Jak napisał na swoim blogu eurodeputowany Ryszard Czarnecki - niezidentyfikowane służby miały wejść w posiadanie nowych dokumentów w sprawie szwajcarskich kont polityków lewicy.
Jerzy Wenderlich w Magazynie 24 godziny domagał się od obecnego w studiu europosła Samoobrony konkretnych nazwisk. - Zawiozę własnym samochodem Ryszarda Czarneckiego do prokuratury, niech powie wszystko co wie - mówił poseł SLD. Eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarneckiego w swoim blogu o sprawie szwajcarskich kont lewicy:
"Szwajcarskich kont lewicy - ciąg dalszy. Nasze służby dysponować mają nowym materiałem w tej sprawie: są to kserokopie wyciągów kont bankowych i operacji na nich przeprowadzanych... Nasze służby miały wejść w ich posiadanie na skutek "zdrady" w szeregach lewicy - ktoś mający dostęp do takich informacji postanowił "sypnąć", kierując się raczej motywami osobistymi niż politycznymi czy poszanowaniem prawa. Sprawa ma być rozwojowa i niektórym ludziom związanym z SLD grunt może naprawdę zacząć palić się pod nogami... "
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24