- Tutaj nikt nie przyjechał złożyć hołdów, tylko uczciwie konkurować o przywództwo - powiedział wchodząc na rozpoczynającą się w Chorzowie Konwencję PO premier Donald Tusk. I podkreślił, że PO "to mocna ekipa", szczególnie z Jarosławem Gowinem i Grzegorzem Schetyną, których nazwał "mocnymi konkurentami".
Konwencja PO w Chorzowie została zwołana po to, by zatwierdzić zmiany w statucie partii. Po zmianach przewodniczącego wybierać będą wszyscy członkowie PO (ponad 40 tys. osób). W wyborach na przewodniczącego zdecydował się kandydować też Jarosław Gowin. Swojej decyzji nie ogłosił jeszcze Grzegorz Schetyna, niektórzy spodziewają się, że zrobi to właśnie podczas konwencji.
Jeśli partia zatwierdzi zmiany, wybory (internetowe i korespondencyjne) odbędą się w lipcu i sierpniu.
Mocna konkurencja
Premier wchodząc na konwencję podkreślił, że "jest rzeczą naturalną, że w PO jest konkurencja". - Szczególnie, gdy proponujemy, że to nie grupa delegatów a 40 tys. osób - wszystkich uczestników PO - będzie wybierała swojego lidera. Zdecydowanie lepiej czuję się, gdy jest konkurencja, zobaczymy jacy konkurenci się pojawią. Będę trzymał kciuki za ich decyzyjność dzisiaj, a potem za siebie, żeby wygrać - powiedział Tusk.
I dodał: - Będę przekonywał, że nie zabraknie mi energii - ani dziś, ani w przyszłym roku, ani za trzy lata. Cieszę się, że PO jest taką partią, w której ludzie mają argumenty i potrafią nie na kolanach mówić o swoim szefie. Tutaj nikt nie przyjechał złożyć hołdów, tylko uczciwie konkurować o przywództwo - zapewnił.
Dodał, że zarówno Gowin, jak i Schetyna to "mocni konkurenci". - To w ogóle jest mocna ekipa Platforma - powiedział.
Poinformował, że podczas swojego przemówienia w czasie kongresu odniesie się "na gorąco" do słów prezesa PiS, które padły na kongresie tej partii opozycyjnej w Sosnowcu, a szczególnie do "bulwersujących fragmentów tego wystąpinia".
Autor: mn//kdj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24