Dwa kolejne doniesienia o osobach pokrzywdzonych przez księdza Adama S.

[object Object]
Ksiądz S. odprawiał msze pomimo zakazu [materiał "Faktów po Południu" z 15 maja]Jan Piotrowski | Fakty po południu
wideo 2/27

W ostatnich miesiącach zgłosiły się dwie nowe osoby, które twierdzą, że były pokrzywdzone przez księdza Adama S. pokazanego w filmie Tomasza Sekielskiego - dowiedział się tvn24.pl. Po październikowym reportażu w "Uwadze" ksiądz zrezygnował z pracy katechety w szkole podstawowej, gdzie - jak zapewnia nas jej dyrektorka - nikt się na niego nie skarżył. Duchowny ma zakaz pełnienia funkcji kapłańskich i czeka na decyzję Watykanu w swojej sprawie.

Pod koniec października zeszłego roku w reportażu programu "Uwaga!" TVN 21-letni Tomasz opowiedział, że był molestowany przez Adama S., proboszcza parafii w Grądach-Woniecku. Miał mieć wówczas mniej niż 15 lat. W materiale ksiądz Adam S. przyznał, że doszło do molestowania i przeprosił rodzinę ofiary.

Proboszcz sąsiedniej parafii w obronie księdza S.

Tydzień przed emisją reportażu "Uwagi" kuria łomżyńska poinformowała w komunikacie, że proboszcz parafii Grądy-Woniecko złożył rezygnację z funkcji ze względu na doniesienie na niego, które wpłynęło do przedstawiciela kurii do spraw ochrony dzieci i młodzieży.

Biskup łomżyński zakazał wtedy księdzu S. odprawiania mszy z udziałem wiernych i wysłał go do ośrodka Caritasu w Czerwonym Borze na Podlasiu, a na jego miejsce wskazał tymczasowego administratora - proboszcza sąsiedniej parafii. Nowy kapłan podczas pierwszej swojej niedzielnej mszy tłumaczył, że tymczasowo zastępuje proboszcza.

"Będziemy modlić się do Boga Miłosiernego, a przede wszystkim o nawrócenie dla tych, którzy niewinnie i niesłusznie oskarżali" - mówił ksiądz. Jego słowa nagrał jeden z wiernych obecnych na mszy. Nagranie opublikował w grudniu zeszłego roku portal OKO.press.

Ofiara księdza słyszała pogróżki?

Oburzenia w tej sprawie nie krył Adam Nowak, adwokat, który pomagał Tomaszowi, pokrzywdzonemu przez księdza Adama S. W jego ocenie słowa zastępującego go duchownego pokazały, że sprawa nie była przez Kościół potraktowana z należytą powagą.

- Po tym, jak ksiądz się przyznał, w kościele wysłannik biskupa wzywał do modlitwy za niesłusznie oskarżonego księdza Adama, choć w materiale telewizyjnym przyznał się on do pedofilii. Jaki to jest sygnał dla pokrzywdzonego? Do tego, za chłopakiem ktoś jeździł samochodem i mu groził - mówi nam prawnik.

O wypowiedź księdza pytaliśmy księdza Jana Krupkę, rzecznika kurii łomżyńskiej, który przyznał, że takie słowa nie powinny paść. - To nie była fortunna wypowiedź - ocenił.

Pracował jako katecheta

Według naszych informacji, ksiądz Adam S. do października ub. roku pracował jako katecheta w szkole podstawowej w miejscowości Grądy-Woniecko. Dorota Pieńkos, dyrektorka tej szkoły powiedziała tvn24.pl, że w połowie października zeszłego roku, gdy media ujawniły sprawę molestowania, ksiądz zrezygnował z pracy. Wcześniej - jak zaznaczyła - w szkole nie było do niego zastrzeżeń.

- Jestem dyrektorem dopiero od września, ale proszę mi wierzyć, że nie było skarg. Przychodził, pracował, wypełniał swoje obowiązki. Nie było skarg ani działań, które by w szkole sugerowały niewłaściwe zachowania - zapewniła dyrektorka.

