Projekty ws. obniżenia wieku emerytalnego i podniesienia kwoty wolnej od podatku zostaną złożone po zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy na prezydenta - powiedziała w "Jeden na jeden" Beata Szydło. Wiceprezes PiS i szefowa kampanii Andrzeja Dudy dodała, że prace nad projektami już trwają.
- Andrzej Duda złożył w kampanii wyborczej dwie bardzo poważne deklaracje. Powiedział, że złoży projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego i zwiększający kwotę wolną od podatku. Eksperci podjęli już prace nad tymi projektami. Po zaprzysiężeniu będą złożone - poinformowała Szydło.
Pytana, czy PiS "zagra" razem z prezydentem w kampanii przed jesiennymi wyborami parlamentarnym, Szydło podkreślała, że Duda złożył partyjną legitymację i jest prezydentem bezpartyjnym, niezależnym.
- Rzeczą naturalna jest, że wyrósł z Prawa i Sprawiedliwości i Jarosław Kaczyński namaścił go na prezydenta - dodała Szydło.
Zdecyduje żona
Szydło pytana, gdzie zamieszka prezydent i jego małżonka, w Pałacu Prezydenckim czy w Belwederze odpowiedziała, że z tego, co wie, decyzja jeszcze nie zapadła.
- Pan prezydent elekt mówił, że przede wszystkim będzie to decyzja żony - zaznaczyła Szydło.
Wiceprezes PiS była także pytana o to, kto znajdzie się w najbliższym otoczeniu nowego prezydenta. Wśród osób typowany na współpracowników Dudy wymieniani są: m.in. Krzysztof Szczerski, Janusz Wojciechowski, Witold Waszczykowski, Paweł Kowal, Roman Polko i Tomasz Szatkowski.
- To będzie decyzja Andrzeja Dudy i sam prezydent elekt ją ogłosi. Proszę mnie zwolnić z odpowiedzi, czy to będą te nazwiska. Giełda nazwiska jest oczywiście bardzo duża - powiedziała Szydło.
Jednocześnie przyznała, że Szczerski zajmuje się już sprawami międzynarodowymi oraz napływającą korespondencją i zaproszeniami.
- Taką komórkę musieliśmy stworzyć i to prowadzi Krzysztof Szczerski - powiedziała Szydło.
Propozycja współpracy
Wiceprezes PiS przyznała, że ona sama rozmawiała już z Dudą na temat dalszej współpracy. Rozmowę odbyła także z Jarosławem Kaczyńskim, m.in. o wyborach parlamentarnych. Jak jednak zaznaczyła, jeszcze nie rozstrzygnęła, co będzie robić.
- Nie podjęłam jeszcze decyzji, czy będę współpracować z Andrzejem w Kancelarii Prezydenta czy dalej będę kontynuować moją karierę parlamentarną i będę brać udział w wyborach parlamentarnych, ponieważ przejście do Kancelarii Prezydenta wiąże się z tym, że trzeba zdać mandat poselski i nie można się o niego ubiegać, a praca w okręgu i moja praca poselska jest dla mnie bardzo istotna i zawsze bardziej chyba pozycjonowałam się na to, żeby być takim właśnie posłem, mocno związanym z okręgiem, nawet jeżeli byłam tutaj już mocno zaangażowana w Warszawie - powiedziała Szydło.
- Te decyzje przede mną, muszę z rodziną, z mężem, z synami porozmawiać. Poważne propozycje należy poważnie rozpatrywać - dodała.
Szydło wykluczyła, że będzie kandydatem na premiera. Jak zaznaczyła, będzie nim Jarosław Kaczyński, jeśli PiS wygra wybory.
Autor: mac//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24