"Ataki utwierdzają mnie w przekonaniu, że racja jest po naszej stronie"

[object Object]
Premier mówiła między innymi o kampanii "Sprawiedliwe sądy"TVN 24
wideo 2/35

Chcemy wprowadzić system, który będzie skierowany do obywatela - niezawisłe, sprawiedliwe sądy, które dają poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości - przekonywała premier Beata Szydło po spotkaniu z osobami pokrzywdzonymi przez sądy. Odniosła się również do krytycznych głosów na temat zmian w sądownictwie, nazywając je "atakami elit".

W piątek po południu premier wraz z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą spotkała się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z osobami pokrzywdzonymi przez sądy. W spotkaniu uczestniczyła również szefowa KPRM Beata Kempa.

"Racja jest po stronie rządu"

- Ja po tym spotkaniu jestem przekonana, że racja jest po stronie rządu, który wysłuchał tych wszystkich, którzy mówią o konieczności zmian w systemie sprawiedliwości w Polsce - zapewniała premier.

- Ta reforma, która została rozpoczęta przez pana ministra, która w tej chwili mam nadzieję zostanie zakończona w taki sposób, że przygotujemy zmiany w sądownictwie, które będą dogłębną reformą, które będą wychodziły naprzeciw oczekiwaniom zwykłych obywateli - dodała.

Szefowa rządu stwierdziła, że warto, by wszyscy, którzy "atakują" reformę sprawiedliwości, wysłuchali historii ludzi pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości.

- Chcemy wprowadzić w Polsce system, który będzie skierowany przede wszystkim do obywatela. Niezawisłe, sprawiedliwe sądy, które dają gwarancję poczucia bezpieczeństwa i właśnie sprawiedliwości dla każdego Polaka bez względu na to, kim jest, jakie ma wykształcenie, czym się zajmuje, gdzie mieszka - wyliczała premier. - Aby ludzie mieli przekonanie, że jeżeli dzieje się im krzywda, to właśnie wymiar sprawiedliwości stanie po ich stronie, aby wiedzieli, że jeżeli przeżywają dramaty, trudne sytuacje, to będą mogli ze spokojem czekać na sprawiedliwy wyrok w swojej sprawie - dodała.

Premier o "atakach wymierzonych w reformy"

Premier powiedziała, że jej i ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze cały czas chodziło o to, by zmiany dotyczące wymiaru sprawiedliwości wychodziły naprzeciw "potrzebom przeciętnego obywatela".

- Sprawiedliwe, niezawisłe sądy, które dają poczucie sprawiedliwości i bezpieczeństwa każdemu obywatelowi - to jest nasz cel. I nie cofniemy się przed wprowadzeniem tych zmian. Bo dzisiaj to jest potrzebne polskiemu państwu i to jest potrzebne polskim obywatelom - przekonywała Szydło.

- Te wszystkie ataki, które są wymierzone w te reformy, jeszcze bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że racja jest po naszej stronie. A próbują storpedować te zmiany wszyscy ci, którzy uważają, że ten system sprawiedliwości, który jest w tej chwili w Polsce, dla nich, dla tych elit, którzy przez wiele, wiele lat nie zrobili nic, by to zmienić, jest jak najlepszy - dodała szefowa rządu.

"Ja się chcę interesować losem takich ludzi"

Premier pytana w piątek przez dziennikarzy, czy spotkanie z osobami pokrzywdzonymi przez sądy jest częścią kampanii Polskiej Fundacji Narodowej o zmianach w sądownictwie, odparła: - Po dzisiejszym spotkaniu uważam, że tych informacji do społeczeństwa powinno docierać jeszcze więcej.

- Dzisiejsze spotkanie, tutaj w KPRM, było spotkaniem konsultacyjnym na moje zaproszenie, na zaproszenie pana ministra [Zbigniewa Ziobry] z tymi, którzy są pokrzywdzeni - powiedziała szefowa rządu. Dodała, że ludzie, którzy pojawili się na spotkaniu, "przyszli opowiedzieć o tym, że przez błędne decyzje, przez nieczuły, nieludzki wymiar sprawiedliwości, bardzo często stracili dorobek całego swojego życia"

Szydło powiedziała, że jedna z rodzin opowiedziała, iż "jej historia w sądach ciągnie się już 16 lat i po raz pierwszy w ciągu tych 16 lat premier polskiego rządu i minister sprawiedliwości zaprosili ich na spotkanie i zainteresowali się ich losem".

- Ja się chcę interesować losem takich ludzi, takich rodzin, takich zwykłych Polaków, którzy do tej pory widzieli tylko i wyłącznie odwrócone twarze władzy, oglądali plecy władzy, a tak naprawdę nikt się nimi nie zajmował - argumentowała Szydło. - Ja nie chcę się zajmować elitami, tylko jestem tu od tego, żeby się zajmować losem zwykłych Polaków i będę to robić, dopóki będziemy rządzić - zadeklarowała. - Wierzę w to głęboko, że wreszcie w Polsce, w polskim państwie, w polskim wymiarze sprawiedliwości zapanuje sprawiedliwość - przekonywała. Podkreśliła też, że "polski wymiar sprawiedliwości musi być uzdrowiony".

"Sędziowie nie są wybraną kastą, nie są nadludźmi"

Szydło powiedziała na konferencji prasowej, że w wypowiedziach osób pokrzywdzonych przez sądy przewijały się bardzo mocno dwa wątki. - Po pierwsze, jasno postawione oczekiwanie przez tych ludzi, ażeby sędziowie łamiący prawo podlegali normalnemu rozliczeniu i sprawiedliwości, tak jak każdy inny obywatel. Sędziowie nie są wybraną kastą, nie są nadludźmi - podkreślała premier.

