Jest gotowa ustawa, jutro odbędzie się ostatnie poświęcone jej posiedzenie międzyresortowego zespołu - mówił na antenie RMF FM szef MSWiA Mariusz Błaszczak o projekcie ustawy antyterrorystycznej.
Pod koniec listopada, po zamachach w Paryżu, Mariusz Błaszczak poinformował w Sejmie, że wspólnie z koordynatorem ds. służb specjalnych Mariuszem Kamińskim przygotuje projekt ustawy antyterrorystycznej. Podkreślił, że bezpieczeństwo Polski i Polaków jest priorytetem rządu.
Ustawa antyterrorystyczna
- Jutro odbędzie się ostatnie, poświęcone tej ustawie posiedzenie zespołu międzyrestortowego - powiedział szef MSWiA.
Zapytany o to, czy ustawa w mocny sposób ograniczy prawa i swobody obywatelskie, Błaszczak powiedział, że na pewno spotka się z atakami za jej treść.
- No właśnie, to jest tak, że zaraz pewnie spotkam się z atakiem ze strony partii N. i opozycji totalnej spod szyldu PO. No ale proszę pamiętać o tym, jaki mamy wybór? - pytał na antenie RMF FM. Szef MSWiA nie chciał zdradzić, co dokładnie będzie powodowało protesty ze strony opozycji. - Wszystko będzie wzbudzać kontrowersje, bo ci ludzie są zakodowani na nie. W związku z tym będą atakować - ocenił.
Jego zdaniem opozycja będzie krytykować ustawę antyterrorystyczną tak, jak było w przypadku przepisów o policji.
- Był atak w przypadku zmiany ustawy o policji, która daje narzędzia, bo policja musi mieć narzędzia, żeby tropić bandytów i policja polska świetnie sobie z tropieniem bandytów radzi. Kajetan P. jest tego przykładem. A jeśli chodzi o zagrożenie to, o którym mówiliśmy, to kilka dni temu polscy policjanci zatrzymali, aresztowali trzech obywateli holenderskich, pochodzenia bliskowschodniego, którzy chcieli kupić nielegalnie broń - tłumaczył na antenie RMF FM.
"Stajnia Augiasza"
Poruszono także temat Biura Ochrony Rządu. Błaszczak powiedział, że "nowe kierownictwo BOR przyszło do stajni Augiasza i tę stajnię Augiasza czyści".
Na uwagę, że za rządów nowego kierownictwa założono stare opony w prezydenckiej limuzynie, szef MSWiA odpowiedział, że to "nie kierownictwo, tylko ludzie, którzy w tej instytucji pracowali od dawna". - Dlaczego takie rzeczy robią? No ja też zachodzę w głowę, dlaczego takie rzeczy robią - mówił na antenie RMF FM.
Podkreślił, że przed Światowymi Dniami Młodzieży oraz szczytem NATO w Warszawie, które odbędą się w lipcu, likwidacja BOR nie wchodzi w grę. Dopytywany, czy może dojdzie do tego po tych wydarzeniach, Błaszczak powiedział, że "zmiany będą następować".
Autor: mw/ja / Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: tvn24