Ustawa represyjna została odrzucona przez Senat i wróci do Sejmu. - Ta ustawa nie może się ostać, bo narusza porządek konstytucyjny i ustrojowy - powiedziała wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka z Lewicy. - Większość sejmowa - PiS z panem ministrem Ziobrą na czele - być może będą w tę ślepą uliczkę iść dalej. Mogę tylko przed tym przestrzec - mówił senator Marek Borowski z Koalicji Obywatelskiej.
Senat odrzucił w piątek po południu ustawę represyjną. Za odrzuceniem nowelizacji głosowało 51 senatorów, poparło ją natomiast 48. Jeden senator nie wziął udziału w głosowaniu.
Teraz ustawa wróci do Sejmu.
"Być może będą w tę ślepą uliczkę iść dalej"
Senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski powiedział po głosowaniu, że "cały proces, który odbył się w Senacie ze wszystkimi konsultacjami, z najlepszymi ekspertami krajowymi i unijnymi, pokazał, że ta ustawa nie nadaje się do stosowania i powinna być odrzucona".
- Większość sejmowa - PiS z panem ministrem Ziobrą na czele - być może będą w tę ślepą uliczkę iść dalej. Mogę tylko przestrzec przed tym, bo wpędzają nas w kolejne problemy i wewnętrzne, i w ramach Unii Europejskiej - powiedział.
"Wciąż wierzę, że prezydent jednak tej ustawy nie podpisze"
Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) podkreślała, że "Senat bardzo dobrze wykonał swoją pracę". - Od kiedy dostaliśmy tę ustawę z Sejmu, pracowaliśmy niemal codziennie. Ta ustawa była przedmiotem obrad trzech komisji senackich, była przedmiotem konsultacji społecznych, zapoznaliśmy się ze wszystkimi opiniami ekspertów - wyliczała.
Dodała, że teraz "liczy na rolę prezydenta" Andrzeja Dudy. - Ja wciąż wierzę, że prezydent jednak tej ustawy nie podpisze. (…) Liczę, że względy prawne będą tutaj przeważały nad względami politycznymi, czyli polityką Prawa i Sprawiedliwości. Liczę, że prezydent pokaże, że jest prezydentem wszystkich obywateli i że los obywateli jest mu bliski - powiedziała.
Jej zdaniem "ta ustawa nadaje się do ponownego napisania" i "nie może się ostać", bo "narusza porządek konstytucyjny, ustrojowy".
"Nie tylko Senat jest przeciwny"
Senator KO Bogdan Borusewicz przypominał, że "nie tylko Senat jest przeciwny" tej ustawie. - Też Komisja Europejska, sędziowie, korporacje sędziowskie, adwokackie, Parlament Europejski - mówił.
Jego zdaniem "to nie jest dobra sytuacja dla Polski". - Myślę, że prezydent zdecyduje się na zabieg, którym byłoby odesłanie do Trybunału Konstytucyjnego tej ustawy celem zbadania przed podpisaniem - dodał.
Źródło: TVN24