Dodała również, iż osoby pokrzywdzone przez sądy mówią "bardzo wyraźnie i bardzo głośno", że "nieuczciwi sędziowie muszą ponosić za swoje czyny konsekwencje".

- Druga kwestia, która bardzo mocno wybrzmiewała, to było właśnie to, że przez wiele, wiele lat, ciągnące się postępowania i wykorzystywanie różnego rodzaju sztuczek, można by powiedzieć prawnych, po to tylko, ażeby odwlekać w czasie te postępowania, doprowadzają do wielu nieszczęść polskie rodziny, polskich przedsiębiorców. I czas również, żeby to się zmieniło - dodała.

- Ja jestem konsekwentna i konsekwentnie do końca będę dążyła do tego, żeby rząd PiS przeprowadził dogłębną reformę sądownictwa - zadeklarowała szefowa rządu.

Szydło powiedziała również, że zmiany w sądownictwie "są po prostu potrzebne" również dla samego środowiska wymiaru sprawiedliwości. - Dla młodych ludzi dobrze przygotowanych, wykształconych, którzy też dzisiaj bardzo często nie mają szansy na to, żeby realizować swoje ambicje zawodowe - dodała.

- Nie wierzę w to, że ci, którzy przez tyle lat nie dokonali zmian w wymiarze sprawiedliwości, teraz nagle będą mogli je przeprowadzić. Nie zrobią tego. Bronią swoich dotychczasowych przywilejów, bronią siebie, mówiąc, że wszystko było w porządku - przekonywała premier. Dodała, że historie zwykłych Polaków świadczą o tym, iż "nie wszystko w wymiarze sprawiedliwości było tak jak trzeba".

Ziobro: wołanie o wielką zmianę

- Te słowa, które tam padały, często pełne emocji i żalów, są jednym wielkim wołaniem o wielką zmianę w polskim sądownictwem - mówił z kolei obecny na konferencji Zbigniew Ziobro.

Zdaniem ministra "warto by było", aby z pokrzywdzonymi odbyli spotkanie "prominentni przedstawiciele sędziów", którzy - jak ocenił - podczas wcześniejszej konferencji prasowej "z taką pewnością siebie i butą w głosie mówili, że wszystko jest dobrze i w porządku, i w sądownictwie tak naprawdę jedynym problemem jest to, że jest władza, która chce dokonywać zmiany".

Spotkać się ze środowiskiem osób pokrzywdzonych przez sądy powinni również - według Ziobry - "przedstawiciele opozycji, ci wszyscy, którzy w Sejmie krzyczą, że tak naprawdę jest dobrze i trzeba tylko robić jakieś korekty i powierzchowne zmiany, i utrzymać to, co jest".

- Takich historii, tych Polaków, którzy tu zostali zaproszeni, jest tysiące - zaznaczył minister sprawiedliwości. - My musimy zmienić system, ale ten system wymaga wielkiej zmiany, wymaga też odwagi w prowadzeniu tych zmian i mam nadzieję, że to, co rozpoczęliśmy, nam się uda, i będziemy to z przekonaniem czynić - dodał.

Sprawa odwołania wiceprezesów sądu

Ziobro skomentował też decyzję o odwołaniu trzech wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie. We wtorek sędzia Joanna Bitner została powołana przez ministra sprawiedliwości na nowego prezesa SO - dzień po tym, gdy wygasła kadencja poprzedniej prezes. Także we wtorek minister na podstawie przepisów przejściowych nowej ustawy o sądach odwołał wiceprezesów SO - Beatę Najjar, Marię Dudziuk i Ewę Malinowską. W środę zaś powołał na wiceprezesów sędziów: Małgorzatę Iwonę Szymkiewicz-Trelkę, Dariusza Dąbrowskiego i Dariusza Drajewicza.

W piątek dział prasowy SO poinformował, że prezes Bitner nie wnosiła o odwołanie trójki wiceprezesów.

- W tej sprawie decyzję podejmował, oczywiście działając w ramach swojego uprawnienia, pan sędzia, wiceminister Piebiak, wieloletni też działacz Iustitii, który odpowiada za funkcjonowanie sądownictwa i ma na pewno bardzo dobrą wiedzę, co do struktury i potrzeb warszawskiego sądownictwa, bo z tego sądownictwa się wywodzi - wyjaśniał Ziobro.

- Główna przyczyna zmiany wynikała z tego, że skończyła się kadencja aktualnej prezes Sądu Okręgowego w Warszawie i pojawiła się kandydatura nowej pani prezes. Jest rzeczą naturalną, że jeżeli dokonuje się zmiany prezesa, to też i stwarza się możliwość, aby doszło do całościowej zmiany całego kierownictwa. Być może była taka potrzeba, ale odsyłam do ministra Piebiaka - dodał.

Ziobro zaznaczył również, że wbrew narracji prowadzonej w mediach nie ingeruje w decyzje personalne związane z obsadą poszczególnych sądów, lecz zostawia to "osobie profesjonalnej", która odpowiada za to w resorcie.

12 sierpnia w życie weszła nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, która między innymi zwiększyła uprawnienia ministra sprawiedliwości przy powoływaniu i odwoływaniu prezesów sądów. Nowelizacja odstąpiła od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów.

Z kolei przepis przejściowy przewiduje, że prezesi i wiceprezesi sądów "mogą zostać odwołani przez ministra sprawiedliwości, w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy" - bez zachowania wymogów określonych w nowelizacji.

Autor: mart//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24