyjskiej Udmurcji. Iżewsk słynie z produkcji karabinków automatycznych AK, jednak celem bezzałogowców był zakład Kupoł, gdzie są wytwarzane systemy obrony powietrznej i inny sprzęt wojskowy.

Ukraiński Latający Lis uderzył w miasto kałasznikowów. 1200 kilometrów od granicy

Ukraiński Latający Lis uderzył w miasto kałasznikowów. 1200 kilometrów od granicy

Źródło:
The Moscow Times, NV, Defense Express

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

87-latek z Kielc od pięciu lat był stałym gościem lokalnej restauracji. Na obiad przychodził tam codziennie. Gdy jednak pewnego dnia się nie pojawił, zaniepokojona obsługa wezwała służby do jego mieszkania. To prawdopodobnie uratowało mu życie.

Pewnego dnia 87-latek nie przyszedł na obiad, zareagowała pracownica. To uratowało mu życie

Pewnego dnia 87-latek nie przyszedł na obiad, zareagowała pracownica. To uratowało mu życie

Źródło:
tvn24.pl

18-letni kierowca i jego 19-letnia pasażerka trafili do szpitala po tym, jak w Głogowie na Dolnym Śląsku wjechali samochodem w słup oświetleniowy. Uderzenie było tak silne, że z bmw wypadł silnik. Policja ma wstępne ustalenia.

Bmw ścięło słup, silnik wylądował na ulicy. Ranni nastolatkowie

Bmw ścięło słup, silnik wylądował na ulicy. Ranni nastolatkowie

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

Jadąc jedną z ulic w Piasecznie, zjechał na sąsiedni pas i bez powodu gwałtownie zahamował, doprowadzając do kolizji z innym autem - podała policja. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. Kierowca stracił już prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

"Gwałtownie i celowo wcisnął hamulec, doprowadzając do kolizji"

"Gwałtownie i celowo wcisnął hamulec, doprowadzając do kolizji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ocean wyrzucił na brzeg w Kalifornii rzadką rybę - przedstawicielkę występującego w głębinach gatunku z rodziny Regalecidae, nazywaną "rybą zagłady". Czemu zawdzięcza reputację "przepowiadacza" naturalnych katastrof?

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

Źródło:
NBC News, CBS News tvn24.pl

System e-Doręczenia, umożliwiający otrzymywanie oraz wysyłanie pism urzędowych bez konieczności wychodzenia z domu, zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2025 roku - przekazało w komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji. W pierwszym etapie system doręczeń elektronicznych obejmie urzędy, firmy oraz zawody zaufania publicznego.

List polecony przez internet. Ważny komunikat

List polecony przez internet. Ważny komunikat

Źródło:
PAP

Gdański sąd okręgowy wydał prawomocny wyrok i skazał Marcina P., instruktora jeździectwa, za wykorzystanie seksualne dwóch nastoletnich instruktorek. Marcin P. odsiedział jedynie część wyroku, po czym złożył wniosek o odbycie reszty kary w systemie dozoru elektronicznego. Sąd przychylił się do tego wniosku. Mężczyzna może teraz opuszczać swój dom codziennie i pojawia się w ośrodku na zajęciach z małoletnimi. Sprawa ta budzi oburzenie wśród ofiar mężczyzny.

Skazany instruktor jeździectwa prowadzi zajęcia z małoletnimi? Odbywa karę w systemie dozoru elektronicznego

Skazany instruktor jeździectwa prowadzi zajęcia z małoletnimi? Odbywa karę w systemie dozoru elektronicznego

Źródło:
Superwizjer, tvn24.pl

Już po 2017 roku podejrzewaliśmy, że jesteśmy podsłuchiwani. Szczególnie w momencie, kiedy otwarcie stanęliśmy naprzeciw decyzjom politycznym ówczesnego ministra sprawiedliwości (Zbigniewa Ziobry - red.) - powiedziała sędzia Beata Morawiec, która w poniedziałek była przesłuchiwana przez sejmową komisję do spraw Pegasusa. - Były głuche telefony, rozmowy, w czasie których był pogłos - wyliczała Morawiec i przyznała, że na niektórych spotkaniach sędziowie chowali telefony, aby nie ułatwiać służbom inwigilacji.

Sędzia Morawiec przed komisją do spraw Pegasusa. "Dziwne rzeczy działy się z telefonami"

Sędzia Morawiec przed komisją do spraw Pegasusa. "Dziwne rzeczy działy się z telefonami"

Źródło:
TVN24, PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl