Podlascy strażacy jako pierwsi w Polsce chcą mieć bezzałogowy samolot z kamerą termowizyjną i GPS. Komenda Wojewódzka ogłosiła właśnie przetarg na "statek powietrzny bezpilotowy z zestawem do transmisji obrazu strefy zagrożeń". Do podlaskich strażaków ma trafić już pod koniec roku.
Jak mówi Maciej Bolek, zastępca naczelnika Wydziału Technicznego z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, urządzenie ma służyć do dokładnego namierzania miejsca pożaru oraz innych zagrożeń. - Mamy duży pożar lasu i dotychczas, by namierzyć kierunek w którym ten pożar się rozprzestrzenia, i teren, jaki jest nim objęty wykorzystywaliśmy śmigłowiec. Teraz dzięki nowemu urządzeniu, po wzniesieniu go do góry, na ziemi będziemy mogli obejrzeć cały obszar objęty pożarem - mówi Bolek. Jak zaznacza, także przy powodziach będzie można wykorzystać sprzęt do dokładnego określenia zalanego terenu.
Pierwszy taki sprzęt dla strażaków
Bezzałogowy statek powietrzny będzie pierwszą taką maszyną w rękach polskich strażaków. - Domyślam się tylko, że takie maszyny ma jeszcze policja - mówi Bolek.
Jak dodaje, samolot będzie przechowywany w Komendzie PSP w Białymstoku, wykorzystywany natomiast na terenie całego województwa podlaskiego.
Zakup nowoczesnego urządzenia współfinansowany jest ze środków europejskich ramach Programu Operacyjnego Europejskiej Współpracy Terytorialnej Polska-Litwa. Termin składania ofert mija 22 lipca.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: globalsecurity.org