Podczas mrozów ich życie wisi na włosku

Bezdomni są szczególnie narażeni podczas silnych mrozów
Bezdomni są szczególnie narażeni podczas silnych mrozów
Źródło: Uwaga TVN

Od kilku dni temperatura spada nawet poniżej – 20 stopni Celsjusza. Silne mrozy są szczególnie niebezpieczne dla bezdomnych. ["Uwaga!" TVN]

Nocują w pustostanach, na klatkach schodowych, w kanałach ciepłowniczych i prowizorycznych szałasach. W mroźne dni ryzykują nie tylko zdrowiem, ale i życiem. Od 1 listopada z wychłodzenia zmarło w Polsce 61 osób, ale ten bilans ciągle rośnie.

"Godzina, dwie i byłby dramat"

"Człowiek nie myśli o mrozie"

W takie dni bezcenna okazuje się praca strażników miejskich, którzy odwiedzają miejsca pobytu bezdomnych. Z kamerą "Uwagi!" śledziliśmy pracę strażników z Łodzi, którzy przeszukiwali m.in. wielkie poprzemysłowe hale. W akcji pomagały specjalnie wyszkolone psy.

W jednym z pustostanów strażnicy trafili na małżeństwo, które spało w nieogrzewanym pomieszczeniu, mimo panujących na zewnątrz mrozów.

- Nie boicie się, że zamarzniecie? - pytała strażniczka miejska.

"Człowiek o tym nie myśli"

- Czasami człowiek o tym nie myśli – usłyszała w odpowiedzi.

Reporter dopytywał, jak bezdomny znalazł się w takim miejscu z żoną.

- Dwa lata temu opuściłem zakład karny. Starałem się o mieszkanie socjalne. Myślałem, że osobie wychodzącej z dołka pomaga się, niestety urząd miasta mi nie pomógł – mówi mężczyzna.

Przepełnione noclegownie

Byliśmy też z kamerą w jednej z warszawskich noclegowni. Wszystkie miejsca były już zajęte. Od progu widać tłumy osób, w różnym wieku. Mogą się tu umyć, zjeść ciepły posiłek, wyprać ubranie. Ale przede wszystkim przetrwać mroźną noc.

Noclegownia może jednak odmówić przyjęcia. Z powodu alkoholu.– Wtedy odmawiam. Jest mi wtedy bardzo przykro. Też to przechodziłem. Też jestem osobą bezdomną. Wiem, co to znaczy być na dworze w zimie – przyznaje mężczyzna pracujący w noclegowni.

Widzisz osoby, które mogą potrzebować pomocy? Nie pozostawaj obojętny.

Źródło: TVN

Czytaj także: