UE pracuje nad przepisami dotyczącymi cywilnego wykorzystania dronów. Wśród wstępnych propozycji jest m.in. stworzenie systemu identyfikacji tych maszyn. Według rzecznika KE ds. transportu Jakuba Adamowicza plan działań w tej sprawie będzie gotowy do końca roku.
- Przyszłe unijne ramy prawne dotyczące dronów mogą zawierać standardy dla produkcji, a także dla sterowania dronami, aby zapewnić, że operator zna ograniczenia dotyczące lotów oraz jest w stanie kontrolować drona - powiedział Adamowicz. Mogą to być np. wymagania dla operatorów samolotów bezzałogowych, którzy mieliby mieć podstawową wiedzę z zakresu nawigacji czy meteorologii, a także wymagania dla producentów, by dron miał wyposażenie pozwalające policji na jego identyfikację.
- Do końca lipca Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) ogłosi dokument konsultacyjny w tej sprawie. Konkretny plan działań będzie przygotowany do końca 2015 r. - dodał rzecznik.
Samolot niemal zderzył się z dronem
W poniedziałek po południu w Polsce doszło do incydentu z udziałem drona. Podchodzący do lądowania na lotnisku Chopina w Warszawie samolot Embraer 195 zameldował kontrolerom lotu, że na wysokości ok. 700 m widzi jakiś obiekt. Był to najprawdopodobniej dron, który znajdował się w osi podejścia do lądowania. Do zderzenia nie doszło, ale służba kontroli ruchu lotniczego musiała zdecydować o zmianie kierunku lądowania kolejnych samolotów. Policja zatrzymała później mężczyznę podejrzewanego o operowanie dronem nad lotniskiem.
Jak powiedział Adamowicz, obecnie drony nie mają odpowiedniego wyposażenia, które pozwoliłoby im na bezpieczne loty w pobliżu innych jednostek powietrznych. Kolizja z samolotem pasażerskim może poważnie go uszkodzić, a nawet spowodować katastrofę.
Władze często mają trudności ze zidentyfikowaniem operatora drona, który złamie zakaz lotów w pobliżu lotnisk. Dlatego - według rzecznika - niektóre kraje rozważają obowiązkowy system rejestracji dla operatorów dronów, podobny do rejestrowania pojazdów drogowych.
Pewne regulacje już są
Obecnie niektóre kraje unijne, jak Francja czy Niemcy, mają już regulacje dotyczące cywilnego wykorzystania dronów. W wielu państwach takich przepisów jeszcze brakuje. Polskie prawo wymaga wydawanego przez Urząd Lotnictwa Cywilnego świadectwa kwalifikacji od operatorów bezzałogowych statków powietrznych, ale tylko w razie użycia do celów komercyjnych.
Technologia związana z dronami cywilnymi stale się rozwija. Według szacunków KE z ubiegłego roku za dziesięć lat na drony może przypadać aż 10 proc. rynku lotniczego, a to oznacza ok. 15 mld euro rocznie. Obecnie są one stosowane np. do wykrywania uszkodzeń dróg i mostów kolejowych, do monitorowania sytuacji po wystąpieniu katastrof naturalnych lub do opryskiwania upraw.
Autor: fil//rzw / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: wiki ( CC BY-SA 3.0) | Halftermeyer