- Chcemy angażować się w pomoc humanitarną, jesteśmy solidarni w tych rozwiązaniach, które dotyczą pomocy humanitarnej dla imigrantów. Chcemy, żeby były wzmocnione zewnętrzne granice strefy Schengen - powiedziała premier Beata Szydło przed wylotem do Brukseli na posiedzenie Rady Europejskiej.
- Bardzo cieszę się, że ta pierwsza wizyta będzie odbywała się właśnie w Brukseli. Posiedzenie bardzo ważne, dotyczące spraw, które w tej chwili angażują wszystkie państwa europejskie, dotyczące imigrantów. Będziemy rozmawiali o tym, w jaki sposób Unia Europejska ma współpracować w tym zakresie z Turcją - powiedziała premier Beata Szydło przed wylotem do Brukseli.
Dodała, że przed posiedzeniem Rady Europejskiej odbędzie się spotkanie z partnerami z Grupy Wyszehradzkiej.
"Chcemy wzmocnienia granic strefy Schengen"
- Stanowisko, które przedstawię na posiedzeniu Rady Europejskiej, jest niezmienne. Chcemy angażować się w pomoc humanitarną, jesteśmy solidarni w tych rozwiązaniach, które dotyczą pomocy humanitarnej dla imigrantów. Chcemy, żeby były wzmocnione zewnętrzne granice strefy Schengen i chcemy szukać tych wszystkich dobrych rozwiązań, które mogą służyć rozwiązaniu problemów związanych z imigrantami, które w tej chwili są tak ważne dla państw europejskich - stwierdziła Szydło.
Po posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli polska delegacja uda się na szczyt klimatyczny w Paryżu, który odbędzie się w poniedziałek. - Będziemy rozmawiać o rozwiązaniach dotyczących tych spraw, które są związane z ochroną klimatu, ale też jednocześnie w swoim stanowisku podkreślę, że te wszystkie rozwiązania muszą być solidarnie podejmowane przez kraje nie tylko europejskie, ale również przez te największe gospodarki światowe - wyjaśniła premier. - Dla nas, dla Polski, najważniejsze są dwie kwestie - oczywiście ochrona klimatu, ale jednocześnie w takim zakresie i w takim stopniu, który nie będzie uderzał w polską gospodarkę - dodała.
Autor: mart/tr / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24