Sąsiedzi jeszcze przed przyjazdem strażaków z płonącego domu wynieśli jednego z domowników. Jednak mimo szybkiej akcji ratunkowej mężczyzna zmarł. W pożarze zginęli też jego brat i matka.
Do tragedii doszło w miejscowości Rzeczyca koło Międzyrzeca Podlaskiego (Lubelskie) w nocy z czwartku na piątek. Straż pożarna została zawiadomiona krótko po północy.
Gdy strażacy dojechali na miejsce, wnętrze jednorodzinnego parterowego domu ogarnięte było już płomieniami. - Dom był wprawdzie murowany, ale jego ściany wewnątrz były obite łatwopalnymi materiałami. Ogień był duży, zaczął się już przepalać strop – poinformowała rzeczniczka komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Lublinie Aneta Wożakowska-Kawska.
W pożarze zginęły trzy osoby: 73-letnia kobieta i jej dwóch synów w wieku 49 i 46 lat. W akcji gaśniczej brało udział 14 strażaków.