Sejm skierował do dalszych prac w komisji projekt ustawy o statusie sędziów TK. Wcześniej posłowie zadawali pytania wnioskodawcy projektu Stanisławowi Piotrowiczowi (PiS).
Wyniki głosowania ws. odrzucenia projektu ustawy w pierwszym czytaniu:
Za - 179
Przeciw - 239
Wstrzymało się - 4
Sejm skierował projekt ustawy o statusie sędziów TK do dalszych prac
GŁOSOWANIE
Piotrowicz powiedział, że PiS zabiega o to, by konstytucja była przestrzegana. Jego zdaniem opozycja chce, by władza sądownicza była ponad władzę ustawodawczą i wykonawczą
Piotrowicz: sędziowie TK spiskowali z rządzącymi za poprzedniej kadencji
Piotrowicz: prezes TK biega po mediach i recenzuje działania rządu. Prezes TK stał się jednym z czołowych polityków ugrupowania opozycyjnego
Piotrowicz: określanie pracy sądów jest konstytucyjnym obowiązkiem parlamentu
Zdaniem Piotrowicza, sędzia w stanie spoczynku pobiera wysokie uposażenie, dlatego powinien zachować apolityczność.
Nikomu nigdy nie przyszło do głowy, że czynny sędzia TK może stać się czynnym politykiem Stanisław Piotrowicz
Poseł Stanisław Piotrowicz odpowiada na pytania posłów
Według PiS projekt służy autorytetowi i bezstronności TK. Zdaniem opozycji jest "bublem prawnym" i "kolejną próbą rozpętania wojny wokół TK".
W środowej debacie wszystkie kluby opozycyjne: PO, Kukiz'15, Nowoczesna i PSL oraz koło Europejscy Demokraci opowiedziały się za odrzuceniem w I czytaniu projektu ustawy o statusie sędziów TK, autorstwa PiS. Dalszych prac nad projektem, poza PiS, chciało koło Wolni i Solidarni.
Rano w środę posłowie zdecydowali w głosowaniu, by uzupełnić porządek obrad o projekt ustawy o statusie sędziów, którą złożono w Sejmie kilka dni wcześniej.
Co znalazło się w projekcie?
Projekt autorstwa posłów PiS trafił do Sejmu w ubiegły piątek. W większości powtarza on istniejące już przepisy ustaw i konstytucji - nie zmienia się liczba sędziów ani wysokość ich uposażenia.
Projekt zawiera też jednak nowe, dotąd niestosowane rozwiązania. Jedną z nowości jest wprowadzenie obowiązkowych, jawnych oświadczeń majątkowych od sędziów TK.
Inna propozycja zakłada, że sędzia TK przechodziłby w stan spoczynku nie tylko po zakończeniu 9-letniej kadencji (tak jest dziś), ale także po ukończeniu przez sędziego 70 lat - chyba że przedłoży on zaświadczenie o stanie swojego zdrowia.
Nowe przepisy przewidują też zmiany w postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędziów. Zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia dyscyplinarnego będzie mógł składać odtąd - w myśl projektu - także prezydent RP na wniosek Prokuratora Generalnego.
W projekcie zapisano również, że wiele nowych i starych rozwiązań będzie dotyczyło także sędziów w stanie spoczynku.
Jedno z nich zakłada, że sędziowie ci - mimo tego, że nie sprawują już urzędu - będą odpowiadali dyscyplinarnie m.in. za "nieetyczne zachowanie mogące podważać zaufanie do jego bezstronności lub niezawisłości".
Autor: pk,ts/ja / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24