Dotąd atrakcje na rurze kojarzyły się z klubami nocnymi i erotycznymi występami skąpo ubranych kobiet. Teraz pole dance to dyscyplina sportowa, w której potrzebna jest wytrzymałość, bo trening, choć atrakcyjnie wyglądający, jest bardzo wyczerpujący i wymaga dużego wysiłku. - To ekstremalny sport. Jest taka trochę adrenalina, bo trzeba bardzo uważać, żeby nie spaść - twierdzi Martyna Dominikowska, ćwicząca taniec na rurze.
Kobiety ćwiczące na co dzień akrobacje na metalowej rurze mówią, że wystarczy raz spróbować, a potem życie kręci się wokół rury. - Mnie ten taniec okropnie wkręcił, jeśli bym mogła, trenowałabym tutaj codziennie - przyznaje Karolina Dziura. Trening to jedyne właściwe słowo, bo pole dance to sport i to wyjątkowo ciężki. Na początku jednak instruktorki i zawodniczki musiały się mocno nagimnastykować, aby przestał kojarzyć się z nocnymi klubami, a zaczął z klubami fitness.
Sport ekstremalny
To jest ekstremalny sport i to mi się w tym podoba. Jest taka trochę adrenalina, bo trzeba uważać, żeby nie spaść. Martyna Dominikowska, tańczy na rurze
Tego typu akrobacje proponuje w Polsce już trzydzieści klubów sportowych. Trenować można także w domu, gdyż rurę montuje się w zaledwie kilka minut. - To jest ekstremalny sport i to mi się w tym podoba - tłumaczy Martyna Dominikowska, która na co dzień ćwiczy taniec na rurze.
Za dwa tygodnie najlepsi tancerze będą mogli zmierzyć się w pierwszych Mistrzostwach Polski w pole dance. W klubach trwają już intensywne treningi, doszkalające technikę, dokładność i wyraz artystyczny. Jak wyjaśniła Natalia Wojciechowska, prezes Stowarzyszenia Pole Dance Sport Polska, taniec na rurze oceniany będzie jak łyżwiarstwo. - Będzie oceniany zarówno układ obowiązkowy, w którym będą musiały być zawarte obowiązkowe figury według przepisów oraz układ dowolny - mówi.
Tak naprawdę to stricte męski sport. Dopiero Amerykanie wprowadzili ten pionowy drążek w podziemia nocnych klubów. Małgorzata Miksztal, instruktorka, Szkoła Tańca na Rurze "Perfect Ladies"
Jak się okazuje, dzięki ćwiczeniom na rurze można wzmocnić mięśnie i spalić zbędne kalorie. - I to cieszy, bo człowiek widzi efekty, że zaczynał od prostych figur, a po jakimś czasie potrafi wisieć z jedną nogą do góry - twierdzi Alicja Trela, trenująca pole dance.
Mężczyźni na rurze
Taniec na rurze jako sport narodził się w Indiach, gdzie trenowali głównie mężczyźni. - Tak naprawdę to stricte męski sport. Dopiero Amerykanie wprowadzili ten pionowy drążek w podziemia nocnych klubów - tłumaczy Małgorzata Miksztal, instruktorka tańca na rurze w szkole "Perfect Ladies". Męskość tańca na rurze potwierdza również Adam Ryszawa. - Mamy lepiej zbudowaną obręcz barkową, mięśnie rąk i łatwiej nam, niż kobietom, wspiąć się po rurze, czy wykonywać niektóre figury - ocenia.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN