Trybunał pod rządami Przyłębskiej. Twierdza nie do zdobycia

[object Object]
Trybunał Konstytucyjny pod rządami PiStvn24
wideo 2/5

Od grudnia 2016 roku, gdy Julia Przyłębska zajęła stanowisko prezesa Trybunału Konstytucyjnego, tylko redakcja "Czarno na białym" 15 razy zwracała się do TK z prośbą o udzielenie informacji. Dziś dla mediów niezwiązanych z władzą Trybunał Konstytucyjny to twierdza nie do zdobycia. Twierdza, która pod władzą prezes Przyłębskiej pobiła niechlubny rekord, wydając najmniej orzeczeń od 18 lat. Materiał magazynu "Czarno na białym" TVN24.

Bardzo często odpowiedzi na dziennikarskie zapytania nie było. Gdy się pojawiały, miały na celu opóźnienie pracy reporterów.

"(…) Odpowiedź na Pana wniosek zostanie udzielona w ustawowym terminie do dwóch miesięcy od wpłynięcia wniosku" - taką na przykład odpowiedź nadesłał Trybunał Konstytucyjny, choć spoczywa na nim - jak na każdym innym urzędzie - obowiązek udzielenia informacji.

Prezes Julia Przyłębska stosuje podobną taktykę - na przykład w przypadku zaproszeń do programów. Jej występ w "Kropce nad i" w TVN24 nie był możliwy - jak poinformowało biuro prasowe Trybunału Konstytucyjnego - "z powodu zaplanowanych na najbliższe dni zobowiązań służbowych".

Warszawa-Berlin

Dworzec Centralny, pociąg ekspresowy Warszawa-Berlin. Właśnie tym połączeniem sędzia Przyłębska regularnie jeździ z pracy do domu. Tak było kilka dni przed świętami wielkanocnymi, w środę 28 marca, tuż przed godziną 13. I tak jak poprzednio prezes nie chciała odpowiadać na pytania reporterów "Czarno na białym" dotyczące funkcjonowania TK.

Ale pytań - już do Trybunału - było więcej. Ile dni w tym roku jego szefowa spędziła na urlopie? Czy wykorzystała zaległe dni z zeszłego roku, do czego zmuszała innych sędziów, wybranych przez poprzedni Sejm? Redakcja "Czarno na białym" do teraz odpowiedzi nie otrzymała.

Dla części mediów Trybunał Konstytucyjny jest niedostępny. Mimo że stojąca na jego czele Przyłębska została ostatnio - w obecności elity władzy - nagrodzona mianem "Człowieka Wolności". Choć, jak wyliczył portal OKO.press, od objęcia stanowiska 33 razy wystąpiła w przychylnych sobie mediach, to zwołała tylko jedną konferencję prasową.

- Pani prezes zabroniła organizować konferencji prasowych w środku - tłumaczył rok temu Stanisław Biernat, dziś były już wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego.

Posiedzenia Trybunału są odwoływane, a dziennikarze mają mocno ograniczony dostęp do informacji o pracach sędziów. Wyroków nie można nawet transmitować. Można oglądać je w internecie. Z kamer przemysłowych, w słabej jakości.

Na doroczne podsumowanie prac Trybunału - w lutym ubiegłego roku - media niezależne nie zostały wpuszczone. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - na pytanie redakcji "Czarno na białym", dlaczego - odpowiedziała, że "szczególne poważne powody powinny zostać przytoczone dla zastosowania środka ograniczającego dostęp prasy do informacji, które opinia publiczna powinna otrzymywać".

KRRiT wysłała zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego. Do dzisiaj nie otrzymała odpowiedzi. W ten sposób jeden organ konstytucyjny został zignorowany przez inny, który rocznie kosztuje podatników ponad 31 milionów złotych. To największy budżet w historii Trybunału. Jak obiecywał PiS po objęciu władzy, miało być taniej, ale mimo to lepiej i szybciej.

Rewolucja rozpoczęła się w grudniu 2015 roku. - Chcemy doprowadzić do tego, aby Trybunał zaczął funkcjonować, żeby zaczął pracować - mówiła Beata Mazurek, która w styczniu tego roku została wicemarszałkiem Sejmu. - To jest szalenie ważne, żeby sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zajęli się tym, do czego zostali powołani, a więc do rozpoznawania spraw - dodawał poseł PiS Stanisław Piotrowicz.

Głos zabrał również prezydent. - Chciałbym, i to jest najważniejsze, aby Trybunał zabrał się do dynamicznej pracy. Bardzo proszę, aby to orzekanie odbywało się w sposób sprawny.