Pytana, czy ksiądz angażował się w zajęcia pozalekcyjne i czy jeździł z dziećmi na wycieczki, Pieńkos odpowiedziała, że "w szkole w żadne akcje się nie włączał". - To nie była osoba angażująca się w działania pozalekcyjne. Jasełka organizowali nauczyciele - wyjaśniła.

Dwie nowe ofiary?

Sprawa księdza S. trafiła też do Prokuratury Okręgowej w Łomży, w której pokrzywdzony Tomasz 12 października ub. roku złożył zawiadomienie i przekazał nagranie wyemitowane krótko potem w programie "Uwaga!" TVN.

21 listopada 2018 r. prokuratura postawiła księdzu zarzuty wielokrotnego doprowadzenia osoby poniżej 15. roku życia do innej czynności seksualnej i prezentowania takich czynności chłopcu. Według prokuratury, kapłan oferował też korzyści majątkowe i ma zarzut rozpijania osoby małoletniej.

Rafał Kaczyński, rzecznik prokuratury w Łomży, wyjaśnia, że jako oskarżony, kapłan ma zakaz organizowania spotkań z małoletnimi, a w jego sprawie pojawiły się dwa nowe zgłoszenia domniemanych pokrzywdzonych.

- W zeszłym roku anonimowo zgłosiła się osoba, która napisała drogą elektroniczną list do prokuratury, że mogła być molestowana przez tego księdza. Pomimo prób nawiązania przez nas kontaktu, nie odezwała się jednak - przekazał nam rzecznik.

Dodał, że w tym roku zgłosiła się jeszcze jedna osoba, która została przesłuchana przez sąd. - Jednakże ze wstępnych ustaleń wynika, że te czyny mogły ulec przedawnieniu - zastrzegł rzecznik łomżyńskiej prokuratury.

Zakaz biskupa

O księdzu ponownie zrobiło się głośno w grudniu ub. roku dzięki publikacji OKO.press i Tomasza Sekielskiego, który pracował wtedy nad dokumentem "Tylko nie mów nikomu".

10 grudnia dziennikarz zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, że Adam S. mimo nałożonego przez biskupa zakazu odprawiania mszy z udziałem wiernych celebrował mszę i spowiadał w kaplicy w Ośrodku Pomocy Społecznej w Czerwonym Borze.

Ośrodek pomocy w Czerwonym Borzetvn24

W obronie S. wypowiedział się ksiądz Adam Jabłoński, naczelny kapelan służby więziennej, który prowadził ośrodek. Tłumaczył, że ksiądz nie złamał zakazu biskupa, bo msza odbywała się w prywatnej kaplicy i uczestniczyli w niej wyłącznie znajomi kapelana.

11 grudnia biskup łomżyński zaostrzył zakaz wobec księdza Adama S. o czym poinformował w komunikacie. "(...) w aktualnej sytuacji ks. Adam S. otrzymał zakaz pełnienia wszystkich funkcji kapłańskich oraz zakaz noszenia stroju duchownego, pozostając w ośrodku w Czerwonym Borze" - czytamy w nim. Rzecznik kurii podkreślał, że S. nie może też pracować jako katecheta.

Pytany, czy kuria kontrolowała Adama S. wcześniej i czy zakazy wobec niego były egzekwowane, oraz kto za to odpowiadał, ksiądz Krupka, rzecznik kurii łomżyńskiej, odpowiada: - Trudno mi powiedzieć, bo nie znam tych szczegółów. Odpowiedzialność powinien mieć kierujący ośrodkiem w Czerwonym Borze, który powinien sprawdzać, czy zakaz jest realizowany. Nie wiem jednak, czy ksiądz Jabłoński (szef ośrodka - red.) uzyskał takie polecenie.

"Nie znam takich szczegółów"

Według rzecznika kurii, "wstępna procedura" dotycząca księdza Adama S. została zakończona.

- Biskup ma za zadanie dokonać wstępnej weryfikacji wiarygodności zarzutów i dokumenty na ten temat wysłać do Stolicy Apostolskiej. Czekamy na odpowiedź Watykanu - dodaje duchowny.

- Co jest w tych dokumentach? - dopytujemy.

- Nie znam takich szczegółów - odpowiada rzecznik łomżyńskiej kurii.

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Sekielski Brothers

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium