Trybunał Konstytucyjny we wtorek rozpatrywał wniosek premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym zapisanej w Traktacie o Unii Europejskiej. Prezes TK Julia Przyłębska zarządziła przerwę w rozprawie do czwartku, 15 lipca. Tymczasem kalendarz na stronie Trybunału pokazuje, że dalsza część obrad ma się odbyć 3 sierpnia.
We wtorek Trybunał przez ponad cztery godziny zajmował się wnioskiem premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym zapisanej w Traktacie o Unii Europejskiej. Stanowiska przedstawili uczestnicy postępowania. Przedstawiciele Prezydenta RP, Sejmu i Prokuratora Generalnego poparli stanowisko premiera. Z tym zdaniem nie zgodził się Rzecznik Praw Obywatelskich. Według RPO ta sprawa to "igranie z ogniem" potencjalnego wyprowadzenia Polski z Unii.
Po tej części posiedzenia prezes TK Julia Przyłębska zarządziła przerwę w rozprawie do czwartku, 15 lipca do godziny 13. Zgodnie z procedurą postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym po wznowieniu rozprawy TK powinien przejść do fazy pytań sędziów do stron.
Tymczasem w kalendarzu na stronie Trybunału Konstytucyjnego - jak zauważył dziennikarz TOK FM Tomasz Setta - kolejna data posiedzenia dotyczącego wniosku szefa polskiego rządu z sygnaturą K 3/21 widnieje pod datą 3 sierpnia. W dniu 15 lipca w harmonogramie nie wykazano żadnych planowanych aktywności TK.
Próbowaliśmy kontaktować się telefonicznie z Trybunałem Konstytucyjnym. Wysłaliśmy także mailem pytania w tej sprawie. Do środowego wieczora nie otrzymaliśmy odpowiedzi dotyczącej przesunięcia terminu posiedzenia.
Źródło: tvn24.pl, PAP