"Bardzo chciałabym zostać w Polsce. Nikogo się nie bać". Grozi jej deportacja

Życie w strachu
Życie w strachu
tvn24
Życie w strachutvn24

"Nazywam się Larisa, pochodzę z Czeczenii, mieszkam już w Polsce cztery lata. Grozi mi deportacja, bardzo chciałabym zostać w Polsce". To historia kobiety, która uciekła z Czeczenii przed wojną i zemstą. I eksperci nie mają wątpliwości, że powrót byłby dla niej niebezpieczny. Innego zdania są jednak urzędnicy, którzy żadnego zagrożenia nie widzą, nie widzą więc powodu by przyznać jej status uchodźcy. Materiał programu "Czarno na białym".

Larisa dobrze zna uczucie strachu. Aż za dobrze. Ale do strachu nie można się przyzwyczaić.

- (W czasie pierwszej wojny czeczeńskiej - red.) przesiadywaliśmy w piwnicach, dużo rzeczy widziałam jak były czystki, bombardowania, ja siedziałam w piwnicy, a nasz dom bombardowały samoloty. Nasz dom został zniszczony całkowicie. No, wtedy dużo widziałam - mówi Larisa.

I wojna czeczeńska

Na początku lat 90-tych roku Czeczenia wbrew Rosji próbuje wybić się na niepodległość. Wybucha I wojna czeczeńska. Larisa wraz z bliskimi ucieka z Groznego do sąsiedniego Dagestanu. Po kilku latach poniewierki wraca do domu, gdy w rodzinnym kraju, choć wciąż podporządkowanym Moskwie, robi się spokojniej.

- Ukończyłam czeczeński college medyczny, pracowałam w laboratorium w diagnostyce, potem jako pielęgniarka położna, uczyłam się, pracowałam, karmiłam swoją rodzinę - opowiada.

Larisa, mimo złych wspomnień stara się normalnie żyć. Zaczyna wierzyć, że jej los się odmieni. W jej życiu pojawia się też ktoś nowy.

- On był tak zawzięty, że nocował w samochodzie pod moim domem codziennie. Potem przysłał ludzi z zapytaniem, zgodnie z tradycją. Mój brat mnie spytał czy chcę wyjść za niego, a ja się zgodziłam - mówi o mężu.

Szczęście szybko zmieniło się w piekło. Mąż Larisy zaledwie dwa tygodnie po ślubie po prostu zniknął. - Raz udało mi się do niego dodzwonić. On tylko powiedział, że musi wyjechać do Rosji. I zmienił numer - dodaje.

Mąż był salafitą

Okazało się, że jej świeżo poślubiony mąż jest salafitą i dołączył do zbrojnych ugrupowań radykalnych islamistów ukrywających się w górach Kaukazu.

- W Czeczenii salafizm jest zabroniony, niezależnie od tego czy są to pokojowi salafici, czy wręcz przeciwnie - Wojciech Górecki, ekspert zajmujący się Kaukazem, tłumaczy dlaczego dla Larisy ucieczka jej męża oznaczała początek poważnych kłopotów.

- (Ramzan - red.) Kadyrow stosuje taką mało humanitarną metodę odpowiedzialności zbiorowej. Uważa, że rodzina odpowiada za członków rodziny lub ród za członków rodu i osoby, które pozostały w Czeczenii, a których krewni walczą nazwijmy to "po ciemnej stronie mocy", również są nachodzeni, prześladowani - wyjaśnia Górecki.

- Przez ten krótki czas w ogóle nie wyłączałam światła, tak się bałam, że ktoś przyjdzie. Oni ciągle mówili, trzeba przeszukać wszystkie mieszkania - mówi Larisa.

W 2013 roku Grozny pod rządami Ramzana Kadyrowa był stosunkowo spokojnym miastem. Ale nie dla Larisy, która nękana przez bezpiekę postanowiła uciec do Europy.

Ucieczka do Warszawy

Po długiej tułaczce Larisa przyjeżdża do Warszawy. Potem trafia do fundacji "Ocalenie", która pomaga cudzoziemcom w Polsce. Larisa szybko się aklimatyzuje, chce pracować. Kończy kurs opiekunki środowiskowej. Chodzi na lekcje języka polskiego, gdzie zaprzyjaźnia się z Agnieszką, która w ramach wolontariatu uczy cudzoziemców.

- W całym swoim wyobrażeniu tego, jak może zachowywać się osoba, która tyle przeszła, która wróciła z wojny, byłam bardzo zaskoczona tym jak ona sobie żartuje. Jest bardzo ciepła, jest wesoła, nawet jak mówi o rzeczach trudnych, przełamuje się, pojawia się uśmiech. Jest osobą błyskotliwą, inteligentną, dobrze się z nią rozmawia, dobrze się z nią spędza czas. Jest fajna - opowiada przyjaciółka Larisy, Agnieszka Jelonek-Lisowska.

Walka o nadanie statusu uchodźcy

Zaczyna się walka o nadanie Larisie statusu uchodźcy. Urząd do Spraw Cudzoziemców trzykrotnie odmawia jej prawa pobytu w Polsce.

"Brak jest podstaw do twierdzenia, że po powrocie do Rosji wnioskująca zostanie zatrzymana i w konsekwencji będzie poddawana torturom, nieludzkiemu czy poniżającemu traktowaniu albo karaniu" - tak brzmi fragment decyzji szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z dnia 07 listopada 2013 roku.

Fragment decyzji szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców | Urząd do Spraw Cudzoziemców

Pracownicy fundacji zajmujący się tą sprawą odwoływali się od decyzji urzędu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Bezskutecznie.

- Sąd doszedł do wniosku, że jednak ta decyzja odmawiająca wszczęcia kolejnego postępowania uchodźczego jest zgodna z prawem - mówi Joanne Kube z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Podczas kiedy Larisa przebywa w Polsce, służby bezpieczeństwa obecnych władz w Czeczenii nadal nachodzą jej rodzinę. Los jej męża, który uciekł walczyć po stronie islamskich radykałów do tej pory jest nieznany.

Zespół stresu pourazowego

Nawet jeśli represje wobec Larisy skończą się tylko na przesłuchaniach, to i tak powrót do rodzinnego kraju jest dla niej śmiertelnie niebezpieczny. W 2014 roku, już w Polsce, stwierdzono u niej zespół stresu pourazowego.

- Nie można leczyć zespołu potraumatycznego, jeżeli ta osoba ma stale lęk przed tym, że ta trauma może się znowu wydarzyć - wyjaśnia profesor Katarzyna Prot-Klinger, psychiatra z Akademii Pedagogiki Specjalnej.

- Najważniejszy jest strach przed strachem. Bo jeśli ktoś czuje się cały czas zagrożony, wraca do domu, wysiada dwa piętra niżej i nasłuchuje, czy nikt nie czeka, bo można wrócić do piekła, to jest drugi strach i nie wiem, który z nich jest ważniejszy - komentuje przyjaciółka Larisy.

Petycja

W internecie pojawiła się petycja o przyznanie Larisie prawa do pobytu humanitarnego. Deklarację podpisało już prawie siedem tysięcy internautów. Ale ostateczna decyzję ma podjąć wkrótce Komendant Główny Straży Granicznej.

- Po prostu chciałabym spokojnie żyć. I nikogo się nie bać - mówi Larisa.

Petycja o przyznanie Larisie prawa do pobytu humanitarnego | naszademokracja.pl

Autor: KB/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24