Strażacy ugasili pożar, który wybuchł w chłodni fabryki słodyczy Terravita w Poznaniu. Na miejscu pracowało około 20 zastępów straży pożarnej. Wcześniej ewakuowano kilkunastu pracowników.
Pożar wybuchł w magazynie-chłodni o powierzchni ok. 650 m kw. Przechowywane tam były półprodukty – poinformowała Dorota Weres, rzecznik prasowy Terravity. Ogień zauważono w czwartek, ok. godziny 7.30.
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu Piotr Wilczewski, spłonął dach i ściany budynku. Strażakom udało się uchronić od ognia sąsiednie budynki.
Pożarowi towarzyszyło bardzo duże zadymienie. Słup dymu było widać z odległości wielu kilometrów.
Pożar nie będzie miał wpływu na funkcjonowanie zakładu. Dorota Weres powiedziała, że nie było konieczności wstrzymania produkcji.
Na razie nieznane są przyczyny pożaru, ani szacunkowa wartość strat. Przyczyny powstania ognia zbada komisja.
mon
Źródło: TVN24, PAP, IAR
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Bogdan Borowiak