"Paraliż"

Blisko półtora roku po objęciu stanowiska przez Przyłębską Trybunał właśnie pobił niechlubny rekord. W 2017 roku wydał najmniej orzeczeń od 18 lat.

Redakcja "Czarno na białym" TVN24, analizując statystyki, jakie w swoim raporcie zebrała Fundacja Batorego, wybrała dwie najbardziej wymowne wartości - wyroki Trybunału i wnioski o zbadanie zgodności z konstytucją do niego kierowane. Liczba wyroków spadła ze 173 w 2015 roku do 88 dwa lata później.

W 2015 roku spraw skierowanych do Trybunału było 623. W 2017 - 282.

Jerzy Stępień, prezes TK w latach 2006-2008, określił to mianem "paraliżu". Andrzej Rzepliński, również były prezes TK, nazwał "empirycznym świadectwem choroby Trybunału".

Mniej jest zwłaszcza pytań z sądów powszechnych.

- W sytuacji, kiedy sędziowie nie mają pewności, czy Trybunał Konstytucyjny jest dobrze osadzony w realiach naszego konstytucjonalizmu, to wcale im się nie dziwię, że z takimi pytaniami do Trybunału nie występują - tłumaczył Stępień.

Te same krytyczne wobec Trybunału wnioski płyną z kolejnej analizy, tym razem przygotowanej przez Helsińską Fundację Praw Człowieka.

Prezes Przyłębska skrytykowała tę analizę. "Jest nierzetelna, dlatego wnioski z niej płynące nie mają pokrycia w faktach. Wyniki pracy Trybunału Konstytucyjnego w 2017 roku są bowiem nawet lepsze niż w latach ubiegłych" - mówiła w marcu w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Budżet wzrósł. Nagrody również

O tym, jak przewlekłość Trybunału działa w praktyce, przekonał się Paweł Deresz. Prokuratura domaga się ekshumacji jego żony Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. Deresz i rodziny kilku ofiar katastrofy nie zgodziły się i szukały sprawiedliwości w sądzie, który w zeszłym roku zlecił prokuratorom wstrzymanie ekshumacji.

Do czasu aż o sprawie zadecyduje Trybunał Konstytucyjny.

"Odpowiedź Trybunału Konstytucyjnego na przedstawione pytanie prawne będzie determinowała treść rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego" - postanowił Sąd Okręgowy w Warszawie.

- Jak do tej pory Trybunał Konstytucyjny nie był uprzejmy odpowiedzieć - mówił Deresz.

I choć prokuratura powinna poczekać na wyrok Trybunału, to nie musi. Właśnie zapowiedziała, że dokona ekshumacji. - Oburza mnie to, ale jednocześnie dowodzi, że Trybunał Konstytucyjny jest wyraźnie lekceważony przez prokuraturę - dodał Deresz.

"W sprawie (…) nie został wyznaczony termin posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego" - taką odpowiedź z biura prasowego TK otrzymała z kolei redakcja "Czarno na białym". Ale gdy latem ubiegłego roku do Trybunału trafiła ustawa o zgromadzeniach, wyrok wydano w dwa miesiące.

Miało być nie tylko lepiej i sprawniej, ale też taniej. Jest odwrotnie. Jak napisał dziennik "Fakt", szefowa Trybunału w 2017 roku przyznała pracownikom wysokie nagrody. Rzecznik TK wydał w tej sprawie oświadczenie i wywołał kolejne kontrowersje. - Podano nieprawdziwe informacje, z których wynika, że na nagrody wydano 1,6 miliona złotych, podczas gdy na nagrody przeznaczono 1 578 650 złotych. To kwota brutto - wyjaśniał Robert Lubański.

- Czy hojnie wynagradzałem pracowników? Przyznam szczerze, że nie pamiętam. To było wiele lat temu. Nigdy nie były to wielkie pieniądze, dlatego nigdy nie były problemem - mówił Stępień.

- W 2016 roku na nagrody w sumie wydaliśmy 600 tysięcy złotych - dodawał Rzepliński.

Czyli około jedną trzecią tego, co teraz. Sędziowie nie dostają nagród. Zarabiają 23 tysiące złotych miesięcznie, a pod koniec roku odbierają trzynastą pensję. Od 2015 roku budżet Trybunału - zamiast się zmniejszyć - urósł z 30 do ponad 31 milionów złotych. W tym roku ma dobić do 35 milionów.

Autor: kz//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24