Na trzy miliony złotych wyceniono życie znanego polskiego dziennikarza Piotra Najsztuba. Tyle za jego zamordowanie miał dostać płatni zabójcy. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko zleceniodawcom.
Zabójstwo zlecili dwaj gangsterzy powiązani z mafią pruszkowską - ustaliła Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, która ponad rok pracowała nad rozwiązaniem zagadki. - Paweł G. i Arkadiusz W. zostali oskarżeni o nakłanianie do zabójstwa z użyciem broni palnej dziennikarza Piotra Najsztuba - mówi prokurator Jacek Mularzuk z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Według prokuratora dziennikarz ocalił głowę, bo – obawiając się rozgłosu – nikt nie chciał przyjąć zlecenia na niego.
Bandyci mieli gotowy plan: do zabójstwa miało dojść wiosną 2003 roku w Krakowie, a śmiertelny strzał miał paść z okna wynajętego mieszkania. zabójca strzelałby z długiej broni. Plan alternatywny zakładał użycie krótkiej broni i strzał z innego miejsca. Taki wariant rozwoju wydarzeń – jak wynika z aktu oskarżenia – gangsterzy przedstawili potencjalnemu killerowi Robertowi C.
Źródło: "Życie Warszawy"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24