"Należy się obawiać, że zwyciężyło - oby nie na długo - chamstwo polityczne i barbarzyństwo moralne, atakujące Polskę z centrów Europy, która dawno przestała być sobą i stała się chorym tworem politycznym" - tak o zwycięzcy wyborów parlamentarnych pisze ks. prof. Jerzy Bajda na łamach "Naszego Dziennika".
Ksiądz profesor Jerzy Bajda zwycięstwo Platformy Obywatelskiej w demokratycznych wyborach utożsamia z obrazem całkowitej katastrofy dla Polski. "Platforma właśnie zaciekle zwalczała wszystko, co się kojarzyło z prawem i sprawiedliwością, budząc żywe echo i nadzieję na przyszłość w sercach wszystkich aferzystów, szarlatanów, złodziei, cudzołożników i zboczeńców, którzy skwapliwie przyjęli ofertę Tuska" - pisze ksiądz profesor Bajda.
Zło Unii
Platforma właśnie zaciekle zwalczała wszystko, co się kojarzyło z "prawem" i "sprawiedliwością", budząc żywe echo i nadzieję na przyszłość w sercach wszystkich aferzystów, szarlatanów, złodziei, cudzołożników i zboczeńców, którzy skwapliwie przyjęli ofertę Tuska. ks. prof. Jerzy Bajda
Ksiądz Bajda obawia się również o przyszłość narodu polskiego jako części wspólnoty europejskiej. "Widoczne jest dążenie, aby całość życia politycznego i ekonomicznego poddać centralnym władzom Unii, likwidując wszystko, co byłoby znakiem narodowej tożsamości. Znawca problemu pisze: Przyjęty w Lizbonie dokument otwiera zielone światło do przekształcenia Europy w jedno sfederalizowane państwo, które ma być oparte na antychrześcijańskich fobiach i demoliberalnej ideologii.
Byłem przekonany, że rząd, który zakładał odbudowanie prawdziwej Polski, upomni się o nasze prawa na terenie międzynarodowym i doprowadzi do renegocjacji traktatu akcesyjnego w sposób chroniący nasze niezbywalne prawa narodowe i naszą suwerenną jurysdykcję. Tymczasem ludzie PiS zachowują się, jakby wszystko było w porządku. Co dopiero Platforma Obywatelska, dla której "polskość jest nienormalnością" i pewnie możemy się spodziewać jakiejś "normalizacji" w postaci wcielenia nas do nowego "Euro-Reichu". Bajda2
Wina PiS-u Ksiądz Bajda słów krytyki nie szczędzi też Prawu i Sprawiedliwości: "Gdyby PiS było prawicą, nie poddałoby się w walce parlamentarnej i nie zgodziłoby się na wcześniejsze rozwiązanie parlamentu, kontynuując rozpoczęte prace w zakresie doniosłej reformy państwa."
Według księdza Bajdy, klęska PiS-u objawiła się w niemożności wprowadzenia do konstytucji poprawki chroniącej życie od poczęcia do naturalnej śmierci. "Tu ujawniło się coś jak pęknięcie kręgosłupa PiS, które od tej pory straciło poczucie swej tożsamości, czyli swojego istotnie polskiego charakteru. Gdyby udało się przeprowadzić pomyślnie ten wniosek, można by było konsekwentnie wprowadzić dalsze ważne dla Polski poprawki do Konstytucji, aby przywrócić czy po prostu nadać jej charakter autentycznie polski, zgodny z wizją suwerenności Narodu i niepodległości państwa" - pisze ksiądz.
Ks. prof. Jerzy Bajda jest kierownikiem Katedry Teologii Moralnej Małżeństwa i Rodziny w Zakładzie Teologii Systematycznej w Instytucie Studiów nad Rodziną ATK. Stale współpracuje z "Naszym Dziennikiem".
Źródło: "Nasz Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: radiomaryja.pl