Przedstawiciele Sejmu i Senatu zapewniali w niedzielę wieczorem, że informacje o tym, jakoby Senat przyjął niewłaściwą wersję ustawy o Sądzie Najwyższym, są bezpodstawne.
Według okładkowego artykułu poniedziałkowego wydania "Dziennika Gazety Prawnej" Senat mógł przyjąć inną wersję ustawy o SN niż przyjęta przez Sejm, co stanowiłoby złamanie art. 121 ust. 1 konstytucji.
"Tożsamy"
"Prezydent dostanie więc na biurko albo akt w innym brzmieniu niż ten uchwalony przez Sejm, albo inny niż przegłosowany przez Senat" - wskazują dziennikarze. Zwracają jednocześnie uwagę, powołując się na ekspertów, że w takiej sytuacji prezydent może być zmuszony do zawetowania ustawy lub skierowania jej do Trybunału Konstytucyjnego.
Według informacji "DGP" treść ustawy przesłana Senatowi różni się od tej uchwalonej przez Sejm aż w 11 miejscach.
Pytany o te doniesienia marszałek Senatu w niedzielę wieczorem poinformował o sprawdzeniu: "100% pewności. Tekst ustawy o Sądzie Najwyższym w Sejmie i Senacie tożsamy" - czytamy.
Sprawdziliśmy. 100% pewności. Tekst ustawy o #SN w Sejmie i Senacie tożsamy.
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) July 23, 2017
Także na Twitterze szef Kancelarii Senatu Jakub Kowalski napisał: "W mojej ocenie zarzuty (...) są bezpodstawne". Dołączył do tego szersze wyjaśnienie.
W mojej ocenie zarzuty stawiane w tekście na 1-szej stronie @DGPrawna, którą publikuje @300polityka są bezpodstawne. Wyjaśnienie poniżej: pic.twitter.com/GkwTlqbEGD
— Jakub Kowalski (@jakubkowalski) July 23, 2017
"Autor tekstu zarzuca, że poprawki sejmowej Komisji Sprawiedliwości, mające na celu dodanie nowych artykułów, np.: od 87a do 87c, w ostatecznym tekście przekazanym do Senatu RP mają inne numery. Takie działanie, mające na celu ujednolicenie numeracji artykułów aktu prawnego, to jedna z podstawowych zasad poprawnej legislacji. W przekazywanym do Senatu tekście ustawy art. 87a staje się artykułem 88, art. 87b artykułem 89 itd." - czytamy w wyjaśnieniu.
Sejm też
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński także wyjaśniał tę kwestię. Na Twitterze napisał, że "w wyniku przyjętych przez Sejm poprawek do ustawy o Sądzie Najwyższym musiała nastąpić zmiana numeracji jednostek redakcyjnych". W załączonej planszy zamieścił informację o treści: "W wyniku przyjętych przez Sejm poprawek do ustawy o Sądzie Najwyższym musiała nastąpić zmiana numeracji jednostek redakcyjnych (artykuły i paragrafy). W przypadku nowych ustaw, nie nowelizacji, taka zmiana wynika z zasad prawidłowej legislacji. Elementarz legislatora".
W wyniku przyjętych przez Sejm poprawek do ustawy o Sądzie Najwyższym musiała nastąpić zmiana numeracji jednostek redakcyjnych #SN pic.twitter.com/uLWXLQb4a9
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) July 23, 2017
Podobnie argumentowało w niedzielę wieczorem Centrum Informacyjne Sejmu. "Nowa numeracja artykułów ustawy z 20 lipca 2017 r. o Sądzie Najwyższym jest zgodna z zasadami sztuki prawodawczej i nie stanowi naruszenia jakichkolwiek procedur legislacyjnych" - czytamy w komunikacie.
Centrum Informacyjne Sejmu prostuje nieprecyzyjne i nieścisłe informacje zawarte w artykule Dziennika Gazety Prawnej https://t.co/HFLyK0acsm
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) July 23, 2017
Autor: lukl/sk,rzw / Źródło: tvn24.pl, PAP