"Najdłuższe w mojej karierze przesłuchanie". Birgfellner znów w prokuraturze

Aktualizacja:
[object Object]
Pełnomocnik Birgfellnera przed przesłuchaniemtvn24
wideo 2/35

Austriacki biznesmen Gerald Birgfellner był w poniedziałek po raz piąty przesłuchiwany w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. - Od pięciu tygodni oczekujemy, żeby wydano postanowienie o wszczęciu postępowania - podkreślił pełnomocnik biznesmena, mecenas Jacek Dubois. Mecenas Roman Giertych ocenił, że "zgromadzony materiał jest nadto wystarczający do tego, żeby wszcząć postępowanie". Przesłuchanie będzie kontynuowane w środę.

Biznesmen przyjechał do prokuratury po godzinie 9. wraz ze swoimi pełnomocnikami - mecenasami Romanem Giertychem i Jackiem Dubois. Z budynku prokuratury wyszli po godzinie 18. Jak poinformował Giertych, przesłuchanie Austriaka zostało wstrzymane i będzie kontynuowane w środę.

- Mamy do czynienia z najdłuższym w mojej karierze przesłuchaniem świadka w postępowaniu sprawdzającym. Oczekujemy od prokuratury, żeby w środę to wszystko się zakończyło, żeby było wydane postanowienie o wszczęciu śledztwa i żeby były zabezpieczone materiały i dowody w tym postępowaniu, które są niezbędne do zabezpieczenia - powiedział Giertych po zakończonym przesłuchaniu.

"Nie ma bardziej klasycznego oszustwa, niż w tym zawiadomieniu"

W przerwie w przesłuchaniu około godziny 15 w rozmowie z dziennikarzami Giertych mówił, że w tej sprawie "są klasyczne przesłanki do stwierdzenia przestępstwa oszustwa". - Nie ma bardziej klasycznego oszustwa, niż opisane w tym zawiadomieniu - ocenił Giertych.

Jego zdaniem "śledztwo już dawno powinno się zacząć". - I mam nadzieję, że w tym tygodniu wreszcie się rozpocznie - dodał. W ocenie mecenasa "zgromadzony materiał jest nadto wystarczający do tego, żeby wszcząć postępowanie".

- Mogę nawet powiedzieć, że uważam, że jesteśmy blisko takiego poziomu zgromadzenia materiałów, który wystarcza do postawienia zarzutów karnych - zaznaczył.

Zastrzegł, że "ocena oczywiście należy do prokuratury". Zapowiedział jednak, że jeśli prokuratura odmówi wszczęcia śledztwa, to zostanie złożone zażalenie i "sprawa natychmiast trafi do sądu i wówczas sąd będzie oceniał, czy materiał wystarcza, czy nie".

"Bardzo nużące" przesłuchanie

Wcześniej, w trakcie przerwy ogłoszonej po ponad dwóch godzinach składania zeznań przez Geralda Birgffellnera, Giertych ocenił przesłuchanie jako "bardzo nużące".

- Mamy do czynienia z sytuacją zniecierpliwienia z naszej strony, dlaczego prokuratura nie wszczyna postępowania. Oczekujemy jak najpilniejszego wszczęcia - podkreślił.

- Mam nadzieję, że jeżeli dzisiaj prokuratura by wszczęła postępowanie, miałaby szansę jutro przesłuchać Jarosława Kaczyńskiego, to moglibyśmy w środę zrobić konfrontację. To jest naszym oczekiwaniem na środowy termin, abyśmy mieli konfrontację, jeżeli prokuratura uzna, że są sprzeczności w zeznaniach - stwierdził Giertych.

Mecenas podkreślił, że Birgfellner zapowiedział, iż po środowym przesłuchaniu w prokuraturze ma on zobowiązania biznesowe i w związku z tym przez jakiś czas nie będzie dostępny. - W związku z tym oczekujemy, że prokuratura jeszcze dzisiaj rozpocznie postępowanie - powtórzył.

- Na razie idzie dosyć merytorycznie dzisiaj. Zobaczymy, jak będzie dalej - ocenił przesłuchanie.

"Prokuratura wie, gdzie są dokumenty"

Przed rozpoczęciem przesłuchania austriackiego biznesmena mecenas Jacek Dubois zaznaczał, że "minęło pięć tygodni od złożenia zawiadomienia".

