Dopiero co powstała, a już ma problemy. Na nowej trasie tramwajowej w Gdańsku, wzdłuż ulicy Havla, pod wpływem wysokich temperatur wygięły się nowe szyny tramwajowe. Powoduje to spore utrudnienia – tramwaje poruszają się w żółwim tempie. Widać to dobrze na filmie, który umieścił w sieci internauta Jacek Kalinowski.
- Tory pozawijane są w fantazyjne wzory, a prędkość tramwajów w niektórych miejscach nie przekracza 5 km/h - opowiada nam Jacek Kalinowski, który uwiecznił problemy na filmie, a ten umieścił w sieci. - Sam tramwaj bardzo mi się podoba, ale wolałbym, żeby do dworca w Gdańsku Głównym jechał 20 minut, a nie pół godziny - dodaje.
Traci na szybkości
Wyczekiwana linia tramwajowa do centrum nie od dziś zmaga się z problemami. Pierwsze utrudnienia wystąpiły już dzień po hucznym otwarciu inwestycji – wtedy jednak zapewniano, że to tylko drobna usterka. Teraz problem jest znacznie poważniejszy.
Po kilku dniach wysokich temperatur gołym okiem widać, że szyny są powyginane, tramwaje kolebią się na boki, a szybkość, która miała być głównym atutem linii – to fikcja. Tramwaj bez kłopotu może wyprzedzić żwawo maszerujący pieszy.
Wykonawca musi teraz na własny koszt przeprowadzić rozprężenie i naprawić usterki Magdalena Skorupka-Kaczmarek
Jak informują Gdańskie Inwestycje Komunalne, wszystkiemu winna pogoda i wykonawca. Tory układano zimą, kiedy temperatury były dużo niższe. Wykonawca trakcji, firma MTM/Trakcja, nie przeprowadził tzw. rozprężania szyn.
- Wykonawca musi teraz na własny koszt przeprowadzić rozprężenie i naprawić usterki – informuje rzeczniczka GIK, Magdalena Skorupka-Kaczmarek. – Prace potrwają do soboty, będą realizowane w godz. od 23.30 do 4.00 pomiędzy przystankami Wilanowska i Przemyska – dodaje rzecznik.
Jak dowiadujemy się od nadzorujących prace GIK, podczas odbiorów technicznych nikt z ekspertów nie miał do linii zastrzeżeń.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Kalinowski