Przypadek, czy celowy zabieg PR-owski? Place zabaw przy szkołach, które powstaną za pieniądze z budżetu państwa, będą miały pomarańczowo-niebieskie barwy, tak jak logo Platformy. Minister edukacji Katarzyna Hall przekonywała w TVN24, że chodziło o kolor, który będzie się kojarzył z radością.
Pięcioletni program "Radosna szkoła", któremu patronuje Ministerstwo Edukacji Narodowej ma kosztować 2,5 mld zł. Jak ustaliło radio RMF, minister finansów Jacek Rostowski nie chciał nawet słyszeć o sfinansowaniu tego programu, przekonał go jednak premier Donald Tusk. Zachęcony wizją kolejnego PR-owego sukcesu miał powiedzieć: budujemy.
Place zabaw mają być zbudowane tylko w kolorach pomarańczowo-niebieskich takich, jak logo Platformy Obywatelskiej.
Nie logo PO, lecz pomarańczka
Jednak szefowa resortu edukacji zapewniała w TVN24, że z partyjnymi barwami PO nie ma to nic wspólnego, a logo "Radosnej szkoły" zostało opracowane "niezależnie".
- To mandarynka, pomarańczka, pomarańczowe kółeczko. Chodziło o to, by zmiany programowe miały kolor radosny, a wszyscy ci, którzy wchodzą do szkoły wiedzieli, że dziecko ma się w szkole bawić, a nie tylko, że trzeba siedzieć w ławce i kaligrafować - powiedziała Hall.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24