- Nic się nie stało. Prawo jest naruszane, ale nasz klient w dalszym ciągu chce doprowadzić do tego, żeby osoba winna została pociągnięta do odpowiedzialności - mówił dziennikarzom. Pełnomocnik Birgfellnera wyraził jednocześnie nadzieję, że poniedziałkowe zeznania "wpłyną na decyzję prokuratorską". Zaznaczył, że po przesłuchaniu będzie to już około 40 godzin zeznań jego klienta.

- Myślę, że nawet początkujący śledczy jest w stanie po 40 godzinach rozmowy z pokrzywdzonym zdać sobie sprawę, że doszło do popełnienia czynu zabronionego i wszcząć postępowanie - zaznaczył.

- Prokuratura wie, gdzie są dokumenty. Nie chce ich zabezpieczać. Nie chce słuchać świadków, czyli jest to najbardziej typowa destrukcja procesowa, chęć niedoprowadzenia do wykrycia prawdy. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć w inny sposób niż naruszeniem konstytucyjnej zasady równości i faworyzowaniem po prostu jednej ze stron postępowania kosztem pokrzywdzonego - mówił Dubois.

- Od pięciu tygodni oczekujemy, żeby wydano postanowienie o wszczęciu postępowania, żeby prokuratura zaczęła przesłuchiwać świadków, zaczęła zabezpieczać dowody i w konsekwencji przystąpiła do wytypowania osoby winnej i postawienia jej zarzutów - dodał pełnomocnik biznesmena.

We wtorek rozmowa z przedstawicielami ambasady Austrii

Dubois pytany, czy będzie pomoc ze strony ambasady austriackiej, powiedział, że na wtorek jest umówione spotkanie. - Będzie na ten temat rozmowa z przedstawicielami ambasady. Mam nadzieję, że będziemy wspomożeni przez pracowników ambasady - dodał.

- Uważamy, że jest naruszana zasada równości, że postępowanie nie ma na celu dojścia do prawdy materialnej i pomocy pokrzywdzonemu. (...) Chcielibyśmy, żeby świadkiem tych zdarzeń i sposobu prowadzenia tej sprawy był przedstawiciel ambasady. Mam nadzieję, że do tego dojdzie - powiedział.

- Aczkolwiek wątpię, żeby taka osoba została dopuszczona przez organa prokuratury, ale przynajmniej trzeba podjąć próbę, żeby był świadek tych zdarzeń - dodał pełnomocnik.

"Taśmy Kaczyńskiego"

W końcu stycznia "Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 roku między innymi prezesa Prawa i Sprawiedliwości z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem dotyczącej planów budowy w Warszawie wieżowca przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna.

Złożone pod koniec stycznia zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS dotyczy braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do tej budowy.

Pod koniec lutego rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej prokurator Łukasz Łapczyński przekazał, że prokuratura nie uwzględniła wniosku o wyłączenie prokurator prowadzącej postępowanie sprawdzające, w ramach którego przesłuchiwany jest Birgfellner.

O złożeniu takiego wniosku informował mecenas Giertych. Uzasadnieniem wniosku - jak przekazywał - były działania podejmowane na przesłuchaniu, które - jak pisał - "były próbą zapisania zeznań, które nie zostały wypowiedziane przez świadka" i "próbą utrwalenia w protokole tak zapisanych zeznań pomimo sprzeciwu świadka i jego pełnomocników".

Prokuratura o wydłużaniu czynności

Prokuratura oświadczyła z kolei, że czynności podejmowane przez Birgfellnera i jego adwokatów wskazują na dążenie do nieuzasadnionego wydłużenia czynności, co prowadzi do uniemożliwienia podjęcia przez prokuratora decyzji procesowych.

- Mocno należy podkreślić fakt, że dotychczas zeznania zawiadamiającego są bardzo zdawkowe, a on sam zasłania się w wielu wypadkach niepamięcią - mówił prokurator Łapczyński.

W stanowisku prokuratury podkreślano, że "czynności podejmowane przez zawiadamiającego i jego adwokatów - takie jak niestawiennictwo na wskazane przez prokuratora terminy, brak doręczenia oryginałów nagrań, a także dotychczasowa treść zeznań - wskazują na dążenie do nieuzasadnionego wydłużenia czynności, co prowadzi do uniemożliwienia podjęcia przez prokuratora decyzji procesowych w tym postępowaniu".

Mecenas Dubois mówił wtedy, że "prokuratura dokonuje społecznej dezinformacji". Jego zdaniem śledczy dostali "cały podstawowy materiał, który daje dane uprawdopodabniające, że do czynu zabronionego doszło".

Autor: js,adso//now,adso